dziś pozostaniemy nadal w niezmiernie miłym towarzystwie dziewczyn z wizażowego wątku dopingującego. jakiś czas temu zapisałam się na wymiankę zimowo-mikołajkową. prezenty już dotarły, więc najwyższy czas pokazać je na blogu :) (uprzedzam, że zdjęć będzie dużo, a równocześnie przepraszam za ich jakość - obecna pogoda i fotografowanie w biegu, nie pomagają w robieniu przyzwoitych zdjęć)
moją wylosowanką była sama organizatorka wymianki - Iwona, której prace możecie obejrzeć
TU. Iwonka otrzymała ode mnie coś przydatnego na zimowe chłody, czyli zamotek w fioletach z pomarańczowym akcentem dla ożywienia
skoro wymianka zimowa, to nie mogło zabraknąć śnieżynek, w postaci delikatnych ozdób na choinkę (niteczki do zawieszenia otrzymały po zrobieniu zdjęć)
w paczce znalazły się też śnieżki - perłowo białe kolczyki wykończone lodowym kryształkiem
ale cóż to za zima bez choinki? zrobiłam więc i świąteczne drzewko, w wersji mikro :D choineczka ma 1,5cm szerokości i 2cm wysokości
dodatkiem do upominków były oczywiście przydaśki, słodkości i różnorakie napitki ;) by te ostatnie zbyt szybko nie wystygły, wyszydełkowałam też mikołajowy ocieplacz na kubek
ponieważ Iwona nie koralikuje, wymyśliłam, by każdy prezent miał koralikowy akcent. w przypadku ocieplacza jest to mikołajowy pompon - wypleciony z sl crystal 15/o, ma 8mm średnicy
natomiast ja zostałam hojnie obdarowana przez Basię. gdy odkryłam, kto robił dla mnie upominki, było mi tym bardziej miło, ponieważ z Basią miałyśmy okazję poznać się osobiście kilka miesięcy temu na Święcie Róży w Kutnie.
w wielkim kartonie znalazłam kwiatowe pudełko decu
szkatułeczkę ozdobioną moimi prackami :D
szytą torbę, którą przywłaszczyła sobie moja mama
frywolitkowe gwiazdki, które niebawem zawisną na mojej choince
bombkę temari, którą spotka taki sam los, jak powyższe gwiazdki
przydaśne przydasie
słodkości
i coś, co mnie najbardziej zaskoczyło - ciasto :D o tajemniczej dla mnie nazwie ćwibak (zdradzę Wam, że było bardzo smaczne)
w paczce była też karteczka z przemiłym liścikiem
a wszystko to spakowane w prezent dla mojego kota :D
Basia chyba na pamięć nauczyła się moich preferencji ;) jestem bardzo zadowolona ze wszystkich prezentów :) Iwonka, do której trafiły drobiazgi ode mnie, też podobno się ucieszyła :P więc jest to kolejna baaardzo udana wymianka, w której brałam udział :)