Na poprawę nastroju najlepsze są dwa sposoby: zakupy, albo coś słodkiego :))
Ja tym razem wybrałam tę drugą opcję i upiekłam kruche ciasteczka.
Pieczątkę kupiłam w Empiku
A oto przepis:
Pieczątkę kupiłam w Empiku
A oto przepis:
175 g miękkiego masła
200 g cukru pudru
(ja dałam 120g)
2 duże jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
400 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
Ponieważ chciałam,żeby ciastka nie były "blade" dodałam kilka kostek zmiksowanej czekolady,ale można ją zetrzeć również na tarce.
Piekarnik nagrzać do 180 st C.
2 duże blachy wyłożyć papierem do pieczenia.
Z podanych składników zagnieść ciasto. Ja korzystam przy tym z malaksera - po prostu wrzucam do niego wszystkie składniki i miksuję je krótko, do czasu powstania gładkiej masy - trwa to 1-2 minuty.
Następnie dzielę ciasto na porcje, wałkuję na grubość ok 1/2 cm i wykrawam ciasteczka.
Ciasteczka układam na blaszkach i piekę 8-12 minut.
Ja przed wycinaniem ciastek ciasto włożyłam do zamrażalnika,ponieważ po zmiksowaniu jest zbyt miękkie.
Dobrem trzeba się dzielić, więc spakowałam kilka i podarowałam koleżance,