Wczoraj pokazywałam Wam notkę zakupową a dzisiaj przychodzę z kolejną ;)
Jakieś 2 godziny temu listonosz dostarczył mi kolejną paczuszkę od Agnieszki z dobrociami z DM-u.
Jak pewnie pamiętacie, pod koniec października pokazywałam Wam także zakupy od Agnieszki, które były dość spore. Osoby, które są zainteresowane poprzednimi zakupami, a które o nich nie wiedzą odsyłam TUTAJ. Tym razem poczynione przeze mnie zakupy są dużo mniejsze ;)
Zapraszam do relacji zdjęciowej.
Rzut na całość zakupów ;) |
Zaczynamy od firmy Balea.
Balsam do ciała & kremowo-olejkowy żel pod prysznic"Miód i biała czekolada" + myjka do ciała, 3,95€
Truskawkowa pianka do mycia ciała, 150ml, 1,75€
Szampon do włosów malinowy, 300ml, 0,65€
Mydło do rąk w płynie malinowe, 500ml, 0,75€
Sole do kąpieli: kwiatowa, jaśminowa i grejfrutowa, każda po 80g, 0,55€
Następne kosmetyki są z firmy Alverde.
Emulsja do mycia twarzy z nagietkiem, 150ml, 2,25€
Kolejne kosmetyki to limitowanka z Essence.
Poprzednio zakupiłam krem do rąk 'karmel i gorąca czekolada' oraz 'pierniczkowy'.
Kremy te urzekły mnie swoim działaniem więc zaopatrzyłam się w zapasy.
Krem do rąk 'jabłko cynamon poncz', 75ml, 0,95€
Krem do rąk 'karmel i gorąca czekolada', 75ml, 095€
Krem do rąk 'pierniczkowy', 75ml, 0,95€
I ostatnie dwie rzeczy z firmy p2.
Bardzo polubiłam się z lakierami do paznokci tej firmy, dlatego zdecydowałam się na 2 kolejne lakiery :)
Lakier do paznokci Color Victim nr 671 coffee mania (ciemny brąz), 8ml, 1,55€
Lakier do paznokci Color Victim nr 544 my place or yours? (ciemny fiolet), 8ml, 1,55€
Dla mojej siostry były jeszcze w paczuszce 2 cienie z firmy p2.
Osobiście posiadam jeden, który pokazywałam w poprzedniej notce zakupowej z DM-u i jestem w nim zakochana :)
To by było na tyle jeśli chodzi o moje zakupy.
Agnieszko - Ty wiesz co ;)
Spodobało Wam się coś czy nie bardzo?
Miłego wieczoru!
PS. A jeszcze zapomniałam, że w paczuszce miałam przepyszną herbatę :) Już zdążyłam wypić 2 kubki.
Pachnie tak, że czuć ją nawet bez otwierania kartonu.
Kiedy Ty to wszystko zużyjesz?
OdpowiedzUsuńSpoko spoko Aś, zużyję :)
UsuńTen zestaw Balea jest na prezent urodzinowy dla koleżanki, szampon do włosów dla Siostry bo ja poprzednio taki brałam, jeden zestaw kremików też będzie prezentem :)
Żeli do mycia twarzy już nie mam więc pójdą w ruch od razu :)
Kremy do rąk Essence muszą pięknie pachnieć :) Są może u nas? :)
UsuńNo właśnie u nas ich nie widziałam. Cały zeszły rok na nie polowałam ale nigdzie nie udało mi się ich dostać.
UsuńNajładniej pachnie krem jabłkowy. Reszta pachnie dosyć słabo tzn zapach szybko się ulatnia. Ale działanie mają znakomite :)
Chcę!! :D
Usuńte kremiki do rąk mnie zaciekawiły :> raaaany :D kiedy w końcu ja się wybiorę do dm :<
UsuńSpore te zakupy :)))
OdpowiedzUsuńNie wszystko dla mnie - część idzie na prezenty ;)
Usuńteż kupiłam ostatnio te kremiki z Essence, tylko, że po jednej sztuce :)
OdpowiedzUsuńWg mnie są znakomite :) Dlatego zaopatrzyłam się w zapasy :)
Usuńduże zakupy :) chętnie bym wypróbowała malinowy szampon i ten zestaw miodowo-czekoladowy :)
OdpowiedzUsuńTen zestaw faktycznie pachnie jak biała czekoladka :)
UsuńTo zdecydowanie moje zapachy... szkoda że nie można ich dorwac u nas ...
OdpowiedzUsuńP.S zapraszam do mnie na rozdanie
Można je dostać na allegro albo dzięki uprzejmości innych blogerek :)
UsuńMuszę sobie kupić tę piankę :D
OdpowiedzUsuńKup kup, pachnie zabójczo :)
UsuńDM... i wokół pełno radość :D
OdpowiedzUsuńlubimy!
Oj tak, zakupy z DM-u zawsze sprawiają wiele radości :)
UsuńKochana jak czytam o tych wszystkich zapachach to robię się głodna! Miód i biała czekolada, malina, jabłko z cynamonem... Zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
Kochana, te zapachy są zabójcze :)
UsuńJa też moglabym niektóre z głodu zjeść ;)
Jak będziesz miała możliwość to naprawdę polecam zakupy DM-owe :)
Buziaki.
Znów zaszalałaś! Koniecznie daj znać co i jak z tą pianką, bo jestem jej ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dam znać :)
UsuńTy też ostatnio trochę poszalałaś Kochana :))
zazdroszczę bardzo :D ehh oby w końcu i moje zakupy w DM sie udały, bo ostatnio ( w drodze do Pl) trafiłam pod zły adres-było zamknięty przez kilkanaście dni ;(
OdpowiedzUsuńOjej, to faktycznie biedna miałaś pecha :( mam nadzieję, że następnym razem uda Ci się zrobić zakupy w DM.
Usuń:* :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tych zakupów! ;) te kremy do rąk pachną bajecznie ;) a lakiery mają maje ulubione kolory ;p
OdpowiedzUsuńNa ten DM to kiedyś napad zorganizowany zrobię;) muszę koniecznie spróbować tej Balei, bo tak zachwalają ją wszyscy, a ja jak zwykle nie wiem o czym mowa. Świetne zakupy.
OdpowiedzUsuńAleż smakołyków :) Super!
OdpowiedzUsuńSama niedawno zrobiłam małe zapasy więc wiem ile TO radości :)
Kiedyś "pomieszkiwałam" w Niemczech i nie doceniałam dobroci z DM -u , a teraz gdy juz nie mam już dostępu dałabym sie pociąć za możliwość zakupów w DM (między innymi)
OdpowiedzUsuń.... Ps. wpadałam po uszy - nie umie przestać przeglądać Twoich postów ;-)