w szóstym rzędzie się nie nakombinowałam zbytnio :D kółeczka są takie same jak w piątym rzędzie czyli cztery razy po pięć supełków z tą jednak różnicą, że pikotki łączące kółeczka robimy ciut dłuższe. natomiast na łuczkach już trzeba zrobić więcej supełków i jest ich o jeden więcej czyli dwa razy po sześć a jednym łuczku.
Szczegółowe schematy z opisami w języku polskim i angielskim znajdziecie tu:
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1
no to do roboty... ja też supłam :))))
poniedziałek, 31 października 2011
wtorek, 25 października 2011
serwetka miodowa rząd 5
przede wszystkim wszystkich przepraszam za opóźnienie ale czasem tak bywa, że bardzo chcemy być punktualni a nie zawsze się da :(
szybciutko nadrabiam zaległości i już wstawiam kolejny rządek, prościutki same piąteczki...
Szczegółowe schematy z opisami w języku polskim i angielskim znajdziecie tu:
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1
tak będzie wyglądał po zrobieniu piąty rządek.
i jeszcze jedna fota - "mamo zrób mi zdjęcie z serwetką" no to jest z serwetką i z wysmarowanym dziobem i ulubionym "oreo" w łapce :D
...no i jak tu robić cokolwiek z białych nici?...
szybciutko nadrabiam zaległości i już wstawiam kolejny rządek, prościutki same piąteczki...
Szczegółowe schematy z opisami w języku polskim i angielskim znajdziecie tu:
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1
tak będzie wyglądał po zrobieniu piąty rządek.
i jeszcze jedna fota - "mamo zrób mi zdjęcie z serwetką" no to jest z serwetką i z wysmarowanym dziobem i ulubionym "oreo" w łapce :D
...no i jak tu robić cokolwiek z białych nici?...
i jeszcze jedno :)
poniedziałek, 17 października 2011
serwetka miodowa rzad 4
kolejny odcinek... tym razem odwrócone koniczynki :)
Szczegółowe schematy z opisami w języku polskim i angielskim znajdziecie tu:
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1
No dobra -szybki konkurs.
Serwetkę frywolitkową nie prasuję wcześniej ponieważ kurz który zbiera się na niciach podczas prasowania się utrwala i potem ciężko ją doprać. prasuję serwetki dopiero na końcu, kiedy już skończę robótkę, wypiorę i naciągnę .
Jeśli serwetka jest mała żeby ją wyprostować i sprawdzić czy się ładnie układa wkładam ją na noc do książki albo pod książkę, a jeśli serwetka jest już większa to...kto zgadnie pod CO wkładam serwetkę...
Nagrodę zgarnęła Joie która odgadła, że serwetki mogę "prasować" pod materacem :D nauczyłam się tego jeżdżąc na kolonie, nie mając żelazka pod materacem wtedy prasowało się wszystko :D
Joie gratuluję - wytrwałości przede wszystkim :D
Szczegółowe schematy z opisami w języku polskim i angielskim znajdziecie tu:
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1
parę godzin supłania i taki będziecie mieć taki efekt :) trochę wymięta bo zapomniałam serwetke przed zrobieniem zdjęcia włożyć pod książkę albo pod... no kto zgadnie pod co...
No dobra -szybki konkurs.
Serwetkę frywolitkową nie prasuję wcześniej ponieważ kurz który zbiera się na niciach podczas prasowania się utrwala i potem ciężko ją doprać. prasuję serwetki dopiero na końcu, kiedy już skończę robótkę, wypiorę i naciągnę .
Jeśli serwetka jest mała żeby ją wyprostować i sprawdzić czy się ładnie układa wkładam ją na noc do książki albo pod książkę, a jeśli serwetka jest już większa to...kto zgadnie pod CO wkładam serwetkę...
Nagrodę zgarnęła Joie która odgadła, że serwetki mogę "prasować" pod materacem :D nauczyłam się tego jeżdżąc na kolonie, nie mając żelazka pod materacem wtedy prasowało się wszystko :D
Joie gratuluję - wytrwałości przede wszystkim :D
środa, 12 października 2011
kłopotliwe węzełki
Wiem, że wpis miał być w poniedziałek ale niestety nie wyrobiłam się i moje dziecko nie dawało mi spokoju, dopiero wczoraj usłyszałam - "zawijaj mama, zawijaj" i oto efekt "zawijania" :D
dzisiaj będzie pierwsza rada z serii co zrobić, żeby węzełki łączące nitki były mniej widoczne. wytłumaczę na przykładzie tej serwetki którą aktualnie robimy. trzeci rządek tej serwetki można zrobić za pomocą nitki z kłębka i jednego czółenka, więc wystarczy nawinąć nitkę na czółenko i jej nie odcinać wtedy można zrobić cały rządek tylko z jednym końcowym węzełkiem. ale nie zawsze tak jest że mamy wolne czółenko no i są przypadki - to częściej - kiedy do zrobienia kolejnego rządka będą potrzebne dwa czółenka.
Zatem, kiedy rozpoczynamy nowy rządek, przeważnie rozpoczynamy od związania ze sobą nitek z dwóch czółenek, wiążemy węzłem płaskim, bez żadnych cudów, obcinamy niepotrzebne nitki - no i mamy kłopotliwy węzełek który nie wiadomo gdzie schować.
jeśli zostawimy węzeł na początku to, kiedy skończymy ten rządek okaże się, że w tym samym miejscu musimy zakończyć robótkę i zawiązać drugi węzeł a to już będzie niestety bardziej widoczne niż jedno wiązanie. wiem, ze są różne sposoby na chowanie nitek i chowanie węzłów ale ja pokażę Wam jak ja to robię. rozpoczynam zrobienie kółeczka w innym miejscu niż początkowe na schemacie. najlepiej wtedy rozpocząć w miejscu gdzie będziemy łączyć ten element z innym. np. w tym pokazanym strzałką na poniższym schemacie
po zrobieniu tych pięciu odwroconych słupków zaciągamy kółeczko i dalszą część robótki robimy już normalnie.
Jeszcze Wam pokażę gdzie schowałam węzełek w poprzednim rzędzie serwetki...jedynką oznaczony jest początkowy węzełek, a dwójką końcowy węzełek zakańczający rządek
kółeczko rozpoczęłam od środka i zrobiłam połowę kółeczka chowając węzełek w pierwszy słupek, a następnie zrobiłam drugą połowę kółeczka.
dzisiaj będzie pierwsza rada z serii co zrobić, żeby węzełki łączące nitki były mniej widoczne. wytłumaczę na przykładzie tej serwetki którą aktualnie robimy. trzeci rządek tej serwetki można zrobić za pomocą nitki z kłębka i jednego czółenka, więc wystarczy nawinąć nitkę na czółenko i jej nie odcinać wtedy można zrobić cały rządek tylko z jednym końcowym węzełkiem. ale nie zawsze tak jest że mamy wolne czółenko no i są przypadki - to częściej - kiedy do zrobienia kolejnego rządka będą potrzebne dwa czółenka.
Zatem, kiedy rozpoczynamy nowy rządek, przeważnie rozpoczynamy od związania ze sobą nitek z dwóch czółenek, wiążemy węzłem płaskim, bez żadnych cudów, obcinamy niepotrzebne nitki - no i mamy kłopotliwy węzełek który nie wiadomo gdzie schować.
tutaj postanowiłam rozpocząć od kółeczka które nie łączy się z poprzednim rzędem ale można też rozpocząć od kolejnego kółeczka. tak więc rozpoczynam i węzeł chowam w pierwszy słupek - robię pięć słupków, pikotek ozdobny, pięć słupków, pikotek łączący i pięć słupków ostatnich...
i teraz te pierwsze pięć słupków - które pominęłam przy rozpoczynaniu robótki robię jako słupki odwrócone (ta umiejętność się bardzo przydaje)
na tym zdjęciu widać już zrobiony jeden słupek metodą odwróconą a strzałką pokazuję gdzie jest węzeł
przed słupkami oczywiście robię jeden mały pikotek łączący.
Jeszcze Wam pokażę gdzie schowałam węzełek w poprzednim rzędzie serwetki...jedynką oznaczony jest początkowy węzełek, a dwójką końcowy węzełek zakańczający rządek
kółeczko rozpoczęłam od środka i zrobiłam połowę kółeczka chowając węzełek w pierwszy słupek, a następnie zrobiłam drugą połowę kółeczka.
piątek, 7 października 2011
Frywolitkowa serwetka miodowa cz3
.
Witam serdecznie i zapraszam na cotygodniowy serial :D
trzeci rządek jest prosty, bez żadnych cudów, same kółeczka i łuczki, łączenia normalne czyli tak jak w lekcji drugiej :)
Szczegółowe schematy z opisami w języku polskim i angielskim znajdziecie tu:
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1
ilość supełków też prosta, wszędzie po 4 supełki. zdjęcie można sobie powiększyć gdyby ktoś chciał zobaczyć dokładniej.
Mam tez komunikat: ponieważ w weekendy mój czas poświęcam całkowicie rodzinie i bardzo sporadycznie zaglądam do komputera a po piątkowej publikacji w weekendy macie najwięcej problemów i ja nie mogę wtedy szybko zareagować zdecydowałam, że następne odcinki będę publikować w poniedziałki.
czyli kolejny odcinek będzie nie w piątek a w poniedziałek :)
a żeby nie zarzucać Was od razu dwoma odcinkami to w najbliższy poniedziałek znowu będzie odcinek z serii "uczymy się", a serwetka pojawi się w następny poniedziałek ;-)
Witam serdecznie i zapraszam na cotygodniowy serial :D
trzeci rządek jest prosty, bez żadnych cudów, same kółeczka i łuczki, łączenia normalne czyli tak jak w lekcji drugiej :)
Szczegółowe schematy z opisami w języku polskim i angielskim znajdziecie tu:
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1
ilość supełków też prosta, wszędzie po 4 supełki. zdjęcie można sobie powiększyć gdyby ktoś chciał zobaczyć dokładniej.
Mam tez komunikat: ponieważ w weekendy mój czas poświęcam całkowicie rodzinie i bardzo sporadycznie zaglądam do komputera a po piątkowej publikacji w weekendy macie najwięcej problemów i ja nie mogę wtedy szybko zareagować zdecydowałam, że następne odcinki będę publikować w poniedziałki.
czyli kolejny odcinek będzie nie w piątek a w poniedziałek :)
a żeby nie zarzucać Was od razu dwoma odcinkami to w najbliższy poniedziałek znowu będzie odcinek z serii "uczymy się", a serwetka pojawi się w następny poniedziałek ;-)
wtorek, 4 października 2011
Łączenie elementów we frywolitce część 2
.
zrobiliśmy już środeczek więc pora na zrobienie drugiego rzędu czyli tych jakby - kwiatowych płatków.
tutaj mamy drugi rodzaj łączenia - czyli właściwie podstawowy ponieważ w taki sposób przyłączamy wszystkie kółeczka.
robimy pierwszy płateczek, zmieniamy czółenko, żeby zrobić łuczek łączący płatek ze środeczkiem kwiatka już w takich trudach zrobionym wczoraj :D
ten łuczek przyłączamy w taki sposób, że przez pikotka przeciągamy górną nitkę łuczka...
i przez utworzoną pętelkę przekładamy dolne czółenko...
prostujemy nitkę, zaciągamy i mamy połączone i robimy dalszą część łuczka.
potem znowu zmieniamy czółenko i robimy kolejny element, czyli jedno z kółeczek kolejnego płatka i boczny łuczek który przyłączamy dokładnie tak jak poprzedni, czyli
górną nitkę z łuczka przeciągamy przez pikotek...
przekładamy przez pętelkę dolne czółenko i zaciągamy nitki, dalej robimy dalszą część łuczka itd...itd. aż zrobimy taki oto śliczny środeczek serwetki...
zrobiliśmy już środeczek więc pora na zrobienie drugiego rzędu czyli tych jakby - kwiatowych płatków.
tutaj mamy drugi rodzaj łączenia - czyli właściwie podstawowy ponieważ w taki sposób przyłączamy wszystkie kółeczka.
robimy pierwszy płateczek, zmieniamy czółenko, żeby zrobić łuczek łączący płatek ze środeczkiem kwiatka już w takich trudach zrobionym wczoraj :D
ten łuczek przyłączamy w taki sposób, że przez pikotka przeciągamy górną nitkę łuczka...
i przez utworzoną pętelkę przekładamy dolne czółenko...
prostujemy nitkę, zaciągamy i mamy połączone i robimy dalszą część łuczka.
potem znowu zmieniamy czółenko i robimy kolejny element, czyli jedno z kółeczek kolejnego płatka i boczny łuczek który przyłączamy dokładnie tak jak poprzedni, czyli
górną nitkę z łuczka przeciągamy przez pikotek...
przekładamy przez pętelkę dolne czółenko i zaciągamy nitki, dalej robimy dalszą część łuczka itd...itd. aż zrobimy taki oto śliczny środeczek serwetki...
który możemy powiększyć dowolnymi elementami i zrobić serwetkę albo możemy uznać, że to już gotowa ozdoba i powiesimy sobie na oknie, albo na choince albo wykorzystamy do czego tam chcemy... może jako ozdoba do włosów... :D
poniedziałek, 3 października 2011
Łączenie elementów we frywolitce część 1
wiem, że niektórzy mają problemy z łączeniem elementów, głównie z przyłączaniem łuczków. w związku z tym postaram się Wam trochę wyjaśnić co i jak. może choć trochę Wam pomogę.
jak się okazało - ten środkowy element serwetki który robimy stał się dobrym przykładem na dwa różne przyłączenia łuczków.
w pierwszym środkowym kwiatuszku potrzebujemy czółenko i nitkę z kłębka - po prostu nawijamy nitkę na czółenko i nie odcinamy jej. Jeśli już odcięliśmy nitkę to radzimy sobie tak, że rozwijamy z czółenka odpowiednią ilość nici na łuczki czyli w tym elemencie będzie to około półtora metra :D
rozpoczynamy od zrobienia kółeczka z pięcioma pikotkami co trzy supełki
nadal nie odcinamy nici - robimy pierwszy łuczek składający się z sześciu supełków
ponieważ ten łuczek chcemy przyłączyć do pikotka który znajduje się na dole to łączymy go dolną nitką - u nas jest to nitka z czółenka - tworzymy pętelkę wyciągając nitkę (tą od czółenka) przez pikotek...
i przez tą pętelkę przeciągamy czółenko
po przeciągnięciu czółenka, zaciskamy nitkę jak najbliżej supełków z łuczka
i robimy kolejny łuczek - nie robimy tutaj pikotka tylko pierwszy supełek robimy nieco luźniejszy, żebyśmy później przy dołączaniu kolejnego łuczka mogli tylko wbić szydełko do przeciągnięcia nitki.
zobaczcie, to nieskończony jeszcze element i kolejny łuczek przygotowany do przyłączenia
i łączymy dokładnie tak jak przy pierwszym łuczku - tworzymy pętelkę z nitki od czółenka i przeciągamy czółenko - zaciskamy nitkę i jest :)
To jest jeden sposób łączenia łuczków. na drugi sposób zapraszam jutro.
jak się okazało - ten środkowy element serwetki który robimy stał się dobrym przykładem na dwa różne przyłączenia łuczków.
w pierwszym środkowym kwiatuszku potrzebujemy czółenko i nitkę z kłębka - po prostu nawijamy nitkę na czółenko i nie odcinamy jej. Jeśli już odcięliśmy nitkę to radzimy sobie tak, że rozwijamy z czółenka odpowiednią ilość nici na łuczki czyli w tym elemencie będzie to około półtora metra :D
rozpoczynamy od zrobienia kółeczka z pięcioma pikotkami co trzy supełki
nadal nie odcinamy nici - robimy pierwszy łuczek składający się z sześciu supełków
ponieważ ten łuczek chcemy przyłączyć do pikotka który znajduje się na dole to łączymy go dolną nitką - u nas jest to nitka z czółenka - tworzymy pętelkę wyciągając nitkę (tą od czółenka) przez pikotek...
i przez tą pętelkę przeciągamy czółenko
po przeciągnięciu czółenka, zaciskamy nitkę jak najbliżej supełków z łuczka
i robimy kolejny łuczek - nie robimy tutaj pikotka tylko pierwszy supełek robimy nieco luźniejszy, żebyśmy później przy dołączaniu kolejnego łuczka mogli tylko wbić szydełko do przeciągnięcia nitki.
zobaczcie, to nieskończony jeszcze element i kolejny łuczek przygotowany do przyłączenia
i łączymy dokładnie tak jak przy pierwszym łuczku - tworzymy pętelkę z nitki od czółenka i przeciągamy czółenko - zaciskamy nitkę i jest :)
To jest jeden sposób łączenia łuczków. na drugi sposób zapraszam jutro.
piątek, 30 września 2011
Frywolitkowa serwetka miodowa cz2
No to do roboty kochani :) przy poprzedniej serwetce publikowałam kolejne odcinki "horroru" co tydzień, może teraz też się uda. Postaram się zawsze przed weekendem coś Wam podrzucić.
Tak jak pisałam poprzednio motyw początkowy naszej serwetki jest z książki „Priscilla Tatting Book No. 2” Julia E. Sanders, 1915, Needlecraft Publishing Company, Augusta,
Maine – to ważne bo są dwie wydania tej publikacji – w tej wydanej w Bostonie tego motywu nie ma.
Jeśli ktoś chce zobaczyć całą publikację to jest ona dostępna na stronie http://www.cs.arizona.edu/patterns/weaving/index.html
a dla tych którym nie chce się szukać - link bezpośredni http://www.cs.arizona.edu/patterns/weaving/monographs/pris_tat2.pdf
plik jest w formacie pdf więc żeby go otworzyć trzeba mieć zainstalowany adobe reader.
w tej publikacji – przypomnę z 1915 roku!! - jest wiele ciekawych wzorów, które do tej pory są wykorzystywane i odtwarzane. także z wplataniem koralików, więc jeśli ktoś teraz pisze lub mówi, że wymyślił wplatanie koralików do frywolitki to rozbawia mnie tym do łez :D
różany medalion znajduje się na stronie 26
mój - ze zmienioną nieco ilością oczek wygląda teraz tak
no i oczywiście wyliczenia dla Was:
do zrobienia drugiego rzędu na pewno będą potrzebne dwa czółenka.
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1
wtorek, 27 września 2011
frywolitkowa serwetka "miodowa" cz1
ogłaszam przerwę w małych formach, teraz pora na coś większego - będzie serwetka!!! chyba już najwyższy czas prawda? rozpoczynamy od mojego ukochanego motywu składającego się z samych łuczków.
od razu uprzedzam, że środek nie ja wymyśliłam jest to odwzorowanie medalionu który przepięknie został nazwany w pewnej książce frywolitkowej - "różany" po zrobieniu całego naprawdę wygląda jak różany.
co to za książka napiszę następnym razem kiedy cały motyw będzie już widać.
a na razie na zachętę środeczek...
aha do zrobienia serwetki będą potrzebne na pewno dwa czółenka. na razie jednak do zrobienia środeczka potrzebujemy jednego czółenka i nitki z kłębka i rozpoczynamy od zrobienia środkowego kółeczka, rozpoczynamy w miejscu zaznaczonym żółtą strzałeczką. rozpoczynamy od trzech supełków potem robimy pięć pikotków co trzy supełki, zaciskamy kółeczko i do pierwszego łuczku przechodzimy od razu z kółeczka nie odcinając nitki.
aha, no właśnie nie napisałam z czego supłam :)
Szczegółowe schematy z opisami w języku polskim i angielskim znajdziecie tu:
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1
od razu uprzedzam, że środek nie ja wymyśliłam jest to odwzorowanie medalionu który przepięknie został nazwany w pewnej książce frywolitkowej - "różany" po zrobieniu całego naprawdę wygląda jak różany.
co to za książka napiszę następnym razem kiedy cały motyw będzie już widać.
a na razie na zachętę środeczek...
aha do zrobienia serwetki będą potrzebne na pewno dwa czółenka. na razie jednak do zrobienia środeczka potrzebujemy jednego czółenka i nitki z kłębka i rozpoczynamy od zrobienia środkowego kółeczka, rozpoczynamy w miejscu zaznaczonym żółtą strzałeczką. rozpoczynamy od trzech supełków potem robimy pięć pikotków co trzy supełki, zaciskamy kółeczko i do pierwszego łuczku przechodzimy od razu z kółeczka nie odcinając nitki.
robię z przepięknie miodowej nitki Chiara Madeira20 ona jest ciut cieńsza niż Aida20 ale grubsza niż Aida30
https://www.etsy.com/pl/listing/515823451/doily-honey-renulek-pdf-original-shuttle?ref=shop_home_active_7&crt=1
środa, 14 września 2011
frywolitkowy śnieg ciąg dalszy
kolejna frywolitkowa śnieżynka, mam nadzieję, że czółenka i igły przygotowane, nici też i chęci w odpowiednim miejscu :D
gwiazdka jest dla cierpliwych bo niestety składa się z trzech rzędów, do jej zrobienia potrzebne są dwa czółenka. żeby było łatwiej to każdy rząd opisałam innym kolorem.
gwiazdka jest dla cierpliwych bo niestety składa się z trzech rzędów, do jej zrobienia potrzebne są dwa czółenka. żeby było łatwiej to każdy rząd opisałam innym kolorem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)