tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą limonka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą limonka. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 21 czerwca 2016

"Serce w kawałkach" - Kathrin Lange - recenzja

Okładka książki Serce w kawałkachW pierwszym tomie trylogii "Serce ze szkła"  Kathrin Lange przedstawia czytelnikowi historię pełną grozy, tajemnic oraz niedopowiedzeń, przeplatanych miłością, poświęceniem i silnymi uczuciami. Wszystko rozgrywa się na granicy rzeczywistości i obłędu. Pozory często mylą. Przeszłość potrafi bardzo skomplikować życie. Nawet jeśli myślmy, że udało nam się ją zostawić daleko w tyle.

W drugim tomie, pod tytułem „Serce w kawałkach”,  autorka dostarcza czytelnikowi równie wiele emocji i doznań. David i Julie już od kilku miesięcy mieszkają w Bostonie. Ich życie zaczyna się powoli układać. Jednak dziewczyna coraz częściej dostrzega dziwne zachowania swego ukochanego. 

Jego ojciec, Jason, organizuje w Sorrow uroczystość z okazji swoich urodzin. Zaproszenie otrzymują David, a także Julie i jej ojciec. Jednak nikt nie wybiera się na przyjęcie. Obiecali sobie, że już nigdy nie wrócą na wyspę ze względu na wydarzenia, które się tam rozegrały. Pewnego wieczoru Julie odbiera telefon od Grace, pokojówki z Sorrow, która ostrzega, by dziewczyna pod żadnym pozorem nie planowała swojego przyjazdu na wyspę. David, mimo obietnicy, którą złożył Julie, postanawia wrócić na Martha’s Vineyard i rozprawić się z duchami przeszłości. Julie chce mu towarzyszyć. Pomimo zakazów Davida, dziewczyna opuszcza Boston i podąża w ślad za nim. Początkowo wszystko w Sorrow wydaje się być „normalne”, jednak z czasem okazuje się, że przeszłość nie chce dać spokoju David’ owi i jego ukochanej. Klątwa ciążąca nad Martha’s Vineyard wciąż trwa. Zgodnie z nią, żadna para nigdy nie zazna szczęścia na wyspie. W otoczeniu zakochanych pojawiają się ludzie, których działania wprowadzają wiele dodatkowych komplikacji. Na jaw wychodzą nowe fakty, a wiele tajemnic pozostaje wciąż nieodkrytych…   

Jeżeli jeszcze nie zdążyliście przeczytać pierwszej części, serdecznie Wam ją polecam. A następnie zachęcam Was do lektury części drugiej, która jest równe ciekawa i przejmująca. Jest to idealna pozycja dla nastoletnich czytelników, którzy lubią doświadczać dreszczyku emocji.
Limonka, 17 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa MUZA. 
            

środa, 27 kwietnia 2016

"Serce ze szkła" - Kathrin Lange - recenzja

Okładka książki Serce ze szkłaBob Wagner wraz ze swoją córką Julie udaje się na  wyspę Martha’s Vineyard do posiadłości Sorrow, która należy do jego wydawcy Jason’a Bell’a. Dziewczyna początkowo nie chce zgodzić się na wyjazd. Perspektywa spędzenia tygodnia poza domem, z dala od przyjaciół, nie ułatwia jej podjęcia decyzji. W końcu, przekonana przez ojca, zgadza się mu towarzyszyć. 

Podczas gdy Bob i jego wydawca będą zajmować się pracą nad nową książką, zadaniem Julie jest opieka nad David’ em, synem Jason’ a, który ma skłonności samobójcze. Wpływ na stan chłopaka miała, owiana tajemnicą, śmierć jego narzeczonej przed sześcioma tygodniami. Kiedy tylko Julie przekracza próg Sorrow, od razu zaczyna czuć niepokój. Wie, że w posiadłości dzieje się coś złego. W przekonaniu tym utwierdzają ją także relacje pomiędzy domownikami. Mimo wszystko dziewczyna stara się poprawić nastrój David’a oraz jego relacje z rówieśnikami. Nie jest to jednak łatwe zadanie. Chłopak jest bardzo zamknięty w sobie, niewiele mówi. Nie chce wspominać tragedii, która miała miejsce na klifie. Wyspa nie jest duża. Wszystkie miejsca przypominają David’owi o ukochanej.  Jego dziwne zachowanie niekiedy przerażają Julie. Z biegiem wydarzeń główna bohaterka zaczyna zakochiwać się w przystojnym synu właściciela Sorrow. Jednak według klątwy, na wyspie żadna para nie zazna spokoju i szczęścia w miłości. Julie początkowo nie wierzy w opowieści o duchach, jednak szybko przekonuje się, że wszystko jest możliwe.                                                                                                       
„Serce ze szkła”, pierwszy tom trylogii autorstwa Kathrin Lange, to przejmująca, trzymająca w napięciu i pełna tajemnic opowieść o miłości, odwadze, poświęceniu, śmierci i siłach nadprzyrodzonych. Znajdziemy tutaj, oprócz uczucia, sensację z elementami grozy, nie raz poczujemy dreszczyk emocji. Od tej książki po prostu nie można się oderwać. To bardzo dobra pozycja dla nastoletnich czytelniczek ze specyficznym klimatem przewijającym się przez karty powieści. 


Limonka, 17 lat 

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Muza.

czwartek, 31 marca 2016

"Najlepsza książka na świecie" - Peter Stjernstrom - recenzja

Okładka książki Najlepsza książka na świecieTytus Jensen jest pisarzem, który czas świetności swojej literatury ma już za sobą. Odkąd przestał pisać jego życie skomplikowało się. Mieszka w ciasnym mieszkanku, ledwo wystarcza mu na chleb, na domiar złego popadł w alkoholizm. Jest pozbawiony entuzjazmu i nadziei na lepsze życie.

Eddie X jest młodym pisarzem uwielbianym przez czytelników. Jest pełen energii, wspaniałych pomysłów i uroku osobistego. Cieszy się dużym szacunkiem i uznaniem. Wiedzie szczęśliwe życie artysty.                                       

Podczas jednego ze spotkań Tytus wpada na genialny pomysł napisania „Najlepszej książki na świecie”, która nie byłaby książką jakich wiele, ale poradnikiem, książką kucharską, podręcznikiem kulturalnym, instrukcją obsługi, kryminałem, … 

Pomysł spodobał się także Eddie’ mu. Pisarze postanowili zabrać się do pracy, gdyż tak wspaniała książka mogłaby zapewnić im światową karierę i „nieśmiertelność”. Jednak szybko pojawia się zasadniczy problem. Tylko jeden z nich może zostać twórcą ponadczasowego dzieła i zyskać światowe uznanie. 

Zatem który?                                                  

Tytus, aby odnieść sukces musi całkowicie zmienić swoje życie. Wszystko zmierza we właściwym kierunku. Jednak sprawy nie zawsze wyglądają tak, jak mogłoby się na początku wydawać. Los uwielbia płatać figle i zaskakiwać ludzi nagłymi zwrotami akcji.                                                                                 

Sami przekonajcie się, jak potoczą się losy bohaterów „Najlepszej książki na świecie” autorstwa   Peter ’a Stjernströma. Ale książkę warto również przeczytać by poznać ciekawe porady, przepisy kulinarne, obraz Sztokholmu, życie pisarzy od „podszewki”, i nie tylko. W tej książce jest po prostu wszystko. Poczucia humoru również nie zabraknie.  


Limonka, 17 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Świat Książki. 

poniedziałek, 21 marca 2016

„Wspomnienie o Cecylii, smutnej królowej” - Janina Lesiak - recenzja

Okładka książki Wspomnienie o Cecylii smutnej królowejJanina Lesiak w książce „Wspomnienie o Cecylii, smutnej królowej” przedstawiła w sposób zbeletryzowany trzy ostatnie dni życia żony jednego z polskich królów.    
                                         
Cecylia Renata nie należała do kobiet pięknych, energicznych i fantazyjnych. Była raczej cicha, skromna i nieśmiała. Jej życie nie dość, że przepełnione cierpieniem i samotnością wiązało się także z utratą najbliższych i ciężką chorobą. Jako dziecko była surowo wychowywana przez matkę, w młodym wieku poślubiła króla Władysława IV, jednak od początku wiedziała, że mężczyzna na względzie ma wyłącznie korzyści polityczne. Zawsze towarzyszyło jej  uczucie, że została po prostu „sprzedana”.  

To właśnie nieudane życie małżeńskie najbardziej ją smuciło. Chciała być kobietą, która potrafiłaby sprostać oczekiwaniom swego męża, chciała być kobietą kochaną, a przynajmniej szanowaną i wspieraną. Życie na polskim dworze również okazało się nie być łatwym i przysparzało jej wielu przykrości. Poddani także byli do niej wrogo nastawieni. Nie mogła liczyć na niczyją bliskość i zrozumienie. Jedyną jej nadzieją był małoletni syn, który w przyszłości miał zostać władcą. 

Autorka ostatnie dni życia Cecylii przedstawiła jako szereg wspomnień i refleksji młodej Habsburżanki. Historia życia królowej jest przedstawiona w sposób bardzo ciekawy i niezwykle oryginalny. Książka ta jest dość „specyficzna”. Jest w niej coś niezwykłego, przynajmniej według mnie. Czytelnik od samego początku wie, że zakończeniem książki jest śmierć królowej i, dzięki tej wiedzy, nie koncentruje się na przebiegu wydarzeń, ale na tragizmie głównej bohaterki.  

Naprawdę warto przeczytać „Wspomnienie o Cecylii, smutnej królowej” , żeby nie tylko poszerzyć swoją wiedzę historyczną, ale także poznać realia życia polskich władczyń.

Limonka, 17 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa MG. 


wtorek, 22 grudnia 2015

"Zwyczajny dzień" - Nina Majewska - Brown - recenzja

Okładka książki Zwyczajny dzień
„Zwyczajny dzień” autorstwa Niny Majewskiej - Brown to kontynuacja losów bohaterki powieści „Wakacje”

Po śmierci męża i syna w życiu Niny nastąpiło wiele zmian. Bohaterka musiała szybko odnaleźć się w nowej sytuacji, by zapewnić bezpieczeństwo i spokój swej córce oraz zbliżającemu się nowemu członkowi rodziny. Kiedy wydawało jej się, że zdołała w znacznym stopniu pozostawić  tragiczne wydarzenia za sobą i uporządkować zaistniałą rzeczywistość, na nowo odzywają się głosy przeszłości. 

Pod koniec „Wakacji” Nina dowiaduje się o zdradzie swojego męża i owocu jego drugiego związku. „Zwyczajny dzień” poświęcony jest historii małej Marianny, córki Bartka z lewego związku, i Joanny, jej mamy. Okazuje się, że ich los na nowo wprowadzi chwile rozpaczy w życiu Niny. Porządek zostanie zaburzony. Joanna zwróci się do głównej bohaterki z niewyobrażalnie trudną do realizacji prośbą.

Jaką decyzję podejmie Nina? 
Czy zdoła pomóc kochance męża? 
Czy w końcu uda jej się osiągnąć upragniony spokój? 

Przekonajcie się sami. Ale jednego możecie być pewni. Los będzie dla niej bezlitosny.

Książkę tę czyta się bardzo szybko i lekko.  Przedstawione wydarzenia dotyczą typowych sytuacji z dnia codziennego. Momentami miałam wrażenie, że jednak zbyt zwyczajnych.  Brakowało mi elementów zaskoczenia, dreszczyku emocji. Podczas czytania przeszkadzał mi jeszcze jeden element. Mianowicie wyrażenia takie jak: „rozładowujemy ciężką atmosferę kręcącej się niespokojnie po szpitalnych korytarzach śmierci”, czy „wkładam do ust i odpływam niczym na narkotykowym haju” (à propos jedzonego ciasta drożdżowego), itp. Było tego trochę za dużo.

Natomiast jeśli ktoś lubi książki spokojne, które raczej niczym specjalnym nie zaskakują czytelnika, to mogę polecić właśnie tę.


Limonka, 17 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Rebis. 

poniedziałek, 19 października 2015

"Opactwo świętego grzechu" - Sue Monk Kidd - recenzja

Okładka książki Opactwo świętego grzechuJessie każdego dnia jest żoną, matką, kobietą pracującą w domu, artystką pozbawioną natchnienia. Ma dość codziennego życia. Czuje się nim przytłoczona. Ciągle czegoś jej brak. 

Na wieść o tragedii matki główna bohaterka udaje się do miejsca swego dzieciństwa. Na Ingred Island kobieta musi zmierzyć się z wieloma problemami, musi dokonać bardzo ważnych wyborów, a co najtrudniejsze, odkryć samą siebie na nowo.

Jessie na wyspie poznaje Thomasa - mnicha, który ma wiele wątpliwości dotyczących swego powołania. Między dwojgiem ludzi nawiązuje się bardzo bliska oraz silna więź, której sami nie są w stanie wytłumaczyć. Wzajemne relacje stają się dla nich życiowym ratunkiem.

Sue Monk Kidd w książce „Opactwo świętego grzechu” przedstawia historię kobiety, której życie jest niedowartościowane i usłane problemami. Autorka koncentruje się na opisie drogi, jaką musi pokonać główna bohaterka, aby odnaleźć zaskakującą i nieoczekiwaną odpowiedź na wszystkie nurtujące ją pytania.

Uważam, że książkę tę warto przeczytać, ponieważ skłania ona czytelnika do wielu refleksji dotyczących jego własnej osoby. Często zatracamy się w problemach innych ludzi. Przez natłok codziennych spraw popadamy w rutynę, nasze życie staje się monotonne, pozbawione celu. Nie potrafimy dostrzec choćby najmniejszych zalet tego, co nas otacza.  Sprawy innych ludzi wydają nam się ważniejsze od naszych. Uważamy, że zawsze musimy być gotowi do działania, idealni, nie możemy okazywać swoich słabości. Traktujemy siebie rygorystycznie, nie poświęcamy sobie zbyt wiele uwagi, bo nie mamy czasu, bo jest wiele innych rzeczy do zrobienia, bo wydaje nam się to egoistyczne. Zapominamy o tym, że każdy z nas potrzebuje wolnej chwili, którą będzie mógł spędzić w samotności i poświęcić na odpoczynek, refleksje, osobiste przemyślenia, wartościowanie poszczególnych elementów naszego życia.
Przede wszystkim musimy pamiętać o tym aby żyć w zgodzie z samym sobą, ponieważ wtedy wszystko, co nas otacza potrafimy usytuować na właściwym  miejscu. Tego właśnie uczy nas autorka „Opactwa świętego grzechu”.


                                                                                 Limonka, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego. 

sobota, 25 lipca 2015

„Collide” - Gail McHugh - recenzja

Okładka książki CollidePo śmierci matki Emily przeprowadza się do Nowego Jorku. Dziewczyna chce być blisko swego ukochanego, Dillona. Główna bohaterka z czasem zaczyna dostrzegać zmiany w zachowaniu swojego chłopaka. Staje się on zaborczy i agresywny. Jednak Emily za każdym razem ulega jego manipulacjom. Los sprawia, że dziewczyna, całkiem przypadkowo, spotyka na swojej drodze Gavina Blake’a. Między nią, a młodym milionerem od razu powstaje bardzo silna więź, której żadne z nich nie jest w stanie wytłumaczyć. Po czasie okazuje się, że Gavin jest przyjacielem Dillona. Emily musi dokonać wyboru: iść za głosem serca, czy za głosem rozsądku. Podjęcie decyzji utrudniają jej słowa matki wypowiedziane przed śmiercią.

Gail McHugh w bestsellerze „Collide” porusza problem młodej dziewczyny, której życie nie było łatwe. Jedyne, czego pragnie to poczucie spokoju i bezpieczeństwa. Jednak życie na długo nie pozwoli jej osiągnąć w pełni tych stanów. Przed nią jeszcze długa droga.
Książkę czyta się bardzo szybko. Jest ona przesycona nagłymi zwrotami akcji i niespodziewanymi wydarzeniami, jednak po pewnym czasie zaczęło mnie to drażnić. Zamiast podzielać szczęście bohaterów, tylko czekałam aż stanie się coś, co ugasi ich entuzjazm, bo taki moment towarzyszył wszystkim wydarzeniom.
Trudno mi ocenić tę książkę, ponieważ fabuła była dość wciągająca, ale momentami przewidywalna.

                                                                       Limonka, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Akurat.

wtorek, 23 czerwca 2015

"Wakacje" - Nina Majewska-Brown - recenzja

Okładka książki WakacjeSzczęśliwa rodzina i wspaniała wizja wspólnych wakacji w Barcelonie. Ninie, Bartoszowi, Jaśkowi oraz Klarze od samego początku podróży towarzyszą komplikacje. Po zamówieniu taksówki okazuje się, że jest  zbyt mała, aby pomieścić wszystkie bagaże. Po wielu próbach upchnięcia walizek rodzice decydują się pojechać na lotnisko własnym samochodem. Po podróży samolotem docierają do hotelu i cieszą się widokiem okolicy. Kolejne dni mijają beztrosko na zwiedzaniu, plażowaniu i spacerach. Istną sielankę przerywa niespodziewana wizyta rodziców Bartka - pani Aleksandry i pana Roberta, którzy nie mają dobrych stosunków z synem i jego rodziną. Największy konflikt toczy się między starszym małżeństwem a synową, której nigdy nie zaakceptowali, co przekłada się również na stosunki dziadków z wnukami. Ku radości żony i dzieci rodzice Bartka mają towarzyszyć im tylko przez trzy dni, które i tak przynoszą wiele pamiętnych chwil. Po wyjeździe dziadków wszyscy odzyskują dobry humor i delektują się ostatnimi dniami wakacji. Jednak Nina miewa złe przeczucia, które wciąż nie dają jej spokoju. Czy słusznie? Przekonajcie się sami...

Nina Majewska- Brown w książce „Wakacje” przedstawia historię kobiety, która przez całe życie musi być silna w każdej sytuacji. Książka ta dostarcza czytelnikowi wielu skrajnych emocji, przez łzy śmiechu po łzy smutku. Pobudza odbiorcę do refleksji na temat kruchości życia. Autorka doskonale opisuje los wielu ludzi. Wczoraj dobra zabawa, przed chwilą wspólna rozmowa, a po kilku ułamkach sekundy tej osoby nie ma. Zupełnie niespodziewanie. A życie toczy się dalej. Świat się nie zmienia. Natomiast my przeżywamy wewnętrzne załamanie ze świadomością, że ta osoba nie musiała tak skończyć, miała całe życie przed sobą.

Jest to książka warta polecenia.

                                                                       Limonka, 16 lat

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Rebis. 

środa, 29 kwietnia 2015

"Tajemnica bzów" - Magdalena Kordel - recenzja

Okładka książki Tajemnica bzówTajemnica bzów autorstwa Magdaleny Kordel to niezwykła opowieść, w której teraźniejszość przeplata się z przeszłością. Leontyna stara się uciec przed coraz częściej powracającymi wspomnieniami. Jednak pewnego dnia postanawia wyjawić głęboko skrywane tajemnice miejscowej właścicielce księgarni. 

Leosia od dziecka była łobuziarą. Nie bała się podejmować ryzyka, mimo że bardzo dobrze zdawała sobie sprawę z konsekwencji, jakie niosą za sobą jej występki. W wyniku wybuchu wojny jej cudowne życie diametralnie uległo zmianie. Dziewczyna po wyjeździe do Warszawy podęła decyzję o przyłączeniu się do konspiracji. Podczas jednej z akcji z opałów uratował ją przystojny młodzieniec, który został jej wielką miłością.

Czy głównej bohaterce uda się rozprawić z duchami sprzed lat?

Autorka dwóch wspaniałych bestselerowych powieści „Wymarzony dom” i „Wymarzony czas” po raz kolejny powraca do miejscowości Malownicze położonej w Sudetach. W niezwykle przejmujący sposób opisuje historię kobiety pochodzącej z Kresów, która w wyniku wojny musiała opuścić ukochany Lwów i zmagać się z trudną rzeczywistością.

Uważam, że Tajemnica bzów jest przeznaczona dla osób, które oczekują od książki dostarczenia wielu wzruszeń oraz nuty historii.


                                                                                Limonka, 16 lat 

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak.