Widzimy je wszędzie. W parkach,w sklepach, w szkołach, na
przystankach autobusowych. Więc dlaczego tak szybko odwracamy wzrok. Dlaczego nie potrafimy spojrzeć im w oczy i po prostu się do nich uśmiechnąć? Dlaczego
ich zachowanie tak bardzo nas brzydzi, zamiast wywoływać w nas empatię i
współczucie?? A mowa mianowicie o dzieciach z autyzmem (lub zespołem Aspergera).
Autor pokusił się o przeprowadzenie wywiadów, z rodzicami dzieci autystycznych. Najczęściej padające pytania dotyczyły reakcji na
diagnozę, osobistych przeżyć wewnętrznych najbliższych dziecka oraz pytanie: Jak
państwo może pomóc rodzicom borykającym się z kłopotami finansowymi. Rodzice autystycznych
dzieci, nie są wrakami ludzi, lecz po początkowym szoku, to ludzie w pełni
świadomi odpowiedzialności i misji, jaka na nich spadła.
"Inne, ale nie gorsze" to książka zapisana w
formie wywiadu. Zaproszeni goście są głównymi bohaterami, ponieważ to oni odpowiadają na pytania, które zadaje autor. Język jest bardzo przystępny, choć
nie brakuje w nim dygresji z psychologii. Wydawane opinie i sądy są mądre i
szczere. Widać bardo dużo pracy włożonej w książkę, która chociaż pisana była w
ramach autoterapii rodziców, ma służyć przyszłym pokoleniom. Godne pochwały
jest stanowisko autora, który podjął się tego tematu.
Rozmówcy autora wielokrotnie podkreślają, że autyzm to nie
wyrok, który przekreśla wszystkie nasze plany na przyszłość. Oczywistą rzeczą
jest, że autystyczne dziecko zrobi "przemeblowanie" w naszym życiu. Nie
należy jednak poddawać się tak szybko, bo to właśnie trudne chwile sprawiają,
że znajdujemy w sobie wielką siłę, o istnieniu której wcześniej nie mieliśmy pojęcia. Bo czasem po prostu tak jest, że Bóg czyni nasze życie odrobinę
bardziej skomplikowanym. I kiedy jest nam bardzo smutno i źle, należy pamiętać,
że nasze życie, to nie tylko ten jeden moment, kiedy świat wali się nam na
głowę. To te wszystkie błahe i codzienne czynności sprawiają, że
jesteśmy szczęśliwi. I tutaj każdy się zgodzi ze mną, że najlepsze w
uszczęśliwianiu codziennymi czynnościami są dzieci z autyzmem.
Książkę polecam w szczególności osobom, które szukają
inspiracji i duchowego wsparcia w kontaktach z autystycznymi dziećmi. Zsumowane
doświadczenia rodziców wyłaniają jasny i klarowny obraz psychiki dziecka
autystycznego. Jednakże jest to dużo bardziej złożony problem, a książka ta ma
głównie za zadanie uwrażliwiać czytelnika.
Gryfka, 17 lat
Ta poruszająca lektura ukazała się nakładem wydawnictwa Linia