tytuł


Recenzje młodzieżowe - bo młodzież też lubi czytać!

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą anioły. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą anioły. Pokaż wszystkie posty

piątek, 27 kwietnia 2012

"Strażnicy Nirgali. Serce Suriela" - Agnieszka Wojdowicz - recenzja


„Serce Suriela” to pierwszy tom sagi „Strażnicy Nirgali” napisany przez polską pisarkę Agnieszkę Wojdowicz. 

Jest to powieść fantasy, opisująca losy nastoletniej Bree Whelan, która jest aniołem. Jak każdy anioł z tej krainy, Bree posiada magiczny kryształ farin. Po pewnym czasie zauważa jednak, że różni się on od innych tym, że wysłuchuje wszystkich jej próśb, a nie tylko wydane polecenia. 

Dziewczyna ma przodków, którzy walczą ze sobą. Bree musi się opowiedzieć po jednej ze stron, przez co druga będzie ją prześladować. Nasza bohaterka ma skłonności do wpadania w kłopoty i do wymyślania ciekawych rozwiązań.

Już na początku historii, poznaje chłopaka, w którym się zakochuje i razem walczą o wolność aniołów. Śladem dziewczyny podążają mnisi Hauruki, którzy potrafią zamienić się w ptaki. Chcą opanować miasto. Bree i jej przyjaciele muszą wykraść czarę, aby obudzić Strażnika, który broni miasta. 

Czy uda im się to zrobić?
Czy anioły będą mogły żyć spokojnie w Nirgali?

Aby dowiedzieć się zakończenia tej ekscytującej książki, należy koniecznie ją przeczytać. Nie jestem jakimś wielkim wyzwaniem, bo powieść jest przyjemna do czytania i wciąga od samego początku. 

Polecam ją wszystkim, którzy lubią niesamowite, choć spokojne historie, w których nie ma zbyt dużo opisów krwawych bitew.
                                                                                  Lampart, 15 lat


Wydawnictwu Nasza Księgarnia dziękuję za umożliwienie przeczytania tej książki! 

 

wtorek, 22 listopada 2011

"Anioł" -L.A.Weatherly - recenzja


Autorką książki po tytułem „Anioł” wydanej przez Wydawnictwo Świat Książki jest angielska pisarka Lee A Weatherly.


Książka opowiada o dziewczynie, która ma dar przewidywania przyszłości, wystarczy, że kogoś dotknie, a zna jego marzenia, nadzieje, porażki. Willow nie zna tajemnicy swojego pochodzenia, nie wie kim jest
i jaką ma misję. Rodziną nastolatki jest opętana Matka, oraz ciotka Jo,
o ojcu zaś Willow nigdy nie słyszała. Dziewczyna na swojej drodze spotyka czarującego Alexa, dzięki któremu poznaję sekret swojej przeszłości. Wyrusza z nim w niebezpieczną podróż gdzie odkrywa tajemnice, o których nawet nie śniła.

W takiej powieści nie mogło też zabraknąć skomplikowanej i trudnej do spełnienia miłości...

Książka bardzo mi się podobała, polecam ją wszystkim nastolatkom, szczególnie dziewczynom w wieku od 13 do 16 lat.  

Powieść ta jest godna polecenia, ponieważ fabuła jest ciekawa, co powoduje, że bardzo szybko się ją czyta. Ciekawe dialogi pomiędzy bohaterami wzbudzają naszą ciekawość. Ciekawie ilustrowana okładka wzbudza zainteresowanie treścią książki. Pomimo tego, że powieść jest obszerna, wyrazista czcionka przyciąga wzrok czytelnika i nie wiadomo kiedy czytamy już ostatnią stronę!

Polecam też następna część powieści „Anioł”, którą jest „Angel Fire”.

 Cassandra, 14 lat

"Zawsze przy mnie stój" - Carolyn jess-Cooke - recenzja


Carolyn Jess-Cooke jest wielokrotnie nagradzaną literatką. Na kilkanaście języków została przetłumaczona jej ostatnia książka „Zawsze przy mnie stój”, wydana w Wydawnictwie Otwarte.

Jest to historia Margot, która po śmierci staje się swoim własnym aniołem stróżem i przyjmuje imię Ruth. 

Od tej pory przeżywa swoje życie po raz drugi obserwując jak dorasta Margot i  stara się  uchronić ją przed powtórzeniem tych samych błędów. Jednocześnie Ruth sama staje twarzą w twarz z własnymi lękami, które próbuje pokonać. 

Książka jest poruszająca, jednak czegoś mi w niej brak. Moim zdaniem jest to opowieść, w której każdy może znaleźć cząstkę siebie i pewnie, dlatego tak wielu osobom się ona podoba. 

Z czystym sumieniem polecam ją każdemu kto lubi czytać o nieszczęściach i dylematach życiowych. Jak dla mnie, jeśli nie liczyć motywu anioła, książka jest do bólu prawdziwa, a nastawiałam się na coś nierealnego, jednak sporo nadrabia zaskakującym zakończeniem. 

 TUTAJ możesz przeczytać wybrany fragment

 Sunny Girl, 17 lat


poniedziałek, 21 listopada 2011

„"Anielski ogień" – Courtney Allison Moulton – recenzja


Cortney Allison Moulton – urodzona w Teksasie, obecnie mieszka w Michigan. Pracuje jako fotograf, wolny czas poświęca na jazdę konną i udział w pokazach koni. Książka „Anielski ogień” jest jej pierwszą powieścią.


Książka opowiada o dziewczynie imieniem Ellie, której śnią się potworne koszmary. I w dniu jej siedemnastych urodzin, wydaje się, że jej życie rzeczywiście zamienia się w jeden z nich. 
Poznaje Willa, który jest zagadkową osobą, dziewczyna ma wrażenie, że zna go od dawna i łączy ich coś, czego nie umie nazwać.  Zaczynają się dziać dziwne rzeczy, Ellie w dalszym ciągu myśli, że to jedynie kolejna z jej wizji. Ale to chłopak budzi moc, która w niej drzemie. Wszystkie jej koszmary, jak się okazuje były wspomnieniami, których nie mogła poskładać w całość, a tym bardziej uwierzyć, że coś takiego działo się naprawdę. 
Po pewnym czasie poznaje swoje ‘drugie życie‘, którego się boi, gdyż nie wie ,co może ją czekać. Jedyne oparcie ma w Willu, który jest jej Stróżem. Razem muszą stawić czoła kosiarzom, którzy pożerają ludzkie ciała, a ich dusze wędrują na wieczność do piekła. Dziewczyna odkrywa w sobie ogromną moc, przypomina sobie coraz więcej wydarzeń z jej poprzednich wcieleń.  Archanioł Gabriel – bo nim naprawdę jest Ellie, musi obronić ludzi i nie dopuścić do kolejnej wojny Boga z Lucyferem. Czy jej się to uda? I co jeszcze spotka Ellie i Willa, o tym dowiecie się z tej książki.


Powieść z początku czytania, nie spodobała mi się. Po przeczytaniu kilku rozdziałów i rozwinięciu akcji, stała się bardziej ciekawa.
Mimo, że nie zaliczyłabym jej do moich ulubionych książek, to również warta jest uwagi. Okładka książki według mnie bardzo dobrze odzwierciedla postać Ellie i jej mrocznego świata. 
Uważam, że autorka, tą książką zrobiła dobry pierwszy krok w kierunku podbicia młodzieżowych serc i z ciekawością czekam na Jej następne pozycje.


Zachęcam do przeczytania wszystkich, którzy lubią książki z żywiołową akcją i oczywiście miłośników anielsko - szatańskich wojen.
 DeBestka, 15 lat

Książkę do recenzji przekazało Wydawnictwo Bukowy Las


piątek, 18 listopada 2011

"Cisza"- Becca Fitzpatrick - recenzja


Becca Fitzpatrick, amerykańska pisarka, jej debiutancka powieść „Szeptem”, została przetłumaczona na kilkadziesiąt języków. 

„Cisza” to trzecia część bestsellerowego cyklu o miłości nastolatki i upadłego anioła. Historia Nory i Patcha stała się inspiracją dla powieści graficznej, która właśnie powstaje w USA.

 Recenzję do części pierwszej "Szeptem" znajdziesz TUTAJ, a do drugiej "Crescendo" TUTAJ

Nora zostaje porwana, po kilku miesiącach budzi się na cmentarzu z pustką w głowie. Nie pamięta zdarzeń z ostatnich pięciu miesięcy. Po powrocie do domu, nie może przywyknąć do tego co jest i tego co jej się przytrafiło. Udaje się na cmentarz i znajduje tam  czarne pióro, które wydaje jej się zbyt duże, by należało do jakiegoś ptaka. Po zetknięciu z nim Nora przypomina sobie oczy - parę magnetycznych, czarnych oczu. Dopiero spotkanie ze  Scottem, który mówi jej prawdę na temat jej wcześniejszego życia, uświadamia  jej, że Vee i jej matka ją okłamywały. 

Scott i Nora zamierzają razem pokonać Czarną Rękę. Dziewczyna dowiaduje się czegoś więcej o Jev’ie, Czarnej Ręce i o tym co planują. Jev, a właściwie Patch zaprasza ją do siebie do domu, pozwala dotknąć jej swoich blizn, w których zobaczy co łączyło ich w przeszłości. Powraca uczycie, które ich łączyło. Nora chcąc pomóc Scottowi uciec, sama zostaje złapana. Teraz znajduje się w magazynie Hanka, który powiedział, iż przetoczył jej swoją krew, by została czystej krwi Nefilem i poprowadziła jego armię do wojny. Nora nie mając innego wyjścia składa przysięgę. Przed Norą trudna decyzja, czy poprowadzić nefilską armię przeciw upadłym aniołom? Co wybierze i jakie będą dalsze losy Czarnej Ręki? O tym i tych przygodach, których tu nie opisałam musicie przeczytać sami!

„Nareszcie koniec burz między Patchem a Norą. Zakochani przeszli dramatyczne próby wzajemnego zaufania i lojalności, uporali się z sekretami z przeszłości i połączyli dwa światy pozornie nie do pogodzenia. Wszystko to w imię miłości przekraczającej granice między niebem a ziemią. Ale zło nie śpi. Nora i Patch będą musieli podjąć desperacką walkę, w której stawką jest ich uczucie." - Tak możemy przeczytać na stronie wydawnictwa.

Książka pisana jest prostym i zrozumiałym językiem. Jest to chyba najlepsza z trzech części, pojawiają się tu wszystkie postacie i cały czas dzieje się coś, czego nie można przegapić. Trzyma w napięciu, gdyż nie wiadomo jak dalej potoczą się losy Nory i reszty bohaterów. 

Okładka również bardzo mi się  podoba, jest w niej przedstawione to, że Patch w jakiś sposób może uratować Norę. Cała seria bardzo mi się podobała i liczę na to, że niedługo będę mogła przeczytać kolejną część.

DeBestka, 15 lat




Książkę do recenzji przekazało Wydawnictwo Otwarte

wtorek, 8 listopada 2011

Szeptem - Becca Fitzpatrick - recenzja


Becca Fitzpatrick dla pisarstwa porzuciła pracę w służbie zdrowia. Pierwszą jej książką jest „Szeptem” („Hush, Hush”), które dość szybko znalazło się na liście bestsellerów New York Times. W Polsce wydało ją Wydawnictwo Otwarte.

Książka opowiada o szesnastoletniej dziewczynie o imieniu Nora, która zakochuje się w przystojnym i tajemniczym Patchu. Jest to miłość zbyt skomplikowana, by można ją zrozumieć, można by powiedzieć, że jest nie z tego świata.
Na początku myślimy, że tych dwoje w pewien sposób coś do siebie ciągnie, że to zwykłe zrządzenie losu, po pewnym czasie okazuje się jednak, że to wszystko, co się między nimi dzieje, było częścią planu. 
Nora stara się odnaleźć w dziwnym świecie, w który właśnie wkroczyła.
Kto by pomyślał, że anioły naprawdę istnieją? 
A tu toczy się wojna  między  Upadłymi a Nieśmiertelnymi.

"Ale cicho sza… Są tajemnice, o których mówi się tylko szeptem."

Książka bardzo mi się podobała, czyta się ją lekko i przyjemnie. Polecam ją nastolatkom, szczególnie dziewczynom, jeśli lubią romanse z udziałem bohaterów fantastycznych. 

Bardzo spodobała mi się również okładka książki, jest mroczna, ale niezwykle intrygująca. Można ją uznać za bardzo dobrą zapowiedź zawartości.

Jeśli chcecie poznać dalsze losy Nory i  Patcha, zachęcam do przeczytania także kolejnych części trylogii „Szeptem”. 

Fragment powieści znajdziesz  TUTAJ
DeBestka, 15 lat

Książkę do recenzji przekazało nam