umla

Jak ten czas szybko upływa. Tegoroczne wakacje mam pod znakiem Trójmiato:) Fajnie by było, gdybym tam jeżdziła tak często jak teraz, ale w celach wypoczynkowych. Niestety, ja tam jeżdże, bo tam leczy sie moja córka. W tym roku żle znosi lato. Bardzo się martwię. Teraz czekamy na decyzję Komisji, która ma zadecydować, czy spełnia warunki, aby mogła dostawać lek, który jej  pomoże. 3 lata temu dostawała już te leki. Wtedy jej stan zdrowia się poprawił, czuła się lepiej. Z powodów niezależnych od nas musiała przerwać to leczenie. Niestety przepisy się zmieniły i znowu leczenie tym lekiem stoi pod znakiem zapytania. Potrzebna jest zgoda Komisji. Smutne to jest bardzo, dla mnie niezrozumiałe. Nie chce się w to zagłębiać, bo ile razy o tym pomyślę, a myślę przynajmniej 23 i pół godziny dziennie:)) to mnie coś trafia:)) Gdybym miała pieniądze:)) lek podaje sie przynajmniej raz w tygodniu, a dawka kosztuje jedynie ok. 3 tys:))
 Nie pozostało mi na razie nic innego jak czekać na decyzje Komisji, jak już kiedyś napisałam osób, ktore Jej nawet nie widziały na oczy.

Dużo czasu, a właściwie prawie całe dnie spędzamy w domu, ponieważ córka uczulona jest na słońce. Śmieszne? Niewiarygodne? po prostu efekt uboczny leków jakie bierze:))
Ponieważ tyle czasu spędzamy w domu siedzę sobie od czasu do czasu i przeglądam strony internetowe:))
Dzisiaj znowu znalazłam kilka bardzo fajnych rzeczy. I jeszcze raz podkreślam podziwiam ludzi, którzy nie dość, że mają tak wspaniałe pomysły, to dodatkowo potrafią je zrealizować:))))
Pierwsze co mnie poprostu zadziwiło to są ekologiczne filcowe kapcie - trampki, zaprojektowane przez projektantkę,  członeka Twórców Ludowych Litwy Ingę Taminskaitė - Samušien. Są niesamowite:)))

Wszystko to znalazłam jak zwykle w moim ulibionym sklepie internetowym Etsy:))
 A dokładnie w sklepiku  ing00te

Ponieważ mam słabość do wszelkiego rodzaju bransoletek, to i brasoletkę znalazłam:))
Śliczna :)) a material z jakiego została wykonana?:)))) oczywiście filc:))))

Pozdrawiam ciepło i serdecznie:))))