zamiast kwiatów (które coraz rzadziej są wręczane ze ślubnymi życzeniami), młode pary proszą swoich gości o kupony totolotka lub wino. Wino wypite i nie ma ... na zdrowie ! :) Życzę również wygranej w totka :) Jednak zawsze możemy podarować młodej parze śliczną, ręcznie zrobioną pamiątkę, którą będą się cieszyć latami i zawsze kiedy na nią popatrzą będzie przypominała im ten wyjątkowy dzień. Nie mam na myśli tylko parek ślubnych czy też serduszek z masy, które lepię ale wystarczy chwila spędzona w internecie i wyszukamy prześliczne drewniane pudełko z imionami w którym młodzi ukryją swoje ślubne skarby. Nie kupujcie kart tuż przed ślubem z gotowymi życzeniami, zamówcie wyjątkowe, specjalnie dla Was zrobione dzieła sztuki z papierków i napiszcie parę słów, tak od serca. Kobietki, które szyją królisie, misie, podusie i inne cudeńka, zrealizują Wasz najbardziej oryginalny pomysł. A jeżeli już chcecie podarować butelkę wina to fantastycznie będzie wyglądała w ręcznie robionym koszu z papierowej wikliny. Na wyszukanie idealnej pamiątki ślubnej jest naprawdę dużo czasu. Urządźcie sobie mały spacer po świecie blogowym, gdzie rękodzieło jest lubiane i doceniane.
Najbardziej cieszy mnie fakt, że coraz częściej spotykam ludzi, którzy uwielbiają rękodzieło. Dziękuję Wam za to, że mogę tworzyć, rozwijać się i sprawiać radość dzieląc się swoją pasją.
A teraz pokażę Wam pamiątkę ślubu, którą dzisiaj wręczyła przesympatyczna Pani Milena :)
Pozdrawiam cieplutko