więcej słów nie trzeba.
wtorek, 14 października 2008
niedziela, 12 października 2008
"Panna Sowalicja Embosinżanka"
Ciężko robi się kartki pod dyktando jeśli głównym kolorem ma być taki, który nie należy do ulubionych a nawet lubionych. Tak było tym razem. Żółty.
No okej, można go przeboleć. Ale...kartka miała być dla chłopaka. No okej, to też można jakoś połączyć. Ale chłopak ma 10 lat czyli jest w takim dość głupim wieku gdzie kartki dziecięcej się już nie zrobi, potrzebny jest motyw przewodni. Najlepiej z jego zainteresowań. I tu klapa, nic o nim nie widziałam i nie miałam jak się dowiedzieć. No ups po prostu.
Ugryzłam w końcu kartkę. Na żółto biało. Z "Panną Sowalicją Embosinżanką".
ps. imię sówce nadała Mona :*
No okej, można go przeboleć. Ale...kartka miała być dla chłopaka. No okej, to też można jakoś połączyć. Ale chłopak ma 10 lat czyli jest w takim dość głupim wieku gdzie kartki dziecięcej się już nie zrobi, potrzebny jest motyw przewodni. Najlepiej z jego zainteresowań. I tu klapa, nic o nim nie widziałam i nie miałam jak się dowiedzieć. No ups po prostu.
Ugryzłam w końcu kartkę. Na żółto biało. Z "Panną Sowalicją Embosinżanką".
ps. imię sówce nadała Mona :*
czwartek, 9 października 2008
Kartka dla E.
Ewa to nasz łódzki dobry duch. Motorek spotkań na samym początku. Organizatorka naszego miejsca na świecie. Pocieszyciel. Słuchacz. Cała Ewunia. Nie dziwi chyba zatem, że na jej urodziny musiała powstać kartka wyjątkowa :) do tego stworzyłam jeszcze naszyjnik, który nie został sfotografowany.
Wyjątkowa ponieważ papier sama ostemplowałam i podkolorowałam :) Kwiatek też został podrasowany kredkami.
Idea przewiązania sznurkiem papieru jako imitacji łodyg podpatrzona. Ale czyj to naprawdę jest pomysł nie mam pojęcia.
Wyjątkowa ponieważ papier sama ostemplowałam i podkolorowałam :) Kwiatek też został podrasowany kredkami.
Idea przewiązania sznurkiem papieru jako imitacji łodyg podpatrzona. Ale czyj to naprawdę jest pomysł nie mam pojęcia.
poniedziałek, 29 września 2008
Kocia ramka
"Kociarą jestem i nic co kocie nie jest mi obce"
W wersji męskiej to hasło idealnie pasuje do mojego brata. Kociego tatusia. Nie dziwi chyba zatem, że prezent dla niego ma kocią formę. Tym bardziej, że jest mężczyzną a dla mężczyzn robi się trudno. No i tym bardziej, że za dużo czasu na ramkę nie miałam. Za to piękne kocie stemple mam i zrobiłam z nich użytek ku uciesze brata.
Przy okazji focenia ramki przekonałam się, że mój aparat "beczkuje". Załamałam się. Miał być bardzo dobry :( oki, wiem, że już trochę lat ma i w ogóle, no ale bez przesady. Pozytywną stroną jest to, że będę mieć kolejny argument za zmianą aparatu :)
W wersji męskiej to hasło idealnie pasuje do mojego brata. Kociego tatusia. Nie dziwi chyba zatem, że prezent dla niego ma kocią formę. Tym bardziej, że jest mężczyzną a dla mężczyzn robi się trudno. No i tym bardziej, że za dużo czasu na ramkę nie miałam. Za to piękne kocie stemple mam i zrobiłam z nich użytek ku uciesze brata.
Przy okazji focenia ramki przekonałam się, że mój aparat "beczkuje". Załamałam się. Miał być bardzo dobry :( oki, wiem, że już trochę lat ma i w ogóle, no ale bez przesady. Pozytywną stroną jest to, że będę mieć kolejny argument za zmianą aparatu :)
sobota, 27 września 2008
Costa oszalała
Wlazłam dziś na bloga Costy bo dawno tam nie byłam, zresztą jak i na innych. I oniemiałam. Costa oszalała! zrobiła najcudowniejsze blog candy jakie widziałam. Jedna z tych cudownosci do wygrania sprawiła, że i ja postanowiłam wziąść udziałw zabawie. a co ;p
http://costa-pasje.blogspot.com
http://costa-pasje.blogspot.com
poniedziałek, 22 września 2008
Kartka dla mistrzyni
Mam swoją ligę mistrzów scrapkowych. Jakiś czas temu miałam okazję zrobić dla jednej mistrzyń kartkę. Stresu najadłam się przy tym ogromnie. Z tego stresu jedną rzecz zrobiłam źle zdecydowanie - za mało wycieniowałam kwiatka.
Zdjęcie z pod znaku "nie ma światła". Pstrykała sama obdarowana za co jeszcze raz dziękuję :*
Zdjęcie z pod znaku "nie ma światła". Pstrykała sama obdarowana za co jeszcze raz dziękuję :*
piątek, 19 września 2008
Komplet dla K.
Ostatnio co chwila robię prezenty. Albo same kartki albo coś dodatkowo jeszcze.
Ostatnio było z dodatkiem.
Ramka i kartka dla K. czyli bratniego krasnalka o wielu zaletach.
Gdy już postanowiłam zrobić ramkę wymyśliłam gdzie powinna stać u K., w związku z tym, kolorystyka i charakter zostały podporządkowane temu miejscu. Jakże wielką radość mi sprawił fakt, że K. nie znając moich zamiarów postanowiła ramkę postawić w wymyślonym przeze mnie miejscu. Kartka jako komplet została podporządkowana ramce.
Przy robieniu ramki przeżyłam kolejny"pierwszy raz" w życiu scraperki. Embossing na ciepło.
Ostatnio było z dodatkiem.
Ramka i kartka dla K. czyli bratniego krasnalka o wielu zaletach.
Gdy już postanowiłam zrobić ramkę wymyśliłam gdzie powinna stać u K., w związku z tym, kolorystyka i charakter zostały podporządkowane temu miejscu. Jakże wielką radość mi sprawił fakt, że K. nie znając moich zamiarów postanowiła ramkę postawić w wymyślonym przeze mnie miejscu. Kartka jako komplet została podporządkowana ramce.
Przy robieniu ramki przeżyłam kolejny"pierwszy raz" w życiu scraperki. Embossing na ciepło.
Subskrybuj:
Posty (Atom)