Autor: Panna Dominika / 11 paź 2019 / No comments / make up , najnowsze , pinky paradise , soczewki
Uris Nebula Blue
Tajemnicą już nie jest, że jestem tak niezorganizowana czasowo, że głowa mała. No ale jakby nie było czas na bloga mam, tyle że rzadko.
Wpadam dzisiaj z recenzją soczewek. Używam soczewek od Pinky Paradise od lat. Na początku były to współprace, później zaczęłam ich soczewki kupować. Dziś na codzień używam okularów, ale na wyjście lubię się pobawić makijażem i soczewkami. Najczęściej sięgam po kolory szare, zielone albo bursztynowe, ale i niebieskości mi się zdarzają. Dzisiaj pora na Uris Nebula Blue od Pinky Paradise :)
Soczewki są nieco większe niż rozmiar mojej tęczówki, przez co niebieska otoczka ładnie wystaje. Osobiście wolę to w kolorze szarym albo zielonym, niebieski to jednak nie jest moja bajka, ale wygląda to fajnie. Soczewki dotarły do mnie po tygodniu (do UK), jak zamawiałam do Polski to były po 11 dniach. Paczka zawsze przychodzi z soczewkami, etui na nie - w formie kolorowego zwierzątka i jakimiś dodatkami. Tym razem dostałam naklejki, zestaw mini pędzli do makijażu (3 z nich naprawdę fajnej jakości, więc na wyjazdy jak znalazł) i płatki nawilżające pod oczy.
Soczewki od Pinky Paradise noszę od lat i jeszcze nie trafiłam na wadliwe. Wiadomo, że są soczewki wygodne i nie, ilość nawodnienia i rozmiar są ważne. Jeśli chcecie spróbować nosić soczewki warto najpierw wybrać się do okulisty, zbadać oczy i zrobić test na soczewki. To często pomaga sprawdzić jakie nawodnienie jest dla nas wygodniejsze i czy w ogóle lubimy cokolwiek do oka wkładać.
Na koniec jeszcze moja twarz w całej swej księżycowej okazałości:
Ciao kochani, wrócę znowu! :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)