Długo poszukiwałam pomadki, która jest w kolorze fuksji, ale
wykończenie będzie mieć bardziej satynowe niż matowe. Ciekawe czy zgadniecie w
asortymencie jakiej firmy ją znalazłam :D
no pewnie że Golden Rose :D
a mowa dokładnie o nr 02. Dla porównanie zestawiłam go z
równie cudnym kolorem od MAC'a .
Ten z firmy MAC to prawdziwy mat, ale trudny do noszenia.
Kruszy się i bardzo nieładnie schodzi.
Ten z GR ma delikatne drobinki w sobie, dzięki czemu wykończenie
jest satynowe niż matowe. Trzyma sie wieczność i ani drgnie. Cuuuudowny!
Macie? Lubicie?