Ten chustecznik będzie stał w pokoju studentki, który jest w kolorystyce biało-szarej z czarnymi elementami dekoracyjnymi. Ponieważ całkowicie czarny wydawał mi się mało kobiecy, postanowiłam udekorować go jasnoróżowymi cyrkoniami, dodatkowo pomalowałam także zameczek. Całość uzupełniłam jasnoszarą wstążką. Chustecznik pomalowałam najpierw zwykłą czarną farbą akrylową, a następnie cudowną farbą brokatową Jegger Brillant. Ponieważ po wyschnięciu jest ona dość szorstka, a nie bardzo odpowiadał mi taki efekt pokryłam pudełko wieloma warstwami lakieru bezbarwnego, tym razem z mocnym efektem połysku. Malowałam i malowałam... tak długo, aż efekt mnie zadowolił :)
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe komentarze.
Ponieważ to mój ostatni post w tym roku, chciałabym złożyć wszystkim Tuzaglądaczom życzenia:
Zdrowych, wesołych
i spędzonych w rodzinnej atmosferze
Świąt Bożego Narodzenia
oraz
w nadchodzącym, nowym roku 2019
spełnienia wszystkich marzeń,
spokoju,
nieustającej weny twórczej,
zdrowia,
wszelkiej pomyślności!
Uściski!