.
niedziela, 28 września 2014
piątek, 26 września 2014
Myboshi - kolejne czapki i rękawiczki.
Czekam na nowe włóczki :)
...
Mój nowy pomocnik :)
...
W temacie kociej adopcji ...
Dwie koteczki wciąż czekają na nowy dom.
Chłopaki są wstępnie zarezerwowane o ile można użyć tu takiego określenia :)
...
Kotki są wspaniałe, bardzo wesołe.
Opanowały cały dom, zaprzyjaźniają się z dorosłymi kotami
i powodują że wszyscy jesteśmy ciągle uśmiechnięci :))))))
Pozdrawiam Was słonecznie !
środa, 24 września 2014
QUOTE the RAVEN.
Taki oto haft powstał na przywitanie jesieni.
Len Belfast 32 który jakiś czas temu farbowałam.
...
Ponawiam prośbę o pomoc w znalezieniu domu dla tych czterech kotków.
Kotki przebywają w Połczynie Zdroju, woj. zachodniopomorskie.
Kwestia transportu jest do uzgodnienia.
Tak jak wcześniej pisałam są to dwie koteczki i dwa kocury.
Kotki zostały odpchlone i odrobaczone, za 2 tyg czeka je szczepienie.
Maja skończone 8 tygodni, do picia dostają wodę i mleko dla dzieci bebiko
oraz specjalną karmę od weterynarza ale bardzo im smakują parówki z szynki :)
Nie powinny ich jeszcze dostawać ...
Instynktownie korzystają z kuwety.
Uwielbiają się bawić, mruczą po jednym dotknięciu!
Jeden jest wędrownikiem i wciąż włazi na kolana.
Inny znowu jest typem samotnika - ostatni wychodzi z legowiska i trzyma dystans.
Ale jak zaczynają szaleć to nie jestem w stanie ich odróżnić ...
Liczę bardzo że znajdą dobry dom dla siebie.
Miłego dnia :)
Etykiety:
quote the raven
poniedziałek, 22 września 2014
Mała czarna.
Mała czarna.
Moja !
Bardzo ją polubiłam :))
Torebka - Anka Paryżanka ;)
dla Ani.
Sweterek na kubek , włóczka myBoshi dla Agnieszki.
...
Królowa dynia :)
Uwielbiam ją w każdej postaci.
Jakiś czas temu zostałam obdarowana dwiema ogromnymi dyniami!
Jemy teraz dynie na okrągło albo pakujemy w słoiki.
Pozdrawiam Was ciepło :)
Etykiety:
dynia,
hoookeg zpagetti,
myboshi,
torebka
niedziela, 21 września 2014
Grzybobranie.
Wybraliśmy się dziś do lasu.
Na spacer.
Ja zbierałam żołędzie ( na różaniec do szkoły) a mój M grzyby,
nigdy nie miał szczęścia , nie umiał zbierać ..... do dziś :)
Tak mu to zbieranie grzybów spodobało się że ciągnął nas do lasu bardziej.
Ale ja mam więcej szczęścia :)))
Widzicie kogo ja znalazłam w lesie ?!
Na kupie piachu w promykach słońca siedziało coś czarnego.
Naliczyłam troje, wypłoszone i takie biedne uciekać chciało ale złapałam.
Problem był z jednym, czwartym.
Jego płacz dochodził ze sterty ściętych gałęzi, bardzo grubych gałęzi.
Nie było łatwo tego kotka wydostać, siedział w dole zawalonym drewnem, nie umiał wyjść.
Ale w końcu udało się mojemu M wydobyć zakleszczonego biedaka.
Mój M jest prawdziwym bohaterem !
Cała czwórka jest czarniutka.
Nie umiem ich odróżnić.
Karmimy je strzykawka ale szybko sie uczą .
Mam nadzieje że wszystkie są zdrowe.
Dzieci wymyślają dla nich imiona :)
Jutro je zbada weterynarz.
Jak można być tak okrutnym ???
Zostawiając je w lesie na pewną śmierć ...
Szukam dla nich domu!
czwartek, 11 września 2014
środa, 10 września 2014
Tablety i inne.
Zrobiłam pierścień :)
Instrukcja jest w ostatnim magazynie Mollie Potrafi.
Mam jeszcze sporo baz więc róż z pewnością będzie więcej!
Na tablety dzieci zrobiłam pokrowce.
Są wygodne i bardzo praktyczne :)
...
Z Hoooked Zpagetti szybko się nie rozstanę,
mam do zrobienia jeszcze kilka toreb.
Miłego dnia :)
Etykiety:
hoookeg zpagetti,
pokrowiec na tableta,
torebka
Subskrybuj:
Posty (Atom)