.

sobota, 22 grudnia 2012

Domek z piernika

Domek piernikowy 2012 !
Nie jest doskonały , mam na myśli dekor lukrowy.
Ręka drżała, wprawy nie mam. 
Ale i tak chyba ciut lepiej wygląda niż z zeszłoroczny.
Zrobiłam dość gęsty lukier, szybko "wiązał" więc nie było problemu ze sklejaniem ścian.
Dzieci chcą mi go zjeść !!!!
Dziś jeszcze mi wierzą że jest niejadalny.
Jadalny jest w 100%.






czwartek, 20 grudnia 2012

Ptaszki

Miałam się aż tak bardzo nie chwalić już!
Ale nie mogę :)
Zupełnie mimochodem wczoraj uszyłam kilka ptaków.
Dzioby pomalowałam, wstążkami wystroiłam.
Zupełnie nie świąteczne !

A wracając do Świąt, piekę ciastka nadal.
Tym razem do liceum ;)
Niezły ten rozrzut wiekowy moich dzieci , od przedszkola do liceum!
Ciasteczka muszą być dla wszystkich!




Niżej zdjęcia mojej dzisiejszej radości :)))
Dostałam prezent!
Piękny album, zdjęcia wzory ...
Muszę jakoś zacząć dawkować sobie te przyjemność oglądania ..
Bo co za dużo to niezdrowo , podobno ...




Miłego wieczoru :))

...
Aniu , dziękuję za wiadomość, jesteś Kochana !
Odezwę się do Ciebie jeszcze jak otrząsnę z mąki  :)

wtorek, 18 grudnia 2012

Powoli

No i gdzie ten śnieg ??? 
Topnieje, z minuty na minute coraz mniej. 
A szkoda , było tak pięknie, biało!
...

Od roku w szafce przekładałam te szklane słoiczki po jakimś deserze - sztucznym,
kawałek wstążki i mam uroczy świecznik :)
...
Oddałam się sprzątaniu ... 
Układam w szafach, piorę, wietrze  każdy kąt w domu , 
a mam ich trochę. 
W międzyczasie coś gotuję coś upiekę,
 ciastka kruche do przedszkola, chlebek na zakwasie ,
 z każdym bochenkiem wychodzi mi coraz lepszy !
Nauczyłam się w końcu robić zakwas :)))







Mamy tez już w domu choinkę !
 A nawet dwie , druga sztuczna - biała.
Ta pierwsza, prawdziwa robi duże wrażenie na moim kocie - persie.
Ciągle się kręci koło niej.



Czasu na moje krzyżykowanie mam mało, 
ale coś wieczorem zawsze zrobię :)
Ta dziewczynka za mną "chodziła" od roku, prawie ją skończyłam.
Haftowanie na malowanym lnie nie jest zupełnie proste.
Farba zakleiła otwory pomiędzy nitkami i nie bardzo widać gdzie wbić igłę.
Ale wypracowałam technikę ;) 
 Każdą kropkę białą dziurkuję igłą aż każda nitka lnu jest widoczna!


Jednocześnie realizuję swoje marzenie, pewnie poznajcie co to za wzór? :)
Na pewno go w tym roku nie skończę, za późno zaczęłam ale przy nim odpoczywam !


Miłego dnia Wam życzę i bardzo dziękuję za dobre słowo!

środa, 12 grudnia 2012

Chleb

Dom cudownie pachnie chlebem!
Z mąki orkiszowej, na drożdżach pieczony w garnku żeliwnym.
Przepis z książki Czas Odnaleziony Moniki Kantor , z bloga Bo Mimi Blog.
Książkę Mimi dostałam od Mikołaja :))))
Mój najlepszy prezent !
...
Wyjątkowo smakuje z miodem wrzosowym od sąsiada.
Uwielbiam ten miód -  wrzosowy mogłabym go jeść łyżką :)
...
 Wszystkie moje prace leżą ... w grudniu jest ciężko z czasem.
Ale nadrobimy to jakoś :)
...

Śnieg ciągle sypie. 
Odwilż jednak idzie bo z dachu zawisają piękne i ostre sople lodu!
Obiecałam dzieciom bałwana, może dziś się uda? :)






wtorek, 11 grudnia 2012

Na słodko


Zasypało nas śniegiem!
Jest pięknie, bajecznie . 
Niech pada, roślinki tego bardzo potrzebują.
Nawet kot się cieszy :)


....

Torcik czekoladowy na uzupełnienie kalorii spalonych podczas odśnieżania !


....

Widać mnie ? 
Dobry kamuflaż ? :))

ZAKAMUFLANA - tak to nazywają moje dzieci :)




sobota, 8 grudnia 2012

Pierniczki

Pierniczki dziś upiekłam!
Przepis z grudniowego numeru magazynu Kuchnia!
Gazeta ma śliczną okładkę :)) taką piernikową.
Moje nie są takie jak z gazety ale i tak jestem dumna :)
Przy tym zabawa była ogromna!







To mój fartuszek ! Przywiozłam do z Paryża w wakacje :)
Bardzo go lubię.


Bez kota ani rusz ...



A teraz zapraszam na kawę !
 Do mojej zasypaną mąką, cukrem pudrem i klejącej się od lukru kuchni :)


W zamrażalniku mam jeszcze tort czekoladowy z książki "Czekolada",
ale o tym innym razem :)
Miłego weekendu Kochane!


piątek, 7 grudnia 2012

Santas Cat Madame Chantilly

Użyłam nowej tkaniny bantry.
Przyjemnie się na niej haftuje. 
 Krzyżyki równe ... podoba mi się !







....
Dekoracja w postaci drzewka
( farba akrylowa i serwetki  )




Do zrobienia kalendarza adwentowego użyłam deski (stopień sosnowy) i klamerek.
Za duże cyfry mi wyszły ale taki tylko szablon mam, źle wymierzyłam odległości ... 
nie jestem zadowolona z tego bardzo, ale już niech tak zostanie.
Za rok zrobię na nowo - zamaluję wszystko :)))





........


Oto ryba, moja złota rybka!
Jest ze mną już od 8 lat, zupełnie nie wiem jak długo żyją skalary ...



czwartek, 6 grudnia 2012

Dobry wiatr


Chcę się podzielić moją ogromną radością!
Takich Mikołajek to ja nawet nie pamiętam  :) Takich zaskakujących, miłych, wesołych , słonecznych i pomimo mojego podgorączkowego stanu szczęśliwych !!!!!!!!
Niech ten dzień trwa, nic i nikt tego nie zaburzy .
Mikołaj istnieje!
Dziękuje Mimi!













Zakładkę do nowej książki zrobiłam parę dni temu ...
Cukierasy dostałam od mojego Kochanego :) 
Pamięta co lubię :)))
Kocury chętnie dziś pozują.

Miłego i baaardzo Mikołajowego dnia życzę Wam !