Chyba nikogo nie zaskoczę, jeśli - po raz kolejny już - powiem, że uwielbiam ten dzień w miesiącu, kiedy odbywa się - w warszawskim kinie Femina - Kino Kobiet. Dziś czerwcowy seans i właśnie się szykuję, a tymczasem chciałabym sobie i Wam przypomnieć jak było miesiąc temu.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kino Kobiet. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kino Kobiet. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 24 czerwca 2013
wtorek, 2 kwietnia 2013
Lutowe kino kobiet - wspaniałe, a marcowe - przegapione!
Pamiętacie jak pisałam Wam w styczniu o Kinie Kobiet? :) Oczywiście, nie mogłam odpuścić także lutowego seansu, na który wybrałam się z ogromną przyjemnością. Zastanawiacie się dlaczego piszę o tym teraz, kiedy zaczyna się kwiecień? Specjalnie czekałam, aby napisać Wam o lutowym seansie kilka dni przed Marcowym Kinem Kobiet i... byłam pewna, że jak co miesiąc event odbędzie się w ostatni poniedziałek miesiąca, a tu niespodzianka - nie, wcale nie przyjemna - kino kobiet odbyło się tydzień wcześniej niż myślałam , a ja zupełnie je przegapiłam. Szkoda, bo naprawdę chciałam iść.
Gdy zobaczyłam, że przegapiłam event, przestało mi się także spieszyć z recenzją. No ale skoro w lutym byłam, to Wam nieco napiszę, bo jest o czym. Nie dość, że frekwencja dopisała, stoisk było więcej, to na koniec miałam problemy z dowiezieniem wszystkiego do domu - tak zostały Panie obdarowane miesiąc temu... Ale zacznijmy od początku...
sobota, 2 lutego 2013
Kino Kobiet... czyli wspaniała zabawa w doborowym towarzystwie!
Czy Wy też, jeśli wybieracie się do kina ze swoim partnerem, debatujecie pół dnia o tym, jaki seans wybrać? I choć mój TŻ jest dość uległy w tych kwestiach, to sama nie zawsze mam ochotę zanudzać go komediami romantycznymi, gdy nie ma na to ochoty. Wiadomo, że i on miewa takie dni, że sam proponuje mi jakieś romansidło, ale nie żeby to było co weekend.
Właśnie wtedy, gdy do kin wchodzi jakaś świetna komedia, a partner wcale nie ma ochoty na nią iść.... lub gdy po prostu masz ochotę spotkać się z przyjaciółkami w fajnym, typowo kobiecym miejscu.... albo właśnie Twoja mama ma urodziny, a chciałabyś by poczuła się wyjątkowo.... ewentualnie po prostu masz ochotę się dobrze bawić.... WYBIERZ SIĘ NA KINO KOBIET!
W poniedziałek miałam okazję obejrzeć film "Podejrzani Zakochani" w Warszawskim kinie Helios, właśnie w towarzystwie samych uśmiechniętych kobiet, które przyszły dobrze się bawić ;) (Kino Kobiet odbywa się nie tylko w stolicy, ale i w wielu innych miastach... tak więc koniecznie sprawdź, czy w Twoim kinie Helios będzie orgaznizowany taki event)
Zabawa była naprawdę przednia, przed seansem odbyły się konsultacje z przedstawicielką firmy Tołpa,
Pani z Peggy Sage malowała paznokcie,
a przedstawicielki Mary Kay proponowały make up lub zabieg satynowe dłonie.
Był też jeden mężczyzna.... który proponował pyszną kawę i ciastka ze Starbucks!
a przy wejściu na salę każda Pani dostawała upominek - od Tołpy
oraz wypełniała kupon, aby wziąć udział w konkursach...
...bo nagrody naprawdę kuszące! Dermerdic, Tołpa, Peggy Sage, Starbucks, makijaż wykonywany produktami Mary Kay, a także zaproszenie do Pizza Hut...
A i przy fotelach czekały drobne niespodzianki
No i w końcu zaczęły się losowania i konkursy, radości nie było końca ;) Jeśli którakolwiek z wylosowanych Pań nie znała odpowiedzi - mogła liczyć na pomoc pozostałych, które z chęcią podpowiadały... bo przecież o dobrą zabawę chodzi ;) Były także tańce, zgadywanki....
...i dużo nagród
Na Kino Kobiet przybywają kobiety w każdym wieku - wszystkie chcemy się dobrze bawić ;) Zawsze jest dużo atrakcji i śmiechu, a także przyjemne nagrody! Sama nie wyszłam z pustymi rękami - do mojej łazienki trafił krem do twarzy od Tołpy!!! :)
W lutym następny pokaz filmowy - jak zwykle poprzedzony atrakcjami - tym razem wyświetlany będzie "Poradnik pozytywnego myślenia"! Ja będę na pewno, a Wy?
Subskrybuj:
Posty (Atom)