Styczeń to przeważnie u mnie miesiąc realizacji postanowień noworocznych. A u was?
Jeszcze kilka lat temu, kończyło się to porażką w pierwszych tygodniach, albo nawet dniach.
Jednak z roku na rok uczę się jak prawidłowo podchodzić do tego tematu. Nie chcę już więcej czuć rozczarowania, że znów się nie udało ;)
Moje postanowienia na rok 2015
- Wyjazd za granicę do pracy
- Kontynuacja studiów online
- Kontynuacja zagłębiania wiedzy o zdrowym odżywianiu i wprowadzenie jej w życie
- Zagłębianie wiedzy o sporcie i zwiększanie aktywności fizycznej
-Dalsza nauką organizacji czasu.
Są to postanowienia do których nie tylko potrzeba samozaparcia, czasu, ale także wiary w siebie i innych!
Wiele lat moje postanowienia kończyły się tuż po rozpoczęciu ich realizacji. Jednak wprowadzając w życie kilka zasad już tak się nie dzieje.
Zasady podejmowania postanowień noworocznych
- Wyznaczam cele realne
- Rozdrabniam je na mniejsze
- Wyznaczam czas realny
- Nie rezygnuję gdy zdarzają się porażki
- Zmiany wprowadzam stopniowo
- Nagradzam sukcesy
- Nie spoczywam na laurach, ciągle podwyższam sobie poprzeczkę.
Co udało mi się osiągnąć w poprzednich latach trzymając się tych zasad?
- polubiłam zieloną herbatę
-wprowadziłam owoce do codziennego menu.
- ćwiczę min 2x w tyg.
-jem mniej tłustych i smażonych potraw (wręcz mi nie smakują)
- jem 4/5 posiłków dziennie
- nie rozstaję się z butelką wody
- nie podjadam między posiłkami
- odkrywam nowe smaki
- poznaje nowe potrawy
- poznaje nowe treningi, nowe sporty,
- poznaję siebie na nowo
- poznaję nowych wspaniałych ludzi
- odstawiłam kawę
- bardzo rzadko używam komputera
- mam większą pewność siebie
- jestem motywacją dla innych!
To co udało mi się zyskać przez te kilka lat jest dla mnie samej ogromną motywacją!
Nie siedzę już na kanapie z laptopem marząc o tym aby być kimś innym. A nim jestem!
Nie kimś innym, a sobą. Tą prawdziwą sobą.
Jestem tym kim chcę być!
|
Nie trać czasu! |