Cześć! Znowu chwile mnie nie było i nawet nie wiem kiedy zleciała połowa maja. Dziś chce wam pokazać drugą część tego co kupiłam w przeciągu ostatnich tygodni - między innymi na Rossmannowej promocji -49%.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Burt's Bees. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Burt's Bees. Pokaż wszystkie posty
piątek, 16 maja 2014
piątek, 1 marca 2013
Ulubione w lutym
Ulubieńców w lutym nie miałam dużo - tak na prawdę prawie cały czas używam tych samych produktów ale bez sensu jest pokazywać je co miesiąc.
Pielęgnacja :
Cethapil emulsja micelarna do mycia twarzy: na początku podchodziłam do niego jak do jeża ale sprawdza się u mnie bardzo dobrze . Dokładnie oczyszcza twarz , radzi sobie ze zmywaniem makijażu i nie przesusza skóry.
Burt's Bees cytynowe masełko do pielęgnacji skórek: ratunek dla przesuszonych skórek . Jest rewelacyjny pod warunkiem , że używa się go systematycznie (z czym czasami mam problem)
Nivea masełko do ust Vanilia & Macadamia: używanie tego masełka to mój nowy nałóg. Rewelacyjna konsystencja , nawilżenie i oczywiście zapach. Jedyna wada - nakładanie paluchem , więc tylko do użytku domowego .
Kolorówka:
L'oreal Rouge Caresse nr 101 Tempting Lilac: bardzo delikatna , nawilżająca . Ostatnio mam ją cały czas pod ręką ponieważ zamieszkała w mojej torebce.
e.l.f Contouring Blush&Bronzing Powder: bronzer jest dla mnie za ciemny ale róż uwielbiam - różowo brzoskwiniowy , ma w sobie złote drobinki. Przez jakiś czas rzuciłam go w kąt ale od miesiąca nie wyobrażam sobie bez niego dziennego makijażu.
Catrice Eye Brow Stylist 020 Date With Ash-ton: wiem... wiem obiecałam o niej notkę i obiecuje dalej.. musicie mnie po prostu przycisnąć do ściany . Kredka sprawdza się u mnie rewelacyjnie , podoba mi się kolor i to że nie jest ani zbyt tępa ani bardzo miękka . Catrice wygryzło paletkę do stylizacji brwi od essence ;)
Na koniec kolorówkowe słocze
od lewej: róż , szminka , kredka do brwi |
jak zwykle z chęcią poznam wasze zdanie na temat tych produktów .
Buziaki ;*
m_and_z
wtorek, 6 listopada 2012
Ulubieńcy października
Przepraszam za lekkie opóźnienie z ulubieńcami ale ostatnio zaczyna brakować mi czasu
Nie przedłużając przechodzę do sedna sprawy ;)
1. Alterra olejek avocado i granat - zawsze używałam do olejowania włosów ale ostatnio przekonałam się , że moje ciało też go lubi . Na zdjęciu widzicie , że zostało mi go dosłownie na jeden raz.
2. Soraya morelowy peeling - odkąd go kupiłam używam regularnie i po raz drugi ląduje w ulubieńcach
3.Catrice gel eyeliner w kolorze 010 Black Jack with Jack Black - całkiem przyzwoity i całkiem długo trzyma się na moich powiekach .
4. Catrice pędzelek do eyelinera - cienka końcówka sprawdza się idealnie :)
5. Dax Cosmetics Cashmere baza pod cienie - szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie bez niej makijażu oka. Obiecuje , że niedługo pojawi się recenzja
6.Burt's Bees - balsam do ust z olejkiem granatu -To była miłość od pierwszego użycia . Super nawilża i pięknie pachnie
7. Lily Lolo Star Dust - odsypkę dostałam od Agaty ;) Na twarzy daje bardzo delikatny efekt i to w nim lubię. Przy mieszanej cerze nie mogę sobie pozwolić na nachalne rozświetlenie. Do tego wszystkie rozświetlacz jest bardzo wydajny - używam go bardzo często a mam wrażenie , że w cale go nie ubywa.
8. Alterra rumiankowa pomadka ochronna - może i nie ma najładniejszego zapachu ale świetnie pielęgnuje usta .
9. Essie - Merino cool - Nie mogło zabraknąć lakierowego ulubieńca miesiąca . Przyjemny szary z odrobiną fioletu :)
Pozdrawiam was serdecznie i życzę udanego tygodnia
m_and_z
wtorek, 23 października 2012
Kilka nowości :)
Wczoraj odebrałam paczkę od Kasi :) która umożliwiła mi wypróbowanie kilku niemieckich dobroci :D
***
Trzy żele pod prysznic Balea . Wszystkie pachną obłędnie ale oczywiście figi czekolada naj !
W końcu mogę wypróbować olejek o zapachu czarnej porzeczki i już wiem nad czym tak się wszyscy zachwycają. Pachnie jak fioletowe skittlesy
Do każdego z olejków dołączony był róż mineralny
Jestem bardzo ciekawa jak będą wyglądać na twarzy . Szczerze mówiąc nigdy nie używałam aż tak wyrazistych kolorów ale kiedyś musi być ten pierwszy raz .
Zestaw z Burt's Bees ucieszył mnie najbardziej :) Już dawno temu miałam zamówić na allegro aż w końcu się rozpłynęły i już nie pojawiły .
Kasia zrobiła mi prezent i dorzuciła coś od siebie :)
od razu banan mi się zrobił na twarzy
I jeszcze raz dziękuję ;*
Biorę się ostro za testowanie moich nowości :D
buziaki ;*
m_and_z
Subskrybuj:
Posty (Atom)