Dzisiaj znowu zbiorczy post z zabawami :)
Jako pierwszy hafcik - uroczy kociak z SALu u
Gosi
Piękne bombeczki będę miała, koty kocham miłością wielką od najmłodszych lat, a koty chyba mnie też

SAL "Choinka 2018" u
Kasi
Trzeci już domek, tych domków jeszcze kilka będzie

SAL "Dookoła świata" u
Kasi
Tym razem Stany Zjednoczone i mój kolejny znaczek
Michał dzisiaj odwiedzał szkoły średnie w okolicy. Jeszcze niedawno był taki mały, a teraz już do liceum.... Ale ten czas pędzi.. Marcin też dorasta, w tym roku część wakacji spędzi bez nas, na obozie siatkarskim. A też był taki malutki...
Na zakończenie jeszcze zdjęcie naszego najmłodszego kociaka - oto Kajtek, uratowany rok temu od zamarznięcia. Jest mniejszy niż reszta kotów i podobno taki zostanie - był bardzo niedożywiony, do nas przyprowadził go jeden z moich kotów, był mróz.... No i został. Jest cudnym, miziastym i trochę niesfornym kotkiem :)