Właściwości:
- nadaje ustom maksymalnie intensywną barwę o matowym wykończeniu
- opatentowany aplikator pozwala precyzyjnie nakreślić kształt ust
- dla maksymalnego efektu wystarczy cienka warstwa
- dzięki gładkiej konsystencji szminka lekko prześlizguje się po ustach
- wyróżnia się długą trwałością
- jest niewyczuwalna na ustach
- szybkoschnąca, nie ściera się
Sposób użycia:
Najpierw nakreśl kształt ust końcówką aplikatora tak, jakbyś rysowała ołówkiem. Następnie obróć aplikator i wypełnij kontur ust intensywnym kolorem."
Cena i dostępność: pomadkę kupiłam na Notino.pl za ok. 100 zł.
Zapach: przyjemny, słodki.
Konsystencja: pomadkowa, płynna.
Opakowanie i pojemność: typowa dla pomadek w płynie, z urocznym, eleganckim złotym zakrętkiem. Pojemność: 6 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy nam na rok używania.
Działanie: dobre. Zacznę od tego, że kocham pomadki matowe, zwłaszcza takie zastygające. To dla mnie bowiem najlepszy produkt do makijażu ust, gdyż przetrwa dosłownie wszystko. Niestety często-gęsto zdarza się tak, iż takowe mazidła wysuszają mi mocno wargi... Dlatego, gdy zobaczyłam reklamę powyższego produktu YSL, który rzekomo jest matowy, ale zarazem ma właściwości nawilżające usta, stwierdziłam, że muszę go mieć! Co więc o nim sądzę? Ano same ochy i achy! Produkt ten jest przede wszystkim pięknie napigmentowany i ów soczysty, świeży kolor, wyglada dobrze do każdego typu karnacji. Niezwykle miła, jedwabista formuła bardzo przyjemnie "leży" na ustach, dając im kuszący, zdrowy wygląd. I teraz najlepsze: pomadka mimo właściwości matujących, nie wysusza ani nie podrażnia warg, gdyż podczas zastygania nie daje efektu tzw. ściągnięcia się ust. Co do trwałości, specyfik wytrzymuje bez szwanku ok. 4/5 godz, jeśli tylko nie jemy ani nie pijemy zbyt wiele. Mi to nie przeszkadza, bo wolę powtórzyć aplikację pomadki, niż mieć wysuszone usta przez trwałe zastyganie produktu. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to wysoka cena regularna... Ale od czego są promocje. Tak czy inaczej: polecam!
Ocena: 4/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Kolorek ładny, ale nie lubię pomadek w płynie.
OdpowiedzUsuńSuper kolor. Nie miałam, ale moja mama, z tego co pamiętam, tak. Była zadowolona. Będę miała tę pomadkę na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiej szminki w płynie.
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu rzeczy. Mam pomadki bezbarwne z apteki.
OdpowiedzUsuńNie używam takich rzeczy. Mam pomadki z apteki.
OdpowiedzUsuńUżywam pomadek z apteki.
OdpowiedzUsuńDobry produkt, eleganckie opakowanie, znana marka... stąd ta cena:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńLooks great, but rather expensive. Valerie
OdpowiedzUsuńCzuję, że polubiłabym ten kolorek.
OdpowiedzUsuńOpakowanie jakoś mizerne, nie rzuca się w oczy.
OdpowiedzUsuńIt's a beautiful color.
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńEu adorei a cor!
OdpowiedzUsuń:) Beijos!
So nice colour, thanks for your sharing...
OdpowiedzUsuńGracias por la recomendación . Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńThank you, Kathy! Have a nice week with Fasolka!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor tej pomadki.
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor ładny. Używam z połyskiem.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten kolor, bardzo :)
OdpowiedzUsuńCena nieco mnie odstrasza.
OdpowiedzUsuńZnana marka i też lubię matowe pomadki :)
OdpowiedzUsuńIt has a nice shade. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week!
nice colour!
OdpowiedzUsuńPiękny odcień! :D
OdpowiedzUsuń