piątek, 28 grudnia 2012

bombkowo:)

 jakiś czas temu miałam chętkę na zrobienie takiej bombki z domkiem w środku...miałam, ale bardzo się tego bałam, bo wydawało mi sie to baaardzo trudne, skomplikowane...a jednak się odważyłam.....i oto jedna z bombek, która powstała:).....dużo zdjęć, bo za nic nie wiedziałam jak zrobić zdjęcie aby oddać klimat panujący w bombce....
 jest staw i ławeczka na której można przysiąść:)......płotek, oddzielający drogę od stawu....
..... a wszystko to zamknięte w przezroczystej kopule :)



środa, 26 grudnia 2012

projektantka pilnie poszukiwana!!:)

projektantka pilnie poszukiwana!!!!  
poszukujemy projektantki na blog sklepu Namaste!!!!:)...więcej informacji znajdziecie tutaj:)
na zgłoszenia czekamy na adres: namaste.kontakt@poczta.pl

poniedziałek, 24 grudnia 2012

życzenia.....

aby to, co Boże było w nas każdego dnia- nie tylko od Święta....aby to , co piękne gościło w naszych sercach, a miłość i wiara wciąż wzrastały....pokój i i łaska nas opływały.....w błogosławieństwie wiec się zanurzmy....w cichej modlitwie......w rodzinnym gronie....wspomnijmy o tym, co najważniejsze- o Bożym, dla nas planie:)

sobota, 22 grudnia 2012

chwalę się....:)

chciałam was dziś powiadomić iż mam zaszczyt prowadzić blog sklepu Namaste...dlatego zapraszam was bardzo serdecznie do zaglądnięcia w to szczególne miejsce.....
narazie jest nas dwie Ikemo i ja...lecz niedługo będziemy robić nabór na projektantkę, dlatego tym bardziej zapraszam na blog....będą wyzwania, konkursy i wiele innych ciekawostek...
pozdrawiam:):):)

piątek, 7 grudnia 2012

dziś nie ja...dziś młode pokolenie:)

 ...nie, nie...to nie ja pryz pracy:).....tak właśnie wyglądał stół pewnej nastolatki...postanowiła spróbować swoich sił w robieniu kartki...i powiem wam że doskonale jej to poszło:)
..... na stole wszystko ładnie poukładane...
....... pełne skupienie.....


 a oto efekt....

 uważam ze jak na pierwszy raz to kartka jest genialna.....
 papier który został tu użyty, to papier czerpany ze sklepu Namaste (piękna zieleń, róż i ecri)
oraz cudne kwiatki, które odrazu przypadły do gustu młodej scraperce, również ze sklepu Namaste:)
i co wy na to?....rodzi się nowy talent?:)....ja uważam ze tak:)

niedziela, 25 listopada 2012

śnieżnie....:)


za oknem nie jest biało, ani nawet mroźno...ale u mnie zaszroniło....:)
....moje ukochane zawijaski, skrzydełka i trochę pasty strukturalnej jako śnieg:)



wtorek, 20 listopada 2012

zaufam Mu i nie będę sie lękał.....


już od dłuższego czasu chodziło za mną zrobienie takiej karteczki....karteczki z wersetem, która będzie pokrzepieniem dla kogoś...na której będą słowa, które zmienią czyjeś życie, lub wesprą w trudnych chwilach..... karteczkę tą dedykuje mojemu przyjacielowi...który zawsze wspiera mnie w tym, co robię ....
te słowa chodzą za mną dziś cały dzień....człowiek chciałaby pomóc drugiemu człowiekowi i tak często czuje się bezradny.....ale czasami wystarczy modlitwa, i to że się jest.....bądźmy blisko tych ,którzy nas potrzebują, mimo iż mamy tak wiele spraw na głowie....milczmy kiedy nie ma słów, śmiejmy się kiedy radość jest w sercach naszych....
 jakiś czas temu właśnie w takim stylu  podarowałam  koleżance karteczkę z wersetem...możecie ją zobaczyć tu, na jej blogu....i przy okazji podziwiać jej dzieła:):)

zielony papier czerpany z Namaste, ostemplowany moim ukochanym stempelkiem....jak również różyczki zrobione z papieru czerpanego Namaste....i moje ukochane zawijaski:).....robiąc kartki dla parafii ewangelickiej, wśród dodatków były skrzydełka- dostało mi się kilka , które wykorzystałam tutaj- może spotkaliście się gdzieś w jakimś sklepie z nimi?....są prześliczne i bardzo bym chciała je mieć:) będę wdzięczna za wszelkie informacje:)
pozdrawiam tu zaglądaczy i dziękuje za przemiłe komentarze....i za to ze jesteście:)

piątek, 16 listopada 2012

rozmnażają sie czy jak???:)

 ulepiłam trochę bałwanków...wpierw było ich tylko dwoje, i nagle zrobiła się ich niezła garstka...., wiec na dziś dzień zamieszkało u mnie niezłe stadko rożnych bałwanków, które 2 grudnia ruszą na kiermasz charytatywny do Wrocławia....pamiętacie ? pisałam o nich- bałwanki są dla- parafii ewangelicko augsburskiej:)- jak również z ich materiałów:):):)
mam nadzieję ze przypadną do gustu nowym właścicielom:)


..... mamy tu śpiocha.........                                             ....i tego, który chce się sam dać jako prezencik:)
 a oto cała szczęśliwa rodzinka:):):)
 i jak wam się podoba śnieżna rodzinka?:)

wtorek, 13 listopada 2012

proste w wykonaniu i miłe dla oka:)

 mały świąteczny komplecik....gwiazdka+ karteczka:)
gwiazdka tak mi się spodobała, że mam w planach zrobienie z moim Mistrzuniem jeszcze kilka takowych:)
jest prosta w wykonaniu- wycinamy paseczki sklejamy z nich bombkę i potem spłaszczamy sklejając wewnątrz...i oczywiscie przyozdabiamy wg swojego pomysłu:) -proste - czyż nie?:)
a papier który wykorzystałam do zrobienia karteczki i gwiazdeczki, to oczywiscie niezawodny papier czerpany Namaste:)



 a tak się prezentuje wszystko w całości:)

niedziela, 11 listopada 2012

kiermasze adwentowe ruszają:)

 jakiś czas temu, zostałam poproszona o pomoc przy zrobieniu wyrobów na charytatywny kiermasz adwentowy, który się odbędzie we Wrocławiu.
dużą część , pod moim okiem, robili parafianie i dzieci- powstały piękne kartki i malowane odlewy gipsowe.....a ja przyozdobiłam świeczki, zrobiłam bałwanki(które innym razem pokaże), ozdobne klamerki,jak również kartki:)
dziś prezentuje niektóre świeczki:)


niedziela, 4 listopada 2012

świąteczna atmosfera.....

mi świeta kojarza sie z zapachami....zwłaszcza  z zapachem mandarynki- pomarańczy...może dlatego ze kiedyś to była bardzo wielka rzadkość i taki owoc człowiek zazwyczaj widział na świeta- choć i to nie zawsze......jeszcze dodatkowo prócz zapachów, to są światła....świece zapachowe, światełka  białe, świece przeróżne.....i tak postanowiłam stworzyć kartkę właśnie  świąteczna, otuloną blaskiem świec.....
papiery to znów cudny papier czerpany z Namaste - dokonały do zrobienia świeczki i tła:)


http://zanurzeniwobrazie-projekt-jok.blogspot.com/
przy okazji chciałabym was bardzo zaprosić na stronę projektu" Zanurzeni w obrazie" , w którym bierze udział Mistrzuniu i m.in jego klasa....proszę was abyście wsparli nas miłymi komentarzami, które będą dużą zachętą dla tych dzieciaczków....powiem wam , ze super się bawią- wiem z osobistego doświadczenia, jak i z opowieści Mistrzunia:)...tak wiec- proszę, odwiedzajcie stronę i zostawiajcie komentarze:):):

środa, 24 października 2012

zimowo w 3D:)

 już mi trochę lepiej, dziękuje za słowa wsparcia:)
dla poprawienia humorku zrobiłam rameczkę 3D (?- choć do końca nie jestem pewna czy tak ją można nazwać)
gwiazdeczki zrobiona przez moja mamę, prawdziwa choinka- a raczej mech, preparowany, który wygląda dosłownie jak miniaturowa gałązka choinki, i cudny papier czerpany Namaste  - w dwóch odcieniach:)....oczywiscie nie wiedziałam jaką fotkę do prezentacji wybrać, wiec wybrałam dwie:) na obydwu jest mój kochany jeszcze wtedy mały Mistrzuniu:)
środek gwiazdeczek jest z kwiatuszkiem- który używa się do kolczyków- nie widać tego tak na zdjęciu, ale uwierzcie mi ze tak jest:)



 a tak prezentuje się bez zdjęcia:)
pozdrawiam tu zaglądaczy:)

poniedziałek, 15 października 2012

wyżalam sie.....

powiem tak....przycisnęło mnie...oj tak.....jak nigdy zaczynam panikować.....
ktoś wczoraj mnie sie zapytał, czy mówisz ludziom o tym co sie dzieje, że nie jest dobrze....hmmm....no nie, bo po co....kogo to interesuje....ktoś posłucha, poczyta ....i puści w niepamięć....nie mam takiej siły przebicia jak inni....nie potrafiłam zorganizować zbiórki materiałów plastycznych dla dzieci....więc jak mogę pomóc sobie?......wiem, zagmatwane...pisać o swoich problemach....no i to , ze ludzie nie lubią o tym czytać....sami maja sporo swoich.....
wiec powiem tyle - jeśli możecie -  pomóżcie- w jaki sposób?- rozpowszechniając te linki: ten, ten, jeszcze ten  i ten  ....mam jeszcze ciuchy dla dorosłych- swoje, ale to narazie udostępniłam na fb  - jeśli ktoś tam jest , to też zapraszam:)

wyprzedaje wszystko prawie co mam- nie, nie scrapowe rzeczy , choć nie ukrywam że i nad tym się zastanawiałam....choć pewnie jakbym to zrobiła, to bym bardzo żałowała.....lecz, biorę i tą ewentualność pod uwagę.....
po prostu chciałabym przetrwać ten trudny czas...i choć ciągnie się on już długo, to chciałabym wiedzieć ze będzie inaczej, ze przestane się bać....byłam silna, ale zaczyna brakować mi tej siły.....
z mojej firmy nici.....do pracy jakoś nikt mnie nie chce przyjąć....czyżbym już za stara była?.....
ale jednak...Boże ja wciąż ufam Tobie!!!!!
ufffff.....zrobiłam to.....

sobota, 13 października 2012

album dla chłopca:)

 kolejny album z serii dziecięcej: tym razem dla chłopca:)
uwaga- dużo zdjęć:)
zapraszam do oglądania:)












 ko ko ko....mówi - miłego dnia!:)