Szkoła skończona, matura zdana, etap poszukiwania pracy trwa. Nastał czas na nadrabianie zaległości w robótkach :) Pierwsza z drutów zeszła kamizelka dla rodzicielki.
w roli manekina wystąpiła moja siostra :) i oczywiście wszech obecny chaos wokół mnie :)
Nie posiadając żadnych szpilek, agrafek, udało się zapiąć kamizelkę drutami.