Dziś mam dla Was coś zupełnie nowego, bo nowego nawet dla mnie. Oto efekt moich pierwszych zmagań z lutownicą. Rameczka wykonana została na warsztatach z Karoliną Bukowską.
W zeszłym miesiącu na warsztatach w 13 arts Studio pod okiem Ayeedy udało mi się wyczarować uroczą stempunkową sówkę. Pierwszy raz pracowałam z czarnym gesso oraz shiny powders i jestem nimi zachwycona. Efekt jest niesamowity a zabawa przednia. Wszystko migocze i przepięknie błyszczy a mimo to, dzięki Rust Effect Powder ma pazura :)
Hello!
Last month at workshop with Ayeeda, whitch took place in 13 arts Studio, I created little steampunk owl. For the first time I had a chance to work with black gesso and shiny powders and I'm delighted. I had so much fun and the effect is amazing. Everything shimmers but still, thanks to Rust Effect Powder, has that rusty retro effect.
Dziś chciałam Wam pokazać ramkę wykonaną na warsztatach z Karoliną Bukowską w trakcie 14 DWC jeszcze przed wakacjami. Prawie skończona, musiała chwilę poczekać na ostateczne chlapnięcia i sesję. Myślę, że to szczyt mixmediowego szaleństwa w moim wykonaniu :)
Mój pierwszy LO czy też blejtram a już na pewno pierwsza praca tak pokaźnych rozmiarów. Dzieło wykonane podczas 11 Dolnośląskich Warsztatów Craftowych. Fajna zabawa, tylko teraz trzeba wymyślić, gdzie to postawić :)
Na koniec pochwalę się jeszcze wygranym przez ostatnią karteczkę wyzwaniem w Diabelskim Młynie. Co by nie było, wyróżnienie również pierwsze :) Jeszcze raz dziękuję! Miłego weekendu!