Wielu studentów musi uczyć się na pamięć często nie potrzebnych informacji (zakuć do kolokwium i zapomnieć). Moje studia na całe szczęście nie są takie. Wykładowcy wychodzą z założenia, że jeżeli chcesz się czegoś nauczyć to musisz sam/a tego chcieć. Nie zmuszają nas do poznawania innych programów graficznych niż te które umiemy obsługiwać. Nie męczą nas aby projekt był jeszcze bardziej skomplikowany niż tak jak go wymyśliliśmy na początku.
Podejście moich wykładowców zmusiło mnie do myślenia jaką drogę na akademii wybiorę. Mogę miło spędzić studia nic nie robiąc lub starać się jak najwięcej nauczyć i zdobyć wiedzę od moich wykładowców. Wybrałam tą trudniejsza drogę. Czasami moje skomplikowane projekty nawet mnie przerażają i robię wiele błędów. Na szczęście z każdą skończoną pracą umiem coś nowego i kolejny idzie mi o wiele łatwiej :)
Powyżej możecie zobaczyć jedną z pierwszych rzeczy jaką wykonałam w Ilustratorze (zrobiłam ją na podstawie tego tutorialu). Pół roku temu nie potrafiłam nic w tym programie zrobić. Teraz głównie w nim pracuję. Photoshop poszedł w odstawkę i już tylko obrabiam w nim zdjęcia.