Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rexona. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rexona. Pokaż wszystkie posty

18 lis 2019

Podejmij wyzwanie Rexona! #WyzwanieRexona #5000kroków

Witam,


Podejmij wyzwanie Rexona! #WyzwanieRexona #5000kroków 

Kochani dziś będzie mega motywujący wpis, dlatego jeśli lubicie jak coś się dzieje i jest to dla Naszego zdrowia i lepszego samopoczucia, to serdecznie Was zapraszam. Na początek krótki wstęp, który ma na celu otworzyć szerzej wszystkim oczy i przekonać jak ważny jest ruch!


„Więcej ruchu, więcej z życia” przekonuje marka Rexona, zachęcając do podjęcia aktywności fizycznej i zmiany stylu życia na zdrowszy. Nie potrzeba wielkich wyrzeczeń. Wystarczy 5000 kroków dziennie i zamiast windy wybrać schody, zamiast auta spacer czy lekką przebieżkę i tak metodą małych kroków wprowadzać do swojego życia zdrowe nawyki. Dlaczego? Bowiem, jak pokazują badania brak ruchu przyczynia się do skrócenia życia. Efekt? Nasze dzieci będą żyły nawet 5 lat krócej niż my. Dlatego dość z szukaniem wymówek! Czas na zmianę dotychczasowych przyzwyczajeń. Potrzebujesz dodatkowej motywacji? Pomyśl, że w wyzwaniu Rexona wziął udział sam Robert Kubica, który choć nie jest zawodowym piłkarzem – zagrał w piłkę, choć nie jeździ wyczynowo – trenuje na rowerze codziennie, a nawet założył rękawice i boksował. Wszystko po to , aby udowodnić, że „chcieć to móc” i nie ma rzeczy niemożliwych, a wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Masz odwagę podjąć wyzwanie i zacząć się ruszać?


Krok 1 – Zabiegana, ale czy biegająca?
Z badań wynika, że aż 38 % z nas przyznaje się do… zerowej aktywności ruchowej

Wyniki badań jak widać są przerażające, aż 38 % nie ma żadnej aktywności ruchowej. Nie wiem, jak to jest w środowisku dzieci, ale chyba też bardzo kiepsko. Znam rodziny, kiedy to rodzice odwożą i przywożą swoje dzieci np. do szkoły samochodami, gdzie de facto do szkoły mają 10 minut spacerkiem (niecały kilometr). Kiedyś też chodziłam sama do tej samej szkoły i nikt mnie nie odwodził i nie przywoził. Szok! Znam też rodziny, które do sklepu na zakupy (również bardzo blisko), wsiadają do samochodu, bo tak wygodniej i szybciej. 

Krok 2 – koniec wymówek! Minimum 5000 kroków każdego dnia
Ja sama lubię chodzić i dużo spacerować. Zawsze wybieram schody, niż windy, bo się boję nimi jeździć. He i to jest chyba plus. Zawsze wolę gdzieś podejść, niż prosić o podwożenie. Co innego, jeśli jest to spotkanie, umówiona wizyta u lekarza, czy przemieszczenie się na drugi koniec miasta, gdzie wymagany jest samochód. Jeśli mamożliwość wyjścia na świeże powietrze, przy dobrej pogodzie - zawsze wybieram spacerowanie (od czasu do czasu bieganie) Nie umiem usiedzieć w miejscu. Wiecie, że problem bezruchu stał się na tyle poważny, że zyskał nazwę medyczną - hipokinezja?

Krok 3 – Sięgnij po wygraną – szczupła sylwetka i Twoje zdrowie!
Kto mnie zna i widział wie, że jestem i zawsze byłam szczupła. Co prawda mam okresy, że czasem waga idzie w górę, czasem w dół, ale nigdy jeszcze nie przekroczyłam 50 kg. I to jest mój największy sukces. Kiedy czuję, że organizm domaga się ruchu, a np. tego dnia pada deszcze, lub jest zimno - wsiadam na stacjonarny rowerek i 'jadę przed siebie' tak z 30 minut. To nie dużo, ale to mi wystarcza, do podniesienia endorfin. 

Krok 4 – Pochwal się! Zdobądź uznanie i motywuj innych.
No właśnie, ja uruchamiam aplikację i będę działać. Szkoda, że trzeba mieć przy sobie telefon, bo chciałam go ograniczać. Telefony i aplikacje to pożeracze czasu, ale kiedy są to aplikacje dla Naszej kondycji to jestem jak najbardziej za. Ps. a Ty korzystasz już z tej aplikacji?


Krok 5 – Nie ograniczaj się! Sięgnij po kosmetyki Rexona i ciesz się świeżością i niezawodną ochroną przed potem!
Tu oczywiście nie ma ograniczania się. Lubię czuć się świeżo i komfortowo. Zawsze poranki witają mnie orzeźwieniem pod prysznicem i ochroną pod pachami. Wspaniale, że marka myśli i o kobietach i o mężczyznach. Nowości jakie dla nas przygotowała są super! Produkty pachną świeżością, lekkością i są przyjemne w chwili użytkowania. Czy kosmetyki mogą motywować do działania? Jasne, że tak, a to za sprawą zapachów, przy których dostaje się energii i 'motylków w brzuchu'

Rexona Lychee Fresh to żel pod prysznic dla wszystkich kobiet, które szukają sposobu na przyjemne rozpoczęcie dnia. Nikt nie lubi rano wstawać, zwłaszcza obecnie jak na zewnątrz ciemno. Nuty tropikalnego liczi to jest to, co szybko Nas obudzi i orzeźwi. Dopełnieniem pielęgnacji i ochrony na cały dzień jest użycie antyperspirantu w kulce Stay Fresh Lychee, tu także spotykamy nuty tropikalnego liczi. Jak świetnie.


Dla Panów Rexona przygotowała także żel pod prysznic i szampon, Men Citrus, 2w1. Super opcja żel + szampon. To świetny poranny zastrzyk energii na cały dzień. Zapach cytrusowy zapewnia uczucie świeżości oraz orzeźwienia. Po takim prysznicu ciało mężczyzny jest świeże i pachnące. Podobnie jak u Pań, dopełnieniem pielęgnacji jest zapewnienie odpowiedniej ochrony, tu Panowie mogą sięgnąć po antyperspirant w sztyfcie Men Citrus, który niesamowicie pięknie, męsko pachnie. Antyperspirant w sztyfcie dla mężczyzn łączy pełne świeżości składniki i technologię antyoksydacyjną, dzięki której gwarantuje długotrwały efekt. Formuła zapewnia skuteczną ochronę przed przykrymi zapachami, potem i dyskomfortem.


Nieważne jaką aktywność się wybierze, czy to będzie akcja 5000 kroków, bieganie, jazda na rowerze, bez wątpienia ważny będzie wtedy komfort i świeżość podczas Naszych treningów. Osobiście mnie Rexona nie zawodzi - lubię ich produkty. Nie czuję od siebie zapachu potu, nawet w upalny dzień. Zaletą produktów, jest to, że ich zapachy są pachnące i to, że wydajność jest także na plus. Zawsze u mnie na dłuższy czas wystarczy antyperspirant, czy duży 400 ml pojemnościowy żel pod prysznic.


Cała akcja mi się podoba, a po produkty chętnie sięgam.



pozdrawiam,

Donna

26 sie 2018

Nowa Rexona Compressed dla niej i dla niego 75 ml = 150 ml.

Witam,


Przyznajcie, że ten sezon wakacyjny sierpniowy jest mega upalny. Pogoda aż rozpieszcza Nas upałami, choć pisząc ten wpis pada dziś deszcz, to i tak uważam, że tego roku lato było piękne. W pogodni za obowiązkami zawodowymi, rodzinnymi czy w czasie wakacyjnych urlopowych chwilach - chcemy czuć się zawsze świeżo i komfortowo. Czystość i suchość pach to podstawowe zasady higieny osobistej. Cieszę się, że na rynku kosmetycznym Rexona wypuściła nowe antyperspiranty Compressed w sprayu dla pań i dla panów, które nie tylko chronią przed potem, to i za sprawą nowych opakowań dbają o nasze środowisko. Dlaczego? O tym dowiecie się w dzisiejszym wpisie na który kochani Was serdecznie dziś zapraszam.


Nowe antyperspiranty pojawiły się w nowych pojemnościach 75 ml, które wystarczają na tak samo długo jak tradycyjne aerozole 150 ml. Ten nowy format jest bardziej przyjazny dla środowiska.


Takie wersje możemy zabrać ze sobą do torebki, na siłownię, a przede wszystkim na wyprawy lotnicze, gdzie zawsze w bagażu podręcznym wymogiem są pojemności do 100 ml, więc tu można trochę oszukać, bo zabierając 75 ml tak naprawdę mamy 150 ml :))) Ponadto mniejsze opakowania to mniejsza emisja gazów i aż o 20% mniejsze zużycie aluminium. Wersje mniejsze to też fajna opcja dla tych, którzy nie lubią dużych kosmetyków na półce i cenią sobie minimalizm, a chcą mieć pod ręką zawsze coś do odświeżenia się.


Jak więc antyperspiranty sprawdzają się na co dzień? Super. Wygodne opakowania i wygodna aplikacja działają bez zarzutów. Psikanie w wersji damskiej uruchamia się za pomocą przesunięcia wygodnego suwaka do przodu, w wersji męskiej przekręcenie w bok za widoczną strzałką.


Obie poznane wersje Rexona Cotton i Rexona Cobalt pięknie świeżo pachną. Chronią pachy przez cały dzień. Choć producent zapewnia, że ochrona przed potem i nieprzyjemnym zapachem jest do 48 h, więc to dobra opcja dla kogoś kto spędza w podróży dłuższy czas. Ja tego na sobie nie testowałam, bo prysznic biorę częściej, ale kiedy tylko będę mieć znów okazję jechać w podróż samochodem przez pół Europy jak pół roku temu, to wiem że wtedy Rexona będzie ze mną.


Podsumowując:
- pojemność 75 ml =150 ml 
- antyperspiranty dobrze chronią przed potem (testowane w czasie największych upałów)
- idealne do zabrania w podróż, do torebki czy na trening na siłownię


Znacie i lubicie te wersje z Rexony?
Co myślicie o takich mniejszych opakowaniach?




pozdrawiam,

Donna


21 kwi 2018

Nowe żele pod prysznic Rexona - obudź się, jak nigdy dotąd.

Witam,



Kto mnie zna ten wie, że jestem typową sową, która nie lubi rano wcześnie wstawać. Ale życie i obowiązki zmuszają do innego trybu życia, więc staram się, by poranki były przyjemne i łatwiej się wstawało. Nie wyobrażam sobie zatem rozpoczęcia dnia bez porannego prysznicu, który mnie szybko obudzi i doda energii. Sięgam wtedy po różne żele pod prysznic, które ładnie pachną, pielęgnują skórę i dają odświeżenie. Staram się mieć kilka otworzonych i używać na zmianę, bo nie lubię monotonii. Ostatnio goszczą u mnie nowe żele pod prysznic Rexona. W ofercie są zarówno damskie jak i męskie opcje. Ich pojemności jakie ja mam to 400 ml, więc opakowania są ekonomiczne, wydajne, rodzinne, a kosztują tylko 11,99 zł. Tak naprawdę Rexona zawsze kojarzyła mi się z antyperspirantami, a owe żele pod prysznic doskonale współgrają z nimi. Są zamykane na klik i bez problemu widzimy ich zużywanie, bo opakowania są przezroczyste, dlatego widzimy ich kolorowe konsystencje.


Wersje jakie ja poznałam z przyjacielem to:
Zapach ORCHID FRESH to świeża dzika orchidea. 
Zapach ALOE FRESH to świeżość aloesu i mentolu.
Zapach COBALT to odświeżająca moc mentolu. 
Zapach QUANTUM to odświeżająca moc cytryny i białego drewna.


Zanim je zaczęłam używać, pomyślałam, że będą to takie zwykłe żele niewyróżniające się niczym specjalnym, że będą przepływać przez palce i będą mało wydajne. Pomyliłam się! Bo konsystencja jest jakby galaretkowata, wcale nie jest rzadka, a standardowa jak przy dobrych żelach pod prysznic. Zapachy są obłędne! Takie soczyste, kwiatowo-owocowe. Naprawdę mają coś w sobie, bo rano potrafią fajnie obudzić i pobudzić ciało to aktywnego dnia. Wystarczy odrobina żelu na zwilżone ciało i powstaje pięknie pachnąca piana, która pielęgnuje, oczyszcza, myje i jakby wygładza ciało. Zawsze to czuję, kiedy sięgam po Rexonę, że skóra jest wygładzona przyjemnie miękka i pachnąca. Polubiłam zarówno wersję z orchideą oraz aloesową. Chciałabym mieć takie perfumy na lato, właśnie o takich lekkich, odświeżających zapachach. Orchidea to piękny kwiatowy zapach, kobiecy, elegancki, nieco też taki słodko-cukierkowy, ale gustowny. Dla osób, które lubią otaczać się kwiatowymi zapachami orchidea będzie świetnym wyborem. To zdecydowanie też wiosenny zapach, kiedy nie ma jeszcze takiego upału. Za to wersja z aloesem i mentolem, to już zdecydowanie wybór na cieplejsze dni i poranki, kiedy potrzebujemy mocnej dawki odświeżenia i pobudzenia. Super pobudza jak taka letnia zimna lemoniada. Ta wersja jest dla osób energicznych, będących ciągle w ruchu, gdzie poranki są dla typowych skowronków.


To co powiedział przyjaciel, kiedy zapytałam jak się spisują owe męskie żele, to usłyszałam, że to super opcja, bo żel służy jako kosmetyk do odświeżenia ciała jak i umycia włosów. Jak wiemy faceci nie lubią mieć dużo kosmetyków, a najlepiej jakby mieli jeden do wszystkiego. Ja wąchając te zapachy to uznałam, że wersja Cobalt jest piękna, taka męska z dreszczykiem! Cudowna. Przypominające pewne perfumy, dla zdecydowanego mężczyzny, lubiącego mentolową nutę. Przyznam się, że podebrałam jej trochę zanim przekazałam ją do używania, zaraz po zdjęciach wieczorem była ze mną już pod prysznicem, bo nie mogłam oprzeć się temu zapachowi. Linia Quantum to już nieco inny zapach o cytrynowym, drewnianym akcencie i taki również pobudzający, męski ale dla innego typu mężczyzny - raczej powiedziałabym, że lubiącego wolność, niezależność, przygody.


W ofercie są jeszcze inne zapachy, więc każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie, by poranne prysznice były jeszcze bardziej przyjemniejsze. A Wy jak budzicie się rano? Jakie nuty zapachowe towarzyszą Wam pod prysznicem? Co znacie z Rexony?

Wiecie, że 32% Polaków wybiera prysznic na dzień dobry?!



pozdrawiam,

Donna

16 paź 2015

Rexona Women Biorythm Antiperspirant 48h.

Witam,


Kończąc prawie, ze opakowanie sztyftu z Rexony Biorythm czas go podsumować i stwierdzić, że ponownie go nie kupię, ze względu, że pozostawia białe plamy na czarnych ubraniach. Tak więc już w pierwszym zdaniu opisałam go w świetle, jak ja go odczuwam. Ale coś jednak więcej o nim skrobnę, bo ma też swoje pozytywy ;)


Opis:
"Wieloowocowe nuty złożone z gruszki, mandarynki i zielonego jabłka idealnie zharmonizowane z płatkami gardenii, frezji i kwiatu pomarańczy tworzą wyjątkowo orzeźwiający zapach. Systemem motionsense™ zapewnia długotrwałą ochronę, kiedy jesteś w ruchu"


Moja opinia:
W zasadzie sztywny u mnie bardzo długo goszczą i nie kupuję ich co chwilę, ponieważ na zmianę z kulkami, sprayami używam to co mam pod ręką. Są wydajne i zużywam je nawet w ciągu kilku miesięcy. Sztyfty lubię ale tylko te co się sprawdzają. Ulubieńcem jest jednak dove, jednak rexone też lubię, ale chyba bardziej w sprayu. Ten sztyft okazał się średniaczkiem, ponieważ jak wspomniałam wcześniej zostawia białe plamy na czarnych bluzkach, a to niedopuszczalne przy komforcie i wyglądzie. Ochrona po owej rexonie biorythm dla mnie średnia, ale za to ładnie, świeżo, delikatnie pachnie, tak owocowo-kwiatowo-kobieco. Niestety zapach to nie wszystko, dla mnie musi być na pierwszym miejscu ochrona, bo to wymagam od antyperspirantów. Ponownie na ten sztyft z rexony się nie skusze. Szkoda, bo kupując go miałam z nim dobre nadzieje. Plusem oprócz zapachu jest również to, że pielęgnuje skórę pod paszkami, bo nie mam żadnych podrażnień czy uczuleń. Białe plamy na ciemnych ubraniach skreślają ten produkt u mnie, używając go musiałam ubierać się na jasno. 


Lubicie Rexone?


pozdrawiam,

Donna

23 lip 2014

Rexona happy.

Witam,


 Antyperspirant, którego obecnie używam to Rexona Happy.  Kupiony przypadkowo przez moją siostrę na jakiejś promocji w Rossmannie. Pomyślałam, że wypróbuje bo dawno nie miałam nic z Rexony. 



Opis:
"Antyperspirant, który podwaja radość z życia, dostarczając niezawodnej ochrony przez 48 godzin. Niezależnie od tego, co robisz, możesz być pewna, że pot nie pokrzyżuje Ci planów i nie popsuje Twojego dnia. Zapachowa kompozycja czarnej porzeczki, dzikich malin i magnolii doprawiona szczyptą nuty leśnej sprawia, że pozytywna aura nie opuszcza Cię nawet w najcięższych momentach".


Moje zdanie na jego temat:

plusy:
odświeża 
  ładnie pachnie, chociaż mnie akurat zapach nie zachwycił szczególnie czymś och i ach
chroni przed nieprzyjemnym zapachem potu
daje poczucie świeżości 
niepodrażnia
 poręczne opakowanie i przy naciskaniu jest guma, która ułatwia korzystanie z psikania, bo wtedy buteleczka nie wyślizguje się z rąk

minusy:
 mało wydajny, bo wystarczył mi tylko na jeden miesiąc
duży minus - pozostawia białe plamy na czarnej bluzce


Ogólnie dobrze mi sie go używało, aczkolwiek już do niego nie powrócę. Jak pisze na opakowaniu ma chronić przez 48h, w takie rzeczy reklamowe to ja nie wierze, bo używałam go znaczniej częściej :) 




pozdrawiam,

Donna

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...