Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mariza. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mariza. Pokaż wszystkie posty

21 mar 2016

Pomadka Mariza Idaliq nr. 8 pudrowy róż.

Witam,



Jakiś czas temu wygrałam w konkursie pomadkę z Marizy Idaliq nr. 8 pudrowy róż. Kolor sama sobie wybrałam i spodziewałam się jasnego odcienia wpadający oczywiście w róż. To co zobaczyłam na żywo nieco mnie rozczarowało bo kolor przypominał taki kolor wiśniowy (???) wpadający w jasne bordo. Nie umiem tego opisać :) albo pudrowy róż tak ma właśnie wyglądać, a ja się nie znam ;) 


Opis:
Nasycona pigmentami, kremowa pomadka idealnie się rozprowadza pokrywając usta głębokim i trwałym kolorem. Zawiera cenne, naturalne składniki: masło kakaowe, olej awokado i wosk carnauba, które sprawiają, że usta są miękkie, zdrowe i doskonale nawilżone.


Moja opinia:
Pomadka jest na przecenie i można ją nabyć za 12,90 a normalna jej cena to 16,60 więc warto skorzystać z takiej okazji. Jest to moja pierwsza pomadka z Marizy. Tak jak napisałam wcześniej kolor nieco mnie zdziwił, ale w ostateczności podoba mi się. Bardzo zaskoczyło mnie to, że pomadka świetnie nawilża usta i jest taka kremowa. Ma w sobie malusieńkie drobinki co ładnie podkreślają usta. Sama w sobie pomadka jest dość miękka, nie wiem czy taka ma być, czy to moja temperatura w pokoju, bo mam dość ciepło. Pomadka utrzymuje się na ustach do pierwszego jedzenia czy też picia, więc nie jest długotrwale trwała. Nie podoba mi się w niej taki posmak czy zapach. Przypomina mi on pomadki mojej mamy jak byłam w okresie szkolnym i czasami jej podbierałam jakieś tam malowidła do ust. Ten smak/zapach nie jest taki 'na czasie' ale to jest tylko moje odczucie. 


Na co dzień do czarnego żakietu myślę, że będzie pasować. 
Miałyście może jakieś pomadki z Marizy?
Pomadkę wygrałam od Trustedcosmetics.pl



pozdrawiam,

Donna


22 gru 2015

Rozświetlająca pryzma do makijażu nr 11 Mariza.

Witam,


Mariza nie często u mnie gości, ale te produkty które znam są w miarę OK. Nie tak dawno wpadła w moje łapki Rozświetlająca pryzma do makijażu nr 11. Znacie?


Opis:
"Pięć kolorów zamkniętych w jednym produkcie pozwala na idealne dopasowanie się kosmetyku do każdej karnacji. Pryzmę można stosować jako róż, puder rozświetlający lub cień do powiek. Twarz można modelować przez zmieszanie wszystkich lub wybranych kolorów za pomocą pędzla. Do makijażu oczu stosować mały pędzel lub opuszek palca"


Moja opinia:
Czekałam, aż natrafię na słoneczny dzień by oddać jej mieniący blask. Jedak mój aparat jest za słaby, bo nie oddał tego efektu co jest na żywo. Nie używając jej myślałam, że to kolejny zwyczajny różo-bronzer z różnymi odcieniami, ale jak użyłam pierwszy raz - woow :) efekt na policzkach był mega pozytywny. Oczywiście polecam używać produkt w mniejszych ilościach (lub zależy od okazji) nakładając na pędzelek, bo przy moim pierwszym razie był nieco za różowy i moje poliki wyglądały nazbyt podkreślone. Przy kolejnych razach było już minimalnie i efekty zadowalające. Nie używam osobnych odcieni, tylko średnim pędzlem 'machnę' po wszystkich odcieniach, strzepnę i delikatnie wklepuje w policzki mieniące się minimalnie drobinki. Policzki są ładne podkreślone, twarz wygląda na wypoczętą i promienną. Idealnie wtapia się w skórę i nie tworzy sztucznych policzków. Nie modeluje tym produktem twarzy, bo drobinki na całej twarzy wyglądają nie estetycznie. Używam tylko do samych policzków. Z lustereczka, które jest w opakowaniu nie korzystam, bo dla mnie takie lusterka są za małe w tego typu produktach, chyba że jestem gdzieś na wyjeździe i nie mam dużego pod ręką. Ogólnie Rozświetlająca pryzma do makijażu nr 11 spodobała mi się i teraz w każdy dzień z niej korzystam. W sylwestrową noc na pewno też będzie w nieco mocniejszej tonacji ;)


Produkt poznałam dzięki uprzejmości TrustedCosmetics.pl za co bardzo dziękuję.


pozdrawiam,

Donna

18 sty 2014

Puder ryżowy z Marizy.

Witam,


Puder ryżowy z Marizy, którego już używam od dłuższego czasu, jest świetnym produktem do zmatowienia świecących partii twarzy. Nie jest drogi, bo kosztuje mniej niż 2 dyszki i to mnie cieszy, bo coś taniego równie dobrze się sprawdza jak coś droższego - więc po co przepłacać? Lubię go i używam go cały czas, a nawet czasami zabieram go ze sobą do torebki, dlatego też jego napisy na opakowaniu trochę uległy zniszczeniu.

żródło: fot. z internetu

Od producenta:

"Wyjątkowo lekki i ultradelikatny puder sypki tworzy niewidzialną warstwę, która skutecznie matuje i utrwala, wcześniej nałożony podkład, aby makijaż wyglądał świeżo przez cały dzień. Najlepszy efekt uzyskasz nakładając puder ryżowy za pomocą puszka. Ryż ma bardzo duże zdolności absorpcyjne, dzięki czemu skutecznie pochłania sebum i matuje skórę na wiele godzin. Mikroskopijne, lekko transparentne cząsteczki pudru nie posiadają właściwości kryjących, czyniąc produkt bardzo uniwersalnym"




Moja opinia:

Dobry produkt za niewielkie pieniądze. Sprawdza się dobrze i na codzień do zmatowienia buźki jest rewelacyjny. Nie często wybieram coś z Marizy, ale jak już coś mam to produkt okazuje się być bardzo dobry, tak jak polubiłam wygładzający peeling ostry tak i ten produkt jest w strzałem w 10tke do mojej tłustej cery. 


Jego zalety w moim odczuciu:
- dość dobrze matowi tak do 5 godzin (a dla mnie to dużo)
- jest lekki i nie pozostawia białych plam na skórze oraz nie niszczy nałożonego wcześniej podkładu 
- bardzo wydajny, pomimo że ma tylko  5 g
- ma mięciutką gąbeczke (czasem używam pędzla)
- ratuję cerę tłustą i mieszaną przed połyskiem 


Ma też i wady:
- nie jako produkt, ale jako pojemniczek, bo część tego pudru wysypuje się za bardzo przez maleńkie dziurki, zwłaszcza jak noszę w torebce - później otwieram i naokoło mam pełno pudru nasypanego
- na składach sie nie znam ale chyba nie jest najlepszy 


A Wy czym się matujecie by się ratować w ciągu dnia?
Co innego polecacie do cery tłustej?




pozdrawiam,

Donna  

16 wrz 2013

Peeling drobnoziarnisty do twarzy wygładzający z Marizy.

Witam,


Nie znałam wcześniej tego peelingu, ale jak go użyłam pierwszy raz już wiedziałam, że będzie to mój hit! Mowa o peelingu drobnoziarnistym do twarzy z olejkiem migdałowym wygładzający z Marizy. 


Od producenta:
"Łagodny peeling zawiera drobinki pestek moreli oraz mikrogranulki, które dokładnie oczyszczają cerę, usuwając martwe komórki naskórka i inne zanieczyszczenia. Wygładza skórę, poprawia jej ukrwienie oraz stymuluje do regeneracji. Doskonale przygotowuje cerę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych, ułatwiając wchłanianie składników aktywnych. Wzbogacony został w olejek ze słodkich migdałów, który odżywia i zmiękcza naskórek oraz łagodzącą podrażnienia alantoinę. W efekcie skóra jest oczyszczona, miękka i wyjątkowo gładka".


Skład:


Moja opinia:
Peeling jak dla mnie jest rewelacyjny! Dobrze oczyszcza, ściera i przygotowuje twarz do dalszych zabiegów. Jak na peeling drobnoziarnisty to on nie jest, bo dla mnie te drobinki są duże i fantastyczne, takie jakie lubię. Twarz jest bardzo dobrze oczyszczona i miękka w dotyku. Martwy naskórek oraz suche skórki np. te koło nosa są usunięte,  a po kilkukrotnym i systematycznym użyciu skóra jest faktycznie wygładzona. Bardzo polubiłam ten peeling już po pierwszym użyciu i mogę go polecić wszystkim, którzy lubią duże drobinki. Pomimo, że ma 60 ml pojemności jest produktem wydajnym, bo wystarczy go odrobina by zrobić masaż buzi. Dobrze się też spłukuje. Nie podrażnił mnie, ani nie uczulił. Jest Okej. 


Od jakiegoś czasu już go używam i jego zawartość można pod światło zobaczyć ile jeszcze zostało do końca. Opakowanie to mała tubka, peeling nie wylewa się, bo jego konsystencja jest kremowa i zbita, ale na tyle, że bez problemu, gdy naciśniemy tubę to wydostaje się ze środka. Zapach jest delikatny, wyczuwam morele :) Samo opakowanie również mi przypadło do gustu jest ładne białe z akcentami fioletowymi. Tubę można postawić, położyć jak kto woli. 



Polubiłam i polecam :)




pozdrawiam,

Donna

29 maj 2013

Limonkowa Mariza be chic!

Witam,


Co Nam proponuje Mariza tego lata na paznokciach? Między innymi taki limonkowy lakier do paznokci be chic! numerek wg. katalogu to 8464.


"Migoczące drobinki nadają paznokciom wyjątkowy połysk i soczysty kolor" 


Moja opinia:
Idealny na lato!!! Czuję, że w słoneczne, upalne dni będzie mi towarzyszył na paznokciach cały czas. Dodaje takiej energii jak się patrzy na paznokcie. Krycie ma słabe, więc nałożyłam 2-3 warstwy. Nie lubię czekać, aż schnie coś długo. Jak na razie kolor utrzymuje się 3 dzień, ale końcówki przy nie których paznokciach są już zdarte. Nie ma to jak sprzątanie, czy inne obowiązki domowe, dlatego lakier ma prawo odpryskiwać i niszczyć się. 


Ma 10 ml pojemności. Mały pędzelek. 


 Wybaczcie mi krzywe wymalowanie :D nie mam do tego specjalnego daru - wychodzi jak wychodzi haha




pozdrawiam,

Donna

19 gru 2012

Mariza linia SPA poziomka - masło do ciała

Witam,

Przychodzę z recenzją masła do ciała Linia SPA poziomka z firmy Mariza. 

Masło dostałam od Pani Natalii. 


Dla wszystkich chętnych, którzy chcą zapisać się do zespołu Mariza mogą kontaktować się bezpośrednio z Panią Natalią:

tel. 502 123 986



Od producenta:

Odżywcze masło o gęstej konsystencji doskonale pielęgnuje Twoje ciało i otula je aromatem świeżych poziomek przynosząc słodycz i poprawiając nastrój.
Bogata formuła preparatu zawiera olej migdałowy, bawełnę, d - pantenol, masło shea i witaminę E, dzięki którym intensywnie odżywia oraz nawilża nawet bardzo suchą skórę. Posiada właściwości wygładzające, regenerujące i ujędrniające. Odbudowuje oraz wzmacnia naturalną barierę hydrolipidową naskórka. Delikatnie go natłuszcza, łagodzi podrażnienia, likwiduje uczucie napięcia i szorstkości. Masło nadaje skórze wyjątkową miękkość, gładkość oraz pozostawia delikatny, słodki zapach.


                                           

Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Ceteareth-20, Glycerin, Persea Gratissima Oil, Cetearyl Octanoate, Shea Butter, Isopropyl Myristate, Vitis Vinifera Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Cyclomethicone, Dimethicone Copolyol, Wheat (Trictum Vulgare) Seed Oil, Gossypium Herbaceum Extract, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Imidazolidinyl Urea, Sodium Polyacrylate, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Chlorhexidine Digluconate, Parafum, Cl 42090.




Moja opinia:
Konsystencja gęsta, treściwa - z mojego punktu widzenia szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, ani nie pozostawia 'różowego' kolorku. Skóra jest naprawdę dobrze nawilżona i odżywiona. Lekko ujędrnia uda. Skóra jest miękka w dotyku. Miałam to masło pierwszy raz i jak dla mnie jest to bardzo dobry produkt. Zapach delikatny, taki hmm nie umiem określić, trzeba się do niego przyzwyczaić ;) zalatuje ciut chemicznie ale to kwestia 'nosa' i wyczucia zapachu. Mi jednak nie przeszkadza. Pachnie słodkawo poziomeczką. Lubię tego typu masła co są w takich pudełeczkach, bo produkt można bez problemu wydostać do samego końca. Z masła jestem zadowolona w skali 8/10



A czy Wy lubicie masła do ciała? jakie? 
Co sądzicie o tym?




pozdrawiam,

Donna


28 wrz 2012

Mariza - Granat odświeżający żel pod prysznic

Witam,

Moja recenzja żelu pod prysznic jaki dostałam od firmy Mariza w ramach współpracy. 
Serdecznie dziękuję Pani Natalii za ten żelek.


Granat odświeżający żel pod prysznic z oliwą z oliwek i d-pantenolem



Odświeżający żel pod prysznic delikatnie myje i pielęgnuje Twoje ciało a słodki aromat owocu granatu doskonale odpręża, pozytywnie nastraja oraz dodaje energii. Preparat wzbogacono w oliwę z oliwek, d-pantenol, alantoinę i glicerynę, dzięki którym chroni skórę przed wysuszeniem, wzmacnia jej naturalną barierę ochronną oraz łagodzi drobne podrażnienia. Skóra staje się miękka, gładka i odpowiednio nawilżona, o delikatnym, kuszącym słodyczą zapachu.

Pojemność: 250 ml








Moja opinia:

Żel jest bardzo dobrym kosmetykiem do pielęgnacji ciała pod prysznic. Dobrze się pieni, ładnie pachnie, zapach utrzymuje się nie za długo w ciągu dnia, ale na tą chwilę, gdy jest się pod prysznicem zapach przyjemny (taki owocowy) Piana jest nawet dość spora, a przyznam się, że nie oczekiwałam takiej piany po żelkowej konsystencji. Skóra jest nawilżona, ale i tak po prysznicu lepiej jest wklepać jakiś balsamik ;D 
Efekt: gładka, miękka skóra. 
Używam produkt na zmianę z innymi żelkami/peelingami i jestem zadowolona. Po ciężkim i intensywnym dniu już nie mogę się doczekać kąpieli z odświeżającym granatem :) a na prawdę dobrze odświeża i relaksuje.





Składniki:





Dobra aplikacja, ale trzeba uważać, żeby naraz dużo nie wylać  ;)
również dobre zamknięcie 






Konsystencja żelowa, czerwona, bardzo dobrze się pieni, mimo, że jest to forma żelku, ale żelek szybko się kończy :( według mnie jest mało wydajny. 






Jeżeli tylko spotkam, inny zapach w sklepie z żelków marizy na pewno zakupię, bo powiem szczerze, że ja tych żelków wcześniej nie widziałam po sklepach kosmetycznych. 

Dla przypomnienia:

Dla wszystkich chętnych, którzy chcą zapisać się do zespołu Mariza mogą kontaktować się bezpośrednio z Panią Natalią:

tel. 502 123 986





Obecnie na zmianę używam takich żelków/peelingów pod prysznic. Fot. zrobiona jakieś dwa tygodnie temu, gdy żelek z Marizy był jeszcze pełny.

Kolekcja nie powala ale minimalny zapas mam.



Nie używałam jeszcze peelingu z Lirene - czeka na swoją kolej.
Natomiast ziaja sopot Spa algi  to moje drugie opakowanie - zapach boski również polecam :)

A jak u Was przedstawia się kolekcja pod prysznic czy kąpiel? 





pozdrawiam,

Donna

19 wrz 2012

Mariza - matowy róż do policzków - Nr 4 dojrzała brzoskwinia

Witam,


Parę słów o matowym różu do policzków, który miałam przyjemność dostać w ramach współpracy od firmy Mariza






Jest to matowy róż do policzków. Nr 4 dojrzała brzoskwinia. Jest też wiele innych odcieni z tej firmy i na pewno każda z Was coś z pewnością znajdzie dla siebie, więc jak najbardziej je polecam. 
Róż zamknięty jest w plastikowym małym, okrągłym, zgrabnym pojemniczku. Pachnie delikatnie brzoskwinką, zapach taki pudrowy. 





I co najważniejsze, NIE jest testowany na zwierzętach! 
Jest bardzo wydajny. Po 3 tygodniowym używaniu nie wiele widać, żeby ubyło w opakowaniu. 




Czy róż dobrze matuje?
Wg. mnie dobrze, utrzymuje się długo na policzkach, nie znika, nie rozmazuje się, ładnie współgra na skórze. Jestem raczej zadowolona. 





W świetle dziennym do słoneczka. Może się wydawać, że odcień jest zbyt intensywny i ciemny, ale rozprowadzając na twarzy ta intensywność znika, przy odpowiedniej aplikacji  jest naprawdę fajny efekt końcowy. 




Bardzo dziękuję firmie, że miałam możliwość poznać ten róż. Dla wszystkich chętnych, którzy chcą zapisać się do klubu Mariza mogą kontaktować się bezpośrednio z Panią Natalią od której dostałam ten róż.  natalia.no@interia.pl  tel. 502 123 986





pozdrawiam,

Donna


29 sie 2012

Współpraca - Mariza

Witam,


Jeszcze wczoraj odwiedził mnie po raz drugi kurier i przyniósł kolejną paczkę tym razem od firmy Mariza. 
Tak bardzo się ucieszyłam, gdyż nigdy nie używałam tych kosmetyków. 
Paczkę dostałam od bardzo sympatycznej i miłej Pani Natalii.
Serdecznie dziękuję!


Paczka solidnie zapakowana :)



A w środku cztery pełnowymiarowe produkty, zapakowane dodatkowo w folię. 
Przez Panią Natalię zostałam tak rozpieszczona, że nie wiem co napisać, same dobroci i 'smakołyki'
- linia SPA Poziomka - odżywcze masło do ciała z olejkiem migdałowym i bawełną
- linia SPA Granat - odświeżający żel pod prysznic z oliwą z oliwek i d-pantenolem
- olejek przyspieszający opalanie 
- matowy róż do policzków 



Dla wszystkich chętnych, którzy chcą zapisać się do zespołu Mariza mogą kontaktować się bezpośrednio z Panią Natalią:

tel. 502 123 986





A Wy znacie te kosmetyki? używacie, lubicie?





pozdrawiam,

Donna
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...