Witam,
Długo zabierałam się za ten wpis, ale w końcu jest! Mało piszę, tego typu wpisy ale pora to zmienić, bo zawsze lubię oglądać Wasze nowości zakupowe i to co udało Wam się ładnego upolować. Mam nadzieję, że będę na bieżąco pokazywać co udało mi się zakupić tego lata na wyprzedażach, czy od tak po prostu, bo mi się coś spodobało :) Moje zakupy poczyniłam już jakiś czas temu, więc są to jakby nowości sprzed hmm miesiąca? Jakoś tak - zakupy majowe :)
Spodenki z H&M
Potrzebowałam letnich spodenek, ponieważ wybieram się nad morze i krótkie spodenki jak najbardziej będą mi potrzebne. Jest to rozmiar XS choć w domu jak mierzyłam pomyślałam, że mogłam wziąć S. Tak to jest z moją przemianą materii, że raz mam brzuch płaski a raz się nie dopnę. Mam nadzieję, że figura mi się tego lata nie zmieni :D
Top H&M rozmiar XS
Dobrze opina, bo lubię jak topy są blisko ciała i mam pewność, że się same nie zsuną i nie trzeba ich co chwile poprawiać do góry. Na letnie ciepłe wieczory lubię ubrać top, bo wtedy ładnie podkreśla opaleniznę. Ten jest brązowy z dodatkiem złotej nitki więc ładnie wygląda i dobrze się w nim czuję. Była przecena, więc lepiej trafić nie mogłam :)
Rozmiar uwaga! - M. Nigdy takiego rozmiaru na siebie nie mierzę, ale jak zmierzyłam M (bo XS i S nie było) okazało, że spodenki na mnie pasują jak ulał. Jak na cenę 20 zł uważam, że spodenki są bardzo dobrej jakości. Fajnie leżą i są miłe w dotyku. Teraz żałuję, że nie kupiłam innych kolorków, a były jeszcze czarne, brzoskwiniowe i miętowe.
Spodnie za kolano z bazarku
Są to moje pierwsze takie spodnie tego typu. Ponieważ ja lubię mieć wszystko dopasowane, obcisłe i takie 'nie luźne' to wahałam się, czy kupić, czy nie. W końcu kupiłam za namową kogoś :P Spodnie są wygodne, luźne z kieszonkami. No i przekonała mnie pepitka bo ją bardzo lubię :)
Bluzka - Orsay:
Bluzeczka na elegancko również trafiłam z moim rozmiarem i na przecenę. Na zdjęciu wygląda gorzej niż w rzeczywistości. Na przodzie ma taki jakby warkocz przeplatany, który ładnie się układa jak bluzeczka jest ubrana.
Zwykłe jasne bawełniane bluzeczki, bo ich nigdy za wiele.
Bielizna z New Yorkera:
Kupiłam, bo spodobała mi się i cenowo również jestem zadowolona, bo trafiłam na przecenę.
Reserved
Strój kąpielowy - potrzebowałam nowego. Jak zobaczyłam ten krój i kolor od razu wiedziałam, że muszę go kupić. Z tego co patrzyłam teraz te stroje są już na przecenie i można je kupić o 25 czy 35 zł taniej jakoś tak.
Nie wiem jak to jest i co w tym jest ale jak wejdę do Reserved czy New Yorkera zawsze kupię dla siebie strój kąpielowy czy bieliznę bez problemu. Zawsze coś mi się spodoba i jest mój rozmiar S lub XS. Śmieje się, bo szewc bez butów chodzi.. przez rok miałam dostęp do strojów kąpielowych i bielizny, bo pracowałam w tej branży, ale nigdy mi się nic takiego nie spodobało, nie wpadło w oko. Z rozmiarem też było nie najlepiej, bo albo za duże, albo coś odstawało, albo fason/kolor mi nie leżał.. a jak wejdę do tych sklepów co wymieniłam wyżej mogę kupić po kilka sztuk i zawsze jestem zadowolona :)))
Zwykłe tenisówki do biegania na co dzień:
... i chyba to by było na tyle, chociaż nie :D bo kupiłam jeszcze spontanicznie różowe japonki na basen :D pokażę je w mixie :)
Jestem ciekawa co u Was nowego z ubrań na lato :)
A ja na następne zakupy wybieram się już za 2 tygodnie upsss ;)
pozdrawiam,
Donna