wtorek, 12 października 2021

Mauzoleum rodu von Magnis

Jedno z piękniejszych miejsc na Dolnym Śląsku jakie udało mi się odwiedzić w ostatnich latach. Mauzoleum w Ołdrzychowicach Kłodzkich to najbardziej zadbany i zabezpieczony obiekt na całym Śląsku. Trudno w tym miejscu nie wspomnieć o ogromnym wkładzie księdza proboszcza (ksiądz Stefan Łobodziński jest proboszczem na parafii św. Jana Chrzciciela w Ołdrzychowicach Kłodzkich od sierpnia 2015 roku) dzięki staraniom którego m.in. udostępniono mauzoleum do zwiedzania. W tym miejscu polecam obserwowanie fanpage'a Mauzoleum rodu von Magnis bowiem dzieje się tam wiele dobrego i ciekawego wciąż i na bieżąco. 

wtorek, 14 września 2021

Kościół św. Wawrzyńca w Rapocinie


Kolejne bliskie mi miejsce które staram się w miarę możliwości odwiedzać regularnie. Kościół w Rapocinie ma odrobinę więcej szczęścia aniżeli ten we Wróblinie Głogowskim bowiem dzięki inicjatywie proboszcza głogowskiej kolegiaty (Ks. Rafał Zendran) teren wokół kościoła został wykarczowany i wysprzątany. Od kilku lat co roku odbywa się tam msza polowa, dzięki której byli mieszkańcy Rapocina mogą się spotkać i powspominać (Msza polowa w Rapocinie). Pod koniec zeszłego roku natomiast grupa studentów ASP z Krakowa podjęła się ratowania malowideł zdobiących ściany Kaplicy Góry Oliwnej (Uratowali XVIII-wieczne malowidła z ruin kaplicy w opuszczonej od ponad 30 lat wsi)

wtorek, 17 marca 2020

Kościół we Wróblinie Głogowskim


Chciałoby się rzec "przez 8 ostatnich lat" i tak rzeczywiście mogę powiedzieć bowiem pierwszy raz kościół we Wróblinie Głogowskim odwiedziłam w 2012 roku, jednocześnie był to pierwszy rok mojej przygody z fotografią. Przez te 8 lat wracałam do niego wielokrotnie.

wtorek, 26 czerwca 2018

Pałac w Wełnie


W dniu w którym udało mi się odwiedzić kopalnię soli w Wapnie wybrałam się również do pałacu w Wełnie, niestety jego kondycja jest katastrofalna. Z tego co udało mi się dowiedzieć na miejscu pałac jest aktualnie własnością prywatną. 

środa, 4 października 2017

Cmentarz ewangelicki w Gostkowie


Lubię tu wracać. Miejsce oraz Ludzie z nim związani przywracają wiarę, ich troska i walka o cmentarz wzbudzają mój najwyższy szacunek. Na przełomie ostatnich dwóch lat Gostków odwiedziłam trzykrotnie i za każdym razem odkrywam go na nowo, jednocześnie pozostaje niedosyt, świadomość że coś pominęłam, czegoś nie dostrzegłam... 

czwartek, 21 września 2017

Pałac w Bełczu Wielkim (YT)


To pierwsze wideo jakie udało mi się "wyprodukować", chciałam w ten sposób opowiedzieć historię miejsca które jest mi bardzo bliskie i z losami którego trudno się pogodzić. Zapraszam z nadzieją, że w tych kilku minutach zdołałam zamknąć skrawek smutnych dziejów pałacu...

sobota, 22 kwietnia 2017

Cmentarz w Biechowie


Od 2013 roku kiedy to wybrałam się tu po raz pierwszy, cmentarz odwiedzam dość regularnie. To takie miejsce w które można uciec po zmęczonym dniu, wyciszyć się i pozbierać myśli. O ile na pierwszy rzut oka nie robi największego wrażenia, to gdy przyjrzeć się dokładniej...

środa, 12 kwietnia 2017

Kościół pw. św. Jacka w Pogorzeliskach


W związku z odkładanymi wciąż porządkami na dyskach postanowiłam odgrzać temat bowiem, po pierwsze miejsce to dotychczas nie pojawiło się na blogu, po wtóre przejeżdżając w okolicy uaktualniłam rzec można zdjęcia z zewnątrz. Tak więc kadry z wnętrza kościoła pochodzą z roku 2014, te zewnętrzne natomiast wykonałam pod koniec marca 2017. 

sobota, 25 lutego 2017

Kościół ewangelicki w Starych Jaroszowicach


Kościół w Starych Jaroszowicach po raz pierwszy odwiedziłam w 2014 roku, w sierpniu zeszłego roku, przy okazji wizyty w kościele w Żeliszowie, postanowiłam zajechać tu ponownie. Co prawda zdemontowano uszkodzoną część dachu która na pewno stanowiła zagrożenie, poza tym jednak niewiele się zmieniło. Wewnątrz młody las, puszki i butelki po piwie. 

wtorek, 11 października 2016

Pałac w Karczewie


"Na mapie wielkopolskich majątków ziemskich znajduje się Karczewo w gminie Kamieniec. Majątek ten na przełomie XVIII i XIX w. należał do Mielżyńskich, w połowie XIX do Chłapowskich, a od 1896 r. jego właścicielami zostali Kęszyccy. Ci ostatni gospodarowali tu do 1939 r. Centrum dóbr mieściło się w samym Karczewie. Tutaj w otoczeniu parku Mikołaj Mielżyński wzniósł parterowy, klasycystyczny dwór. 

czwartek, 15 września 2016

Kościół i cmentarz ewangelicki w Gostkowie


Szczerze przyznaję, że bardzo trudno będzie mi zamknąć choćby i w kilkunastu zdaniach to wszystko, co dane mi było doświadczyć w przypadku tych konkretnych obiektów. Zbieg okoliczności sprawił, że miałam okazję i przyjemność poznać Właścicieli zdewastowanego i opuszczonego dotychczas cmentarza ewangelickiego w Gostkowie. Pozostaję pod ogromnym wrażeniem szczerości intencji i działań Osób, które zupełnie bezinteresownie, na fundamencie tak rzadko spotykanych dziś... sentymencie i poczuciu przyzwoitości postanowiły zaopiekować się cmentarzem, tak by przetrwał i mógł trwać przez kolejne lata.

czwartek, 25 sierpnia 2016

Kościół ewangelicki w Żeliszowie


Tego miejsca nie trzeba chyba już nikomu przedstawiać ani reklamować, Perła Żeliszowa to jeden z piękniejszych kościołów ewangelickich na Dolnym Śląsku i jednocześnie (właśnie zdałam sobie z tego sprawę) kadry z tegoż obiektu złożyły się na pierwszy album jaki pojawił się na tej stronie :)

środa, 29 czerwca 2016

Pałac w Bełczu Wielkim


Z uporem maniaka będę powracać do niektórych miejsc i ich aktualnej sytuacji. Do wybranych z nich, czy to z tytułu niewielkiej odległości a co za tym idzie możliwości regularnego ich odwiedzania, czy też z sentymentu... bowiem obiekt z jakiegoś niewyjaśnionego powodu staje ci się bliski, zajeżdżam niejednokrotnie kilka razy w roku. 

środa, 22 czerwca 2016

Pałac w Jerzmanowej


Pałac do drugiej połowy zeszłego roku pozostawał własnością prywatną, niestety niewiele się tam działo, jedynym atutem takiej sytuacji był fakt iż był zabezpieczony i nie ulegał dewastacji. W październiku 2015 r. podpisano akt notarialny przenoszący prawa własności obiektu na rzecz Gminy Jerzmanowa.

środa, 25 maja 2016

Pałac w Międzylesiu


Przypadek zmotywował mnie do powrotu w miejsce które odwiedziłam po raz pierwszy blisko 3 lata temu. Takie obiekty zapadają w pamięci, pałac jest pięknie położony ale też w bardzo złym stanie. O ile podczas pierwszej wizyty można było jeszcze "powałęsać" się po strychu to aktualnie jest to praktycznie niemożliwe, strop (w tym belki) są w katastrofalnym stanie. 

czwartek, 21 kwietnia 2016

Pałac w Piotrówku


Na mapie miejsc obowiązkowych znajdował się od dawna, w końcu udało mi się tam dotrzeć. Pałac jest w bardzo złym stanie, zawalone stropy jak również część dachu nie rokują zbyt optymistycznie, na szczęście jest zabezpieczony aczkolwiek, z tego co można zaobserwować, to nie złodzieje czy też złomiarze są dla niego zagrożeniem bowiem nie znajdziemy tam nic prócz gołych murów. Najgroźniejszym jest upływający czas, wilgoć i natura która sukcesywnie i konsekwentnie go przejmuje. 

środa, 23 marca 2016

Zamek w Broniszowie


Zamek w Broniszowie przez lata stał i niszczał, w końcu doczekał się Właścicieli którzy otoczyli go opieką i troską, sukcesywnie jest zabezpieczany i restaurowany. Przez kilka ostatnich lat wykonano potężną pracę i podejrzewam, że za kilka kolejnych to miejsce stanie się główną atrakcją całego regionu... tego na pewno szczerze życzę Właścicielom :) 

czwartek, 17 marca 2016

Kombinat DAG Alfred Nobel Krzystkowice 2


Zgodnie z zapowiedzią druga część albumu prezentującego nazistowską fabrykę amunicji w Krzystkowicach. Album zawiera między innymi wybrane kadry z elektrociepłowni, oczyszczalni ścieków, rampy kolejowej oraz wspomnianych wcześniej stawów, znajdujących się w południowej części kompleksu. Polecam :)

czwartek, 10 marca 2016

Kombinat DAG Alfred Nobel Krzystkowice 1


Na temat tego konkretnego foto-wypadu mogłabym napisać obszerny elaborat. Las kryjący pozostałości niemieckiej fabryki amunicji wciąga swoją tajemniczością i niesamowitą ciszą. Przechadzając się wśród drzew, choćby i bez mapy, co kilka, kilkanaście metrów natrafia się na kolejne obiekty. Niektóre z nich są w katastrofalnym wręcz stanie, inne swą konstrukcją i gabarytami do dziś dnia budzą zainteresowanie i podziw.

piątek, 15 stycznia 2016

Skansen w Głogowie


Nowy rok chciałabym rozpocząć bardziej optymistycznie aniżeli zakończyłam poprzedni. Wybór padł na miejsce które odwiedzałam już kilkakrotnie i do którego wraca się z przyjemnością. Pana Eugeniusza znam kilkanaście dobrych lat, jest to Człowiek pełen ciepła i pasji a sam skansen na pewno warto odwiedzić bowiem nie sposób wszystkiego zamknąć w kadrze. Najcenniejszym jest fakt, że obok miejsc zdewastowanych, rozkradzionych i opuszczonych są takie, które ktoś otoczył miłością i opieką. Polecam :)