Bałwan

Zaczęty przed Świętami Bożego Narodzenia .Miał być na pierniki ;) niestety nie zdążyłam go skończyć.Będzie jak znalazł na następne święta :P Trochę też pechowy  z przyklejonymi paprochami.Tak to jest ,jak stoi i się kurzy , a potem człowiek przyjdzie i bezmyślnie położy warstwę lakieru ....bez komentarza :P

słabo je widać , ale są maleńkie płatki śniegu z pasty .

Dobrej nocy ;)

Pozostały wspomnienia...

No właśnie ,dziś Dzień Babci.Moja nie żyje już ponad 20 lat.Mała byłam,pamiętam Ją jak przez mgłę.
Pamiętam Babcię i to co robiła w wolnych chwilach.Piękne swetry na drutach,na szydełku.Szkoda ,że nie zdążyłam się od Niej wielu rzeczy nauczyć.
Ostatnio jednak moja mama dała mi znalezioną ,odkopaną z szafy narzutkę na poduszkę wykonaną właśnie przez moją Babcię.Wspomnienia odżyły .

Pozdrawiam ciepło wszystkich zaglądających .

Pierwszy post...

Pierwszy post w Nowym Roku ;) Troszku zrobiło się biało za oknami,ciekawe czy zima się rozkręci czy znów wiosna zawita.Z przerażeniem patrzę jak na ogrodzie krzewy puszczają pąki i rozwijają się młode listki.

Łapiąc dziś ostatnie promienie słońca zrobiłam wreszcie zdjęcia mojego osobistego kompletu w ulubionym kolorku.Dzięki uprzejmości koleżanek z Craftladies (na pewno dzięki Weraph ,kto był jeszcze zamieszany w tą akcję to nie wiem) ale dzięki Wam bardzo :* 

Komplet najeżony  na 2 koraliki .Kolczyki to taka moja twórczość radosna :P

Miłego wieczoru Wam życzę.