wtorek, 26 stycznia 2016

Tam, gdzie żyją dzikie stwory - Maurice Sendak

Nie do wiary, że książka Maurice'a Sendaka ma już ponad pół wieku, równie dobrze mogła powstać przedwczoraj. Zarówno treść, jak i forma książki, pozostają niezmiennie świeże.

Całość opowiedziana jest w bardzo niewielu słowach - to dosłownie kilkanaście zdań, a na niektórych stronach znajduje się tylko fragment zdania. To, czego nie ujęły słowa, opowiadają ilustracje, a historii dopełnia wyobraźnia czytelnika.

Chłopiec imieniem Max zostaje za karę wysłany do łózka bez kolacji. Jego pokój zamienia się w las, ściany znikają, a Max może dotrzeć aż do oceanu i pożeglować swoją własną łódką "niemal na drugą stronę roku, by dotrzeć tam, gdzie żyją dzikie stwory". Dzikie stwory nie przerażą Maxa - chłopiec poskramia je i zostaje ich królem.



W końcu zaczyna tęsknić za domem,więc bez żalu porzuca przygodę i wraca do swojej sypialni. Uwierzcie - to streszczenie jest niewiele krótsze niż oryginalny tekst, ale po przewróceniu ostatniej strony ma się w głowie bardzo bogatą historię. Bardzo lubię tę książkę, czytam ją i oglądam z ogromną przyjemnością, przemawia do mnie poetyka tekstu i nastrój obrazów. Moja córka też uwielbia tę książkę, a nie ma jeszcze 3 lat. Napisać książkę, która przemówi zarówno do dwulatka, jak i jego rodzica, to nie jest prosta sprawa.

Maurice Sendak pochodził z rodziny żydowskich emigrantów z Polski, mieszkał i tworzył w USA. Początkowo "Tam, gdzie żyją dzikie stwory", która ukazała się w 1963 r., nie spotkała się z entuzjazmem krytyków, ale została za to gorąco przyjęta przez najmłodszych czytelników. Dziś uznawana jest za jedną z najważniejszych książek dla dzieci. Jedną z pierwszych (a może pierwszą), pokazującą, jak dziecko radzi sobie z uczuciem złości. Pisarz twierdził, że książka ta razem z dwoma innymi jego dziełami "Inside Night Kitchen" i "Outside Over There" tworzy swoistą trylogię, opowiadającą o dorastaniu, radzeniu sobie z uczuciami niebezpieczeństwa, nudy, strachu, frustracji, zazdrości... Marzę o tym, żeby w Polsce wydano chociaż tę ostatnią pozycję, ale nie wiem, czy się doczekam, skoro "stwory" ukazały się dopiero w 2014 r.

Na podstawie książki nakręcono w 2009 r. film "Gdzie mieszkają dzikie stwory", bardzo udaną ekranizację, którą z pewnością warto zobaczyć. Twórcom udało się zachować balans oryginału między tekstem a obrazem, a także urodę tych ostatnich.


Tam, gdzie żyją dzikie stwory
oryg. Where the Wild Things Are
Maurice Sendak
tłum. Jadwiga Jędryas
Wydawnictwo Dwie Siostry
Warszawa 2014