...

I znów nieco blog się zakurzył, do pokazania mam jednak sporo, niestety zbyt długo niemoge przesiadywać przed komputerem. Do Was staram się zaglądać w każdej możliwej chwili, dziękuje i za miłe słowa które u mnie pozostawiacie. Mam nadzieję, że Święta spędziliście wraz z rodziną w cudownej i ciepłej atmosferze a na Sylwestra macie zaplanowaną szampańską zabawę.

Dziś skończyłam ozdabiać czarną sukienkę mojej mamy, wokół  kołnierzyka doszyłam perłowe koraliki, które prostej sukience nadały elegancji.

W taki prosty sposób można ozdobić również inne elementy odzieży.

Powstała również broszka z koralików masy perłowej.

Dziękuje Monice za przepiękną kartkę którą od niej dostałam. Miło mi, że o mnie pamiętałaś.

Bawcie się jutro dobrze ale bezpiecznie a w Nowym Roku wiele serdeczności Wam życzę.

Kasia

Nowe wyzwanie

Witajcie, dziękuje że do mnie zaglądacie. Ze swojej strony staram się zajrzeć i do Was i pisać nieco u siebie. Ostatnio zabrałam się za mega projekt, który teraz zajmuje cały mój wolny czas. Zanim jednak opisze o co chodzi przedstawie zawieszkę sutaszową, która długo czekała na oprawę oto ona:

Co do mojego nowego wyzwania to postanowiłam sięgnąć do szydełka i przyznam szczerze, że okazało się prostsze niż sądziłam. Od zawsze robiłam na drutach i to one sprawiały mi wiele radości jednak od kiedy poznałam szydełko ono całkowicie mną zawładnęło. Projekt szydełkowy jest jak na pierwsze próby duży bowiem robię kocyk niemowlęcy w dwóch wersjach, dla chłopca i dziewczynki. Mój zapał jest ogromny i mam nadzieję, że sobie poradzę. Tak puki co wyglądają początki:

Trzymajcie kciuki, efekt końcowy na pewno pokażę.
Pozdrawiam serdecznie

Kasia