Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hammetschwandlift. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hammetschwandlift. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 29 sierpnia 2017

Szwajcaria w podróży: Hammetschwand Lift

W poście, w którym obejrzeć mogliście bardzo malowniczą część Lucerny, mówiłam Wam, że to nie ona była celem naszej podróży. Lucerna była jedynie spontanicznym punktem na trasie do pewnego punktu widokowego. Nosi on nazwę Hammetschwand Lift i jest to konstrukcja z windą, która zawozi nas na szczyt, z którego roztacza się piękny widok na Jezioro Czterech Kantonów.

Zobaczcie to na własne oczy!
























W internecie próżno szukać dokładnych informacji na temat dojazdu do tego miejsca. My nieco błądziliśmy i wpisując podany na stronie adres, nawigacja poprowadziła nas właśnie do Lucerny, gdzie zrobiliśmy sobie przystanek. Jadąc od strony Lucerny, kierujemy się na Bürgenstock. W pewnym momencie powinniśmy ujrzeć parking, to jest: zaparkowane po prawej stronie auta na wyznaczonych miejscach. To tutaj musieliśmy zostawić samochód. W momencie, gdy się tam wybraliśmy, były rozstawione roboty drogowe i nie było możliwości dalszej podróży autem. O ile się nie mylę, to parking był bezpłatny.

Warto pomyśleć przed wyjazdem, że od zaparkowania auta do faktycznego celu podróży dzielą nas lekko ponad 4 kilometry i przed nami ponad godzinna przeprawa po bardzo zróżnicowanej nawierzchni (koniecznie należy zaopatrzyć się w wygodne buty). 



Najpierw przeszliśmy przez leśną ścieżkę, następnie kawałek drogi szliśmy ulicą i po schodach w górę. Tutaj pojawiła się możliwość zrobienia sobie małej przerwy. Obok budynku, w którym prawdopodobnie znajdowała się restauracja, było nie tylko miejsce na odpoczynek, ale także przepiękny widok na okolicę widzianą z góry.























Następnie weszliśmy już na drogę, która nosi nazwę Felsenweg. Jest to coś w rodzaju ścieżki edukacyjnej z pytaniami ustawionymi na tabliczkach. Dochodząc do tego miejsca, droga do windy jest już małoskomplikowana. Wystarczy podążać cały czas główną ścieżką, a osiągnie się cel.

Praktycznie przez całą długość tej drogi pokonujemy ją albo przez las, albo mając z jednej strony piękne widoki, a z drugiej skały.



Gdzieniegdzie na trasie pojawiają się znaki ostrzegawcze.


Kolejne widoki z trasy:







W końcu zza drzew wyłania się metalowa konstrukcja, która budzi pewien niepokój. Hammetschwand Lift to najwyższa w Europie winda widokowa. Działa ona już od 111 lat. Mierzy ona 152 metry, a czas przejazdu trwa krócej niż minutę.



Godziny otwarcia (winda jest otwarta systematycznie latem):

pon - sob: 9.30-11.30 i 12.00-17.30
nd: 9.30-11.30 i 12.00-18.00

* W okresie jesień/zima winda, jak i prowadząca do niej droga otwarte są w zależności od sprzyjających warunków pogodowych.


Bilety wstępu:

dorośli: 10 Fr./13 Fr.
Dzieci w wieku 6 – 16 lat: 5 Fr./6.50 Fr.
Psy: 3.50 Fr./5 Fr.

* Pierwsza cena obejmuje przejazd w jedną stronę, druga obejmuje dodatkowo powrót.



Przejazd windą jest bardzo szybki, ale dodaje sporych wrażeń. Po wyjściu czekają na nas ponownie piękne, szwajcarskie krajobrazy.

Jeśli mamy już tak cudowny widok na Jezioro Czterech Kantonów, to może warto byłoby powiedzieć o nim kilka słów. Jak możecie się łatwo domyśleć Jezioro to nosi nazwę od czterech kantonów, z którymi graniczy. Są to kantony: Luzern, Unterwalden, Uri oraz Schwyz. Co ciekawe jednak do XVI w. nosiło ono nazwę Luzerner See. 

























Kolejną ciekawostką na jego temat jest fakt, że woda, znajdująca się w jeziorze jest zdatna do picia (jak twierdzą przeprowadzone przez szwajcarskich naukowców badania). Latem temperatura wody sięga 22 stopni, a historia zna nawet przypadki, gdy zimą odnotowano częściowe zamarznięcia na jeziorze. Sięgając dalej w przeszłość, możemy dowiedzieć się również, że w 1601 roku wystąpiło tsunami z falami sięgającymi wysokość 4 metrów.


Popularnym sposobem spędzania wolnego czasu są rejsy statkiem po Jeziorze Czterech Kantonów. Na zdjęciach dojrzeć możecie pewnie białe plamki: są to jachty i motorówki. Na tym terenie znajduje się także 10 miejsc, w których można bezpiecznie nurkować.

























Na górze znajduje się również restauracja, z której oferty skorzystaliśmy. Oczywiście dania nie są niczym szczególnym. Ot, zaspokojenie głodu po marszu. Dla lepiej zorganizowanych jest tam również miejsce na rozpalenie grilla czy zrobienie pikniku.



























Nie tylko fani wody i jezior będą zachwycać się widokami. Wielbiciele gór i zieleni także znajdą kawałek dla siebie.










Po zaspokojeniu naszych estetycznych wrażeń postanowiliśmy udać się do windy i wracać znaną nam już trasą.




Zdecydowanie polecamy przejechać się windą, która stanowi sama w sobie atrakcje!

Jak podobają się Wam szwajcarskie krajobrazy?

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...