Tytuł: Domek nad potokiem
Autor: Katarzyna Michalak
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 303
Rok wydania: 2024
Przeczytałam jakiś czas temu Sagę Przytulną tej autorki i tak mi się spodobała, że zdecydowałam się poznać również najnowszą książkę Katarzyny Michalak "Domek nad potokiem", która również przypadła mi do gustu. To kolejna życiowa historia, którą warto przeczytać.
Jagoda Ciszek jeszcze wczoraj miała dobrą pracę, pełne konto i ukochanego mężczyznę. Jednego dnia straciła wszystko. Podły człowiek odebrał jej to co miała. Została zdradzona i wyrzucona na ulicę, ale nie zamierza się poddać. Nie rezygnuje z marzeń nawet wtedy, gdy jej domek na polanie okazuje się ruiną. W jej życiu pojawia się nagle mężczyzna, który również zaczyna wszystko od nowa. Czy tych dwoje może coś połączyć? Czy jednak odkryta tajemnica okaże się przepaścią nie do pokonania?
Lubię książki, w której główni bohaterowie zaczynają coś od nowa i zmieniają swoje dotychczasowe życie, dlatego też ta tak bardzo mnie zaciekawiła. I muszę przyznać, że to naprawdę interesująca i życiowa historia, która potrafi wciągnąć. Bohaterowie muszą zawalczyć o swoje marzenia i pokonać różne przeciwności losu. Jest to kolejna powieść autorki, w której nie brakuje emocji i w której dużo się dzieje. Fabuła rozgrywa się niespiesznym tempem, ale ja się nie nudziłam, a wręcz przeciwnie. Pojawiają się tutaj ciekawe zwroty akcji, a historia dwójki bohaterów nie tylko skłania do refleksji, ale również porusza i bawi. Warto również wspomnieć, że autorka zadbała również o klimat swojej powieści. Z przyjemnością czytałam o domku nad potokiem, o leśnej polanie, o otaczającym dom lesie. Podoba mi się również sposób w jaki Katarzyna Michalak przedstawiła tutaj przyjaźń, miłość i relację ze zwierzętami. To ciepła historia pełna uczuć i emocji, która pomaga się odprężyć i przemyśleć pewne sprawy. Wciągnęłam się w losy bohaterów i choć można się domyślić jak potoczy się ich relacja to jednak nie brakuje innych tajemnic i zaskoczeń. Jest to książka pokazująca, że warto zawalczyć o marzenia, że nie można się poddawać i warto działać. Bohaterowie tej książki stracili niemal wszystko, ale dzięki determinacji i odwadze stawili czoła problemom i zawalczyli o swoje szczęście.
Jagoda zwana przez bliskich Janią jest, a raczej jeszcze niedawno była architektem wnętrz. Wypadek odebrał jej zdrowie, a teraz straciła wszystko co miała. Jaśmin zwany Jaśkiem również utracił wszystko. Jest cenionym weterynarzem, który z dnia na dzień stracił nie tylko lecznicę, ale również dom. Oboje postanawiają wyjechać na drugi koniec Polski i zacząć nowe życie. Los połączył ich w momencie, kiedy oboje byli w rozsypce i potrzebowali kogoś bliskiego. On postanawia pomóc jej w odbudowie zrujnowanego domku, a ona ma mu pomagać w ratowaniu zwierząt. Ich relacja coraz bardziej się pogłębia i muszę przyznać, że bardzo mi się ten wątek spodobał. Najbardziej jednak zaciekawił mnie ten dotyczący tajemniczej ciotki Róży, która pozostawiła w spadku Jagodzie swój domek nad potokiem. I jak się okazuje nie tylko dom, bo również tajemnicę skrywaną przez lata. I choć nie poznajemy w książce ciotki Róży to jednak dużo się o niej dowiadujemy z jej pamiętnika i listów. Jagoda i Janek stracili wiele, ale zyskali też coś bardzo cennego. Ich historia potrafi rozbawić, ale i wzruszyć. Najwięcej emocji wzbudziła we mnie relacja ze zwierzakami, a szczególnie z suczką odnalezioną w lesie. Z dużym zainteresowaniem czytałam o bohaterach i ich walce o marzenia. To życiowa opowieść, z którą miło można spędzić czas. Nie jest to może jakoś bardzo wyróżniająca się fabuła, ale jest tak klimatyczna i ciepła, że na pewno zapamiętam ją na dłużej.
Lubię styl pisania autorki, bo jest lekki i książkę czyta sid naprawdę dobrze. Jest to powieść klimatyczna i podnosząca na duchu, ale również potrafi rozbawić i poruszyć. Narracja jest trzecioosobowa.
"Domek nad potokiem" to wciągająca książka z ciekawie przedstawionym klimatem domku w środku lasu. To historia mówiąca o tym, że warto powalczyć o marzenia. Nie brakuje w niej emocji, pojawiają się też zwroty akcji. I choć to niespieszna historia to ja świetnie spędziłam z nią czas. Jeśli lubicie takie życiowe książki to polecam tę powieść. Warto poznać losy Jagody i Jaśmina (Jaśka). ;)
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu.