czwartek, 11 października 2012

Fiat Lux!

Pora ogłosić wyzwanie na październik, jako że przeszyłyśmy już i podsumowały wrzesień. Wbrew oczywistym skojarzeniom nie będziemy jednak brać na warsztat części samochodowych (wszak pożyczanie fragmentów pojazdów mogłoby nas narazić na konflikty z kierowcami); tytułowym "Fiat Lux", oznaczającym "Niech stanie się światło", zapraszamy do zabawy właśnie światłem.

Niemal każdy zna ze szkoły najbardziej chyba kapiący wiersz w polskiej literaturze; pojawia się  nim również kilka słów o blaknącym o tej porze roku świetle, o wcześnie zapadającym zmroku...

...To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny, (...)
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...

Pamiętacie? :) Spróbujmy zatem rozproszyć ciemności za pomocą prac nawiązujących do światła. Oto kilka propozycji - jak zwykle, do tematu podchodzimy szeroooooookoooo, jak tylko pozwala fantazja.

- świece - można zrobić własną, ozdobić gotową, wykorzystać wosk (albo nawet dym?)
- świeczniki - można zalterować istniejący, bądź zrobić własny
- klosze, luminarie, abażury - na świeczki, na żarówki (pamiętając o bezpieczeństwie!)
- lampki
- żarówki - można wykorzystać spalone i przemienić w coś zupełnie innego
- materiały świecące w ciemnościach.

A oto prace przygotowane przez Craftypantki - można powiedzieć, że jak zwykle od Sasa do lasa :)

Novinka zrobiła śliczne niebiesie świeczki w słoiczkach po dzięciecym jedzeniu...


...a potem kolejny słoiczek przemienił się dzięki soli i brokatowi w romantyczny świecznik:


Habka nazwała swoją pracę "zestaw do wabienia wróżek" - z nadzieją, że girlanda i świecące słoiki skłonią jakąś wróżkę do przezimowania u niej w domu.



Propozycja Jamajki wygląda jak cenne wykopalisko rodem ze starożytnego Rzymu...


...a po zdjęciu pokryweczki okazuje się, że to malutki świecznik - własnoręcznie uklejony z wałeczków, szkliwiony i po dwakroć wypalany!


U Mrouh jest błyszcząco i świetliście nawet przed odpaleniem świecy - a to dzięki kolorowemu brokatowi:


Oprócz tego Mrouh skleiła jeszcze świecznik (ze znanych może niektórym Czytelniczkom okienek ze Stempell i Kartoon) - zdaje się, że w swoim ulubionym kolorze :) Świecznik ma też w dolnej części pojemniczek, w którym można schować zapasowy tealight na przysłowiową czarną godzinę, albo też i ukryć czekoladkę, czy inne skarby.



Szkieuka w poszukiwaniu natchnienia wybrała się do lokalnego Sklepu Drugiej Szansy - inspiracja znalazła się tym razem na półkach z wyposażeniem kuchennym: szpatułka, pieprzniczka z brakującym denkiem i drewniane kieliszki do jajek przemieniły się w świecznik:


Zapraszamy do zabawy (i do odwiedzania nas w nadchodzących dniach, bo przewidujemy kolejne porcje inspiracji!) Prosimy o zgłaszanie prac (wcześniej nie publikowanych) w maszynie linkującej pod spodem; do rozlosowania będzie oczywiście nagroda, a na Wasze propozycje czekamy do 10 listopada.

wtorek, 9 października 2012

Przeszyłyśmy wrzesień:-)

Skończył się wrzesień, jakoś przeszyłyśmy:-)

A szycie umilały nam w kolejności zgłoszeń prac na wyzwanie wrześniowe, za co serdecznie dziękujemy:-):

1. Ela17  4. Fairywitch  7. Josta  
2. oliwkowe pasje  5. ZielonaKrówka  

3. Martenka  6. Ela17  

 A oto Wasze zgłoszone prace:

Ela17 raz:

Oliwkowe pasje

Martenka
Zaczarowany kantorek:


Zielona Krówka:


 Ela17 po raz drugi:


oraz Josta:
A tu mój kolega Randomek wybrał osobę, która odstanie ode mnie niespodziankową paczuszkę:
 Gratulacje, Martenko:-)
Martenkę proszę o kontakt na adres craftypantki@gmail.com.

A nowy temat, w sam raz na coraz krótsze dni i szybko zapadający zmrok, już jutro:-) Zapraszamy!

czwartek, 4 października 2012

Jesienne crafty

Jesień to czas kiedy w parku można znaleźć prawdziwe skarby i w związku z tym chciałabym Was zachęcić do kreatywnego wykorzystania owoców jesieni. 
Możecie zaangażować do zabawy dzieci i wykonać ludziki z kasztanów lub korale z jarzębiny. Możecie też stworzyć ozdobę do domu lub komplet biżuterii. Dajcie się ponieść fantazji i przyłączcie się do jesiennego craftowania! Na zachętę prace od naszego zespołu.
Michelle z kolorowych liści obwiązanych rafią przygotowała czapeczki na słoiki z przecierem pomidorowym:



Stworzyła też piękną kompozycję pełną jesiennych skarbów:


Oraz jesienny wianek:


Ja natomiast wciągnęłam do zabawy Przemka i razem stworzyliśmy kasztanową rodzinkę:



Oraz stempelki z liści:



Jeszcze raz zapraszam do zabawy. Na zgłaszanie prac macie 3 tygodnie, czyli do 25 października.
Miłego tworzenia!

środa, 3 października 2012

Snów łapanie

...czyli podsumowanie naszego wyzwania z łapaczami snów :) Trzy Panie dały się skusić na zrobienie własnego łapacza i tak powstały trzy łapaczowe kreacje.

Niesamowity "miejski" łapacz snów wyszedł spod zręcznych łapek Jyoti:


Drysz zdecydowała się łapać sny w swoim art żurnalu:

 A kolejnym twórczy team

wtorek, 11 września 2012

raz się szyje!

...co niestety powoduje, że czasu jakoś mało i z poślizgiem czasowym startujemy z nowym wyzwaniem na wrzesień:-)


 Novinka zaproponowała na bieżący miesiąc wyzwanie bardzo życiowe, czyli szyciowe:-) Każdy musiał choć raz w życiu przyszyć guzik, zatem każdy doświadczenie jakieś ma i narzędzia odpowiednie pewnie też.

Trzeba użyć w kreatywny sposób narzędzi krawieckich- guzików, igieł, szpilek krawieckich, szpulek nici, samej nici (jesli chodzi o zwykłe przeszycia, to jesteśmy troche wybredne, to dla nas trochę za mało, więc jeśli się pojawią w Waszych pracach to jako dodatek do innego szyciowego motywu), nożyczek (nie w roli narzędzia li i jedynie), opakowań po tychże przyborach, agrafek, zatrzasków, zamków, wykrojów, miarek, części maszyn itp itd. Można tez użyć gotowych profesjonalnych okołoscarpowych (ale też decoupagoe'wych, biżuteryjnych, etc., bo jak zwykle jesteśmy otwarte na różne techniki) przydasi tematycznie związanych z krawiectwem, ale miło by było, żeby np. stemplowanemu manekinowi towarzyszyły jakieś rzeczyswiste akcesoria, guzik, zamek, szpilka, czy co Wam fantazja podpowie. Jeśli będą jakieś pytania, prosimy o nie w komentarzu pod ta notką.

A teraz do dzieła!


Jamajka postawiła krawiectwo na piedestale i dała mu dom:-)



Habka wyróżniła guziki i uczyniła je głównym bohaterem dekoracyjnego inicjału:

Kolejna praca należy do Novinki i przedstawia całe spektrum okołokrawieckich elementów- włącznie z igłą i bębebkiem od maszyny, przeszyciami, stemplowym manekinem i opakowaniem po igłach oraz miarką.


 Kasia Szkieuka zmierzyła sie ze słowem pisanym na kartce z miarką:


A Michelle wpadła w istny trans i nie wiem, czy ostał sie choć jeden niebieski guzik bez zatrudnienia w jej domu:-)


Powstały z nich broszki:


A także kolczyki:

Bransoletka:

Naszyjnik:
Oraz wianuszek:

U Noami głównym bohaterem jest tkanina i oczywiście przeszycia, które wykorzystała do stworzenia niezwykle kolorowego albumiku:

 Wypukłe obrazki:





Mój wkład bardzo skromny wyraził się w kartce bożonarodzeniowej (odkryłam, że ich robienie w sierpniu nie boli tak bardzo jak kiedyś sądziłam), gdzie występują prymitywnie haftowane gwiazdki oraz filcowa choinka ustrojona dorodne w czerwone guziki i zielona wstążkę:

Do igieł i maszyn zatem, na poszukiwania pałętających się luzem guzików, zamków i szpulek:-)

 Czas wyjątkowo z powodu poślizgu do 5 października. Czekamy na prace nowe, wcześniej nie publikowane, wykonane samodzielnie, a w postach na blogach prosimy podlinkowac nasze wyzwanie. Jak zwykle prosimy o linka do konkretnego posta, a nie całego bloga. Guziczek do dodawania linków dostepny pod postem.

Uważajcie na paluszki!:-)