Od długiego czasu podziwiałam na polskich i zagranicznych blogach tipi jako wystrój dziecięcego pokoju. Patrzyłam, patrzyłam i zachciało mi się takiego tipi dla Paulinki. Znalazłam sporo ofert w internecie. Piękne tkaniny, mnóstwo wzorów do wyboru, możliwość dokupienia maty pod namiot, poduszek ale też cena przekraczająca moje możliwości. Sama oferuję rękodzieło i wiem czym to się je więc absolutnie nie twierdzę, że 300zł za taki namiot to przesada. Ale dla mojego budżetu to sporo pieniążków więc zakasałam rękawy, zakupiłam materiały i wzięłam się do pracy.
Kto śledzi mój fanpage, ten tipi już widział. Powstało na początku sierpnia i obiecałam w niedługim czasie więcej fotek. Przepraszam, że słowa nie dotrzymałam. Ostatnie ciepłe dni natchnęły mnie w końcu do zrobienia zdjęć.
Jak widzicie nie tylko Paulinka polubiła to schronienie :)
Tipi- Craftolandia
Poduszki gwiazdki- Craftolandia
