Myślałam, że dam radę dodać jeszcze jeden post z recenzją przed wyjazdem, ale dzisiaj nie mam już na to natchnienia a nie przygotowałam sobie nic wcześniej niestety. Postaram się po powrocie dodawać regularnie recenzje :).
Krótko jeszcze wspomnę o nowych nabytkach.
Pepco:
- Everyday Comfort, Podkoszulek (100% bawełna, rozmiar S/M) - 7,99 zł
- Everyday Comfort, Szorty bezszwowe (90% Polamid, 10% Elastan, rozmiar S/M) - 4,99 zł
- Everyday Comfort, Skarpety damskie (2 pary, rozmiar uniwersalny) - 1,49 zł
Butik:
W sumie nie planowałam kupować żadnych ubrań. Myślałam jedynie o zwykłym czarnym T-shircie, ale mimo, że na stronie internetowej średnio mi się podobały to w sklepie moją uwagę przykuły te koszulki z Garfieldem. Przymierzyłam tę czarną, łososiową i zieloną, bo akurat z nich był rozmiar XS, ale czarna wyglądała zdecydowanie najfajniej :D i kosztowała jedynie 19,99 zł.
Natura:
- Sensique, Hardener, Strong Nails, utwardzacz do paznokci z odżywczą metioniną (12 ml) - około 7-8 zł
Ten zakup był przypadkowy. Siostra była mi winna 7 zł i uznałam, że coś sobie wybiorę a jak na złość nic mi nie wpadło w oko, więc zdecydowałam się na ten utwardzacz.
Rossmann i Paese:
Gąbka kupiona w Rossmannie na wyjazd za 2,99 zł. Będąc w Łodzi natknęłam się na stoisko Paese i uznałam, że muszę kupić sobie jakiś lakier piaskowy, bo wiedziałam, że akurat ta firma je posiada w ofercie. Szkoda było mi trochę 15,90 zł na lakier ale pomalowałam nim dzisiaj paznokcie i jestem póki co zachwycona :).
Decathlon:
Buty kupiłam z myślą o wyjeździe w góry. Jakby to nie było oczywiście musiałam kupić buty dziecięce - całe szczęście, że akurat w przypadku tego rodzajów butów nie widać tego :). Zapłaciłam za nie jedynie 49,99 zł :).
Wracam do Was już we wrześniu!