TYTUŁ: Numery. Chaos
AUTOR: Rachel Ward
Z OKŁADKI: "Coś się zbliża... Coś gigantycznego. Coś złego. Gruzy, woda, ogień, chaos? Prawdziwe piekło. 1 stycznia 2027 roku w Londynie stanie się coś strasznego. Zniknie całe miasto. Zginą miliony ludzi. Adam to wie, bo jak jego mama Jem widzi w oczach ludzi datę śmierci. A prawie wszyscy wokół mają ten sam numer: 112027. Co to będzie? I co Adam może zrobić?"
MOJA OCENA: "Numery: Czas uciekać" czytałam już ponad rok temu, ale książka mnie tak oczarowała, że bez zastanowienia zapoznałam się z drugą częścią trylogii Rachel Ward. Czy było warto? Czy utwór utrzymał swój poziom, a autorka udowodniła, że nie brak jej pomysłów na wykreowanie dalszych losów naszych niezwykłych bohaterów? Warto samemu się przekonać, myślę, że w tym przypadku zdania na temat utworu będą podzielone. Książka ma swoich zwolenników, ale nie brakuje również osób, które ostro skrytykowały całą serię.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rachel Ward. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rachel Ward. Pokaż wszystkie posty
sobota, 20 lipca 2013
czwartek, 27 grudnia 2012
Numery: Czas uciekać
TYTUŁ: Numery: Czas uciekać.
AUTOR: Rachel Ward
OPIS Z OKŁADKI: "Piętnastoletnia Jem widzi w oczach ludzi numery - daty ich śmierci. Zna dzień śmierci matki. Wie, kiedy w ataku terrorystów na Londyn zginą ludzie. I kiedy umrze jej chłopak. Nikogo nie umie obronić przed śmiercią, więc ucieka - przed rówieśnikami i policją."
MOJA OCENA: "Numery: Czas uciekać" to pierwsza część trylogii, która stała się przełomem w karierze pisarki Rachel Ward. Był to jej debiut, który zakończył się ogromnym sukcesem. Książka jest thrillerem psychologicznym nie tylko dla młodzieży. Znalazłam ją przypadkowo w bibliotece, kiedy szukałam czegoś z wątkiem fantasy, a widzenie numerów - dat śmierci bardzo mnie zaciekawiło, dlatego nie mogłam przejść obok tego utworu obojętnie. Podobno książki nie ocenia się po okładce, ale w tym przypadku muszę przyznać, że jest interesująca i taka tajemnicza, aż zachęca do zagłębienia się w jej treść. Na jej przeczytanie wystarczył mi jeden dzień. Nic nie mogło mnie od niej oderwać. Moim zdaniem to jedna z tych opowieści, które "potrafią nad nami zapanować". Nie będę ukrywać, że to jedna z najlepszych książek jakie czytałam. Wciągająca i poruszająca historia z elementami fantastyki i wbrew pozorom bardzo pouczająca.
Etykiety:
literatura angielska,
Numery,
Rachel Ward,
Thriller psychologiczny
Subskrybuj:
Posty (Atom)