Witam,
Na wstępie parę słów o wczorajszym spektaklu.
"Parady" Jan Potocki
Piątkowy wieczór tak jak wspominałam spędziłam w Teatrze Polskim na premierze spektaklu pt."Parady".
"Parady" składają się z sześciu żartów scenicznych, pełnych groteskowego dowcipu, gry słów i frywolnego humoru. Każda z części stanowi oddzielną fabularną całość. Niewątpliwie urok "Parad" polega na błyskotliwym języku- pełnym kalamburów i słownych igraszek.
Serdecznie polecam - spektakl grany jest na scenie kameralnej.
Sobota zaś to dzień porządków i popołudniowego relaksu. Wyskoczyłam też do Rossmanna po krem do mycia buzi z Alterry, ale go nie było i kupiłam coś innego.
Pozdrawiam.
sobota, 29 września 2012
piątek, 28 września 2012
Teatr.
Witam,
Jak ja się cieszę, że już jest piątek. Tak jak wspominałam
wybieram się w dniu dzisiejszym do teatru na spektakl pt. Parady.
Miłego piątku Wam życzę.
Pozdrawiam
czwartek, 27 września 2012
Zakupy kosmetyczne września.
Witam,
Od wrzesień do końca czerwca moje
życie jest ciągłą gonitwą za czasem który ucieka jak opętany. Praca, dom,
zajęcia dodatkowe córci i cała masa innych spraw do ogarnięcia – ale Wy to pewnie znacie. Co robić takie życie.
A poniżej małe przypadkowe zakupy
poczynione w tym miesiącu.
Zrobiłam również zakupy internetowe
z Helfy i BU, które pokarzę jak będę
już je miała.
Te są z Biedronki : lakier Eveline nr. 496, i odżyuwka 8w1 oraz płyn do płukania ust.
Oraz mała zbiorówka:
- krem Lipobase
- krem pod oczy Ava
- Sanoflore balsam do ust i dezodorant
- lakier essie nr. 45
- lakier Rimel nr. 315
- Eveline multiodżywcza oliwka
Jutro wybieram się do Teatru
Polskiego na premierę sztuki PARADY.
Pozdrawiam
niedziela, 23 września 2012
Herbaty.
Witam,
W okresie jesienno-zimowym wypijam hektolitry zielonej herbaty. Zaparzam sobie w dzbanku i popijam.
Moje ulubione to five o'clock, ale ostatnio postanowiłam spróbować czegoś innego.
Mój ostatni ulubieniec to Savanah - Rooibos wanilia i miód.
Jest przepyszna lekko słodka.
A jakie Wy macie ulubione herbaty.
Może coś mi polecicie, chętnie spróbuję.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
W okresie jesienno-zimowym wypijam hektolitry zielonej herbaty. Zaparzam sobie w dzbanku i popijam.
Moje ulubione to five o'clock, ale ostatnio postanowiłam spróbować czegoś innego.
Mój ostatni ulubieniec to Savanah - Rooibos wanilia i miód.
Jest przepyszna lekko słodka.
A jakie Wy macie ulubione herbaty.
Może coś mi polecicie, chętnie spróbuję.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
sobota, 22 września 2012
Nowy lakier.
Witam,
Długo szukałam lakieru w kolorze czerwonym. Owszem mam kilka, ale nigdy ta czerwień nie była tą której szukałam. Podczas ostatnich zakupów w super-pharm odkryłam to maleństwo.
Rimmel 60 seconds nr.315
Strasznie fajny, szybko schnie.
W okresie jesienno zimowym będzie częstym gościem na moich pazurkach.
Pozdrawiam.
Długo szukałam lakieru w kolorze czerwonym. Owszem mam kilka, ale nigdy ta czerwień nie była tą której szukałam. Podczas ostatnich zakupów w super-pharm odkryłam to maleństwo.
Rimmel 60 seconds nr.315
Strasznie fajny, szybko schnie.
W okresie jesienno zimowym będzie częstym gościem na moich pazurkach.
Pozdrawiam.
poniedziałek, 17 września 2012
Delia Cosmetics.
Witam,
Jakiś czas temu dostrzegłam, że w sieci Super-Pharm mając kartę LifeStyle zgromadzone na niej punkty możemy wymienić na lakiery do paznokci Delia Cosmetics.
Jak do tej pory nie byłam posiadaczką ani jednego lakieru tej firmy, ale ostatnio to się zmieniło.
Postanowiłam wymienić punkty na lakiery w kolorach na które wcześniej rzadko się decydowałam.
A oto pierwszy z nich.
Nr. 159.
Musze powiedzieć, że dość dobrze się rozprowadzaj dwie warstwy są wystarczające .
Trwałość również jest zadowalająca ok.4-5 dni ( ja dłużej nie wytrzymuję ).
Myślę, że moja kolekcja jeszcze się powiększy, ponieważ bardzo polubiłam te lakiery.
A co Wy myślicie o tych lakierach?
Pozdrawiam.
Jakiś czas temu dostrzegłam, że w sieci Super-Pharm mając kartę LifeStyle zgromadzone na niej punkty możemy wymienić na lakiery do paznokci Delia Cosmetics.
Jak do tej pory nie byłam posiadaczką ani jednego lakieru tej firmy, ale ostatnio to się zmieniło.
Postanowiłam wymienić punkty na lakiery w kolorach na które wcześniej rzadko się decydowałam.
A oto pierwszy z nich.
Nr. 159.
Musze powiedzieć, że dość dobrze się rozprowadzaj dwie warstwy są wystarczające .
Trwałość również jest zadowalająca ok.4-5 dni ( ja dłużej nie wytrzymuję ).
Myślę, że moja kolekcja jeszcze się powiększy, ponieważ bardzo polubiłam te lakiery.
A co Wy myślicie o tych lakierach?
Pozdrawiam.
niedziela, 16 września 2012
Leniwa niedziela.
Witam,
Mąż na działce, ja z córcią wylądowałam na obiedzie u mamy.
Po powrocie do domu miałam ochotę na odrobinę przyjemności.
Czyli pyszną kawkę z pianką oraz truskawkowe lody z ciepłymi brzoskwinkami ( od teściów z ogródka ).
Pozdrawiam.
Mąż na działce, ja z córcią wylądowałam na obiedzie u mamy.
Po powrocie do domu miałam ochotę na odrobinę przyjemności.
Czyli pyszną kawkę z pianką oraz truskawkowe lody z ciepłymi brzoskwinkami ( od teściów z ogródka ).
Pozdrawiam.
sobota, 15 września 2012
Sobota.
Witam,
Czy byłyście już na grzybach?
Jak tak, a oto zdjęcia z dzisiejszego wypadu na działkę.
To jest Bisia.
Po powrocie z działki małe zakupy.
Tusz wymieniłam już wczoraj.
Po całym dniu spędzonym na świeżym powietrzu uznaliśmy, że kolacja może być taka.
Po kolacji zabawa dla całej rodziny czyli kręgle w XBOX360, by zrzucić zbędne kalorie z pizzy.
Pozdrawiam
Miłego wieczoru.
Czy byłyście już na grzybach?
Jak tak, a oto zdjęcia z dzisiejszego wypadu na działkę.
Po powrocie z działki małe zakupy.
Tusz wymieniłam już wczoraj.
Po całym dniu spędzonym na świeżym powietrzu uznaliśmy, że kolacja może być taka.
Po kolacji zabawa dla całej rodziny czyli kręgle w XBOX360, by zrzucić zbędne kalorie z pizzy.
Pozdrawiam
Miłego wieczoru.
sobota, 8 września 2012
Denko.
Witam,
Dziś przedstawiam kolejne denko.
Tak prezentuje się w całości.
Nr.1.- olejek Nuxe - mój ulubiony za zapach, konsystencje i za działanie a moją skórę.
Nr.2.- balsam do ciała Nivea - niby w 98% naturalny, taki sobie. Konsystencja rzadka i zapach średni.
Nr.3.- Cetaphil balsam do ciała i twarzy - wspaniały produkt. Podczas wakacji miałam małą awarię z moją skórą na całym ciele i ten balsam wspaniale pomagał . Polecam .
Nr.4.- Bielenda Czarna Oliwka masło do ciała - super zapach i działanie. Polecam.
Nr.1.- dezodorant Dove - moje osobiste odkrycie. Uwielbiam den dezodorant za zapach i działanie.
Nr.2.- hydrolat z róży - bardzo dobry produkt. Ja używałam jako tonik .
Nr.3. - płyn micelarny SVR - dobrze zmywał makijaż jest ok.
Nr.4. - serum Renev z Biochemi Urody - na pierwsze zmarszczki. Dość dobry produkt, bardzo ładnie nawilża skórę. Polecam.
Nr.1.- Nivea olejek pod prysznic - dobrze myje, nawilża i zapewniam nie śmierdzi rybą ( takie opinie słyszałam).
Nr.2. - Nivea żel lemon&oli - fajny zapach , dobrze myje i ogólnie jest ok.
Nr.3.- Biały Jeleń do higieny intymnej - robił co miał robić, dość dobry produkt.
Nr.4.- Colgate płyn do dezynfekcji jamy ustnej - najważniejsze nie wypala mi ust. Jest ok.
Nr.1 - Ziaja żel do nóg kasztanowy - bubel nic nie robił.
Nr.2.- Avon odświeżający spray do stóp - bubel,bubel nic nie robił tylko wysuszył mi stopy.
Nr.3.- BeBeuty krem do rąk - bardzo fajny produkt. Ma przyjemny zapach i dobrze nawilża dłonie.
Nr.4.- Isana krem do rąk - również bardzo fajny krem. Fajny zapach, dobra konsystencja oraz wchłanianie.
Nr.1. - Clinique krem - szału nie było.
Nr.2.- Cetaphil krem - bardzo dobry. Polecam.
Nr.3.- AA Energia Młodości krem - bardzo słaby krem, koniec końców skończył jako krem do rąk ( a i tak sobie nie poradził ) istny bubel.
Nr.4.- Sudocrem krem - ja używam go po depilacji bikini, wspaniale radzi sobie z podrażnieniami .
Nr.1.- Marion chusteczki do higieny intymnej - bardzo dobre, nie podrażniają są ok.
Nr.2.- Wellness Beauty - fajny produkt kąpieli.
Nr.3. - Infinity bibułki matujące - bardzo dobre i tanie bibułki.
Nr.4.- Chusteczki nawilżające - kupione chyba w Biedronce. Są ok.
Nr.1.- SPA Energy peeling do ciała - bubel nad buble. Nic nie robił wystarczył mi na dwa użycia .
Nr.2.- Biowax dwufazowa odżywka - bardzo dobry i wydajny produkt starczył mi na rok. Zamierzam kupić ponownie.
Nr.1. - Lirene maseczka - bardzo fajna maseczka, dobrze nawilża skórę.
Nr.2. - Noni Care maseczka - nie zrobiła jakiegoś wielkiego halo i już jej nie kupię .
I to by było na tyle.
Pozdrawiam
Dziś przedstawiam kolejne denko.
Tak prezentuje się w całości.
Nr.1.- olejek Nuxe - mój ulubiony za zapach, konsystencje i za działanie a moją skórę.
Nr.2.- balsam do ciała Nivea - niby w 98% naturalny, taki sobie. Konsystencja rzadka i zapach średni.
Nr.3.- Cetaphil balsam do ciała i twarzy - wspaniały produkt. Podczas wakacji miałam małą awarię z moją skórą na całym ciele i ten balsam wspaniale pomagał . Polecam .
Nr.4.- Bielenda Czarna Oliwka masło do ciała - super zapach i działanie. Polecam.
Nr.1.- dezodorant Dove - moje osobiste odkrycie. Uwielbiam den dezodorant za zapach i działanie.
Nr.2.- hydrolat z róży - bardzo dobry produkt. Ja używałam jako tonik .
Nr.3. - płyn micelarny SVR - dobrze zmywał makijaż jest ok.
Nr.4. - serum Renev z Biochemi Urody - na pierwsze zmarszczki. Dość dobry produkt, bardzo ładnie nawilża skórę. Polecam.
Nr.1.- Nivea olejek pod prysznic - dobrze myje, nawilża i zapewniam nie śmierdzi rybą ( takie opinie słyszałam).
Nr.2. - Nivea żel lemon&oli - fajny zapach , dobrze myje i ogólnie jest ok.
Nr.3.- Biały Jeleń do higieny intymnej - robił co miał robić, dość dobry produkt.
Nr.4.- Colgate płyn do dezynfekcji jamy ustnej - najważniejsze nie wypala mi ust. Jest ok.
Nr.1 - Ziaja żel do nóg kasztanowy - bubel nic nie robił.
Nr.2.- Avon odświeżający spray do stóp - bubel,bubel nic nie robił tylko wysuszył mi stopy.
Nr.3.- BeBeuty krem do rąk - bardzo fajny produkt. Ma przyjemny zapach i dobrze nawilża dłonie.
Nr.4.- Isana krem do rąk - również bardzo fajny krem. Fajny zapach, dobra konsystencja oraz wchłanianie.
Nr.1. - Clinique krem - szału nie było.
Nr.2.- Cetaphil krem - bardzo dobry. Polecam.
Nr.3.- AA Energia Młodości krem - bardzo słaby krem, koniec końców skończył jako krem do rąk ( a i tak sobie nie poradził ) istny bubel.
Nr.4.- Sudocrem krem - ja używam go po depilacji bikini, wspaniale radzi sobie z podrażnieniami .
Nr.1.- Marion chusteczki do higieny intymnej - bardzo dobre, nie podrażniają są ok.
Nr.2.- Wellness Beauty - fajny produkt kąpieli.
Nr.3. - Infinity bibułki matujące - bardzo dobre i tanie bibułki.
Nr.4.- Chusteczki nawilżające - kupione chyba w Biedronce. Są ok.
Nr.1.- SPA Energy peeling do ciała - bubel nad buble. Nic nie robił wystarczył mi na dwa użycia .
Nr.2.- Biowax dwufazowa odżywka - bardzo dobry i wydajny produkt starczył mi na rok. Zamierzam kupić ponownie.
Nr.1. - Lirene maseczka - bardzo fajna maseczka, dobrze nawilża skórę.
Nr.2. - Noni Care maseczka - nie zrobiła jakiegoś wielkiego halo i już jej nie kupię .
I to by było na tyle.
Pozdrawiam
czwartek, 6 września 2012
Kosmetyki z drogerii DM.
Witam,
W
dniu dzisiejszym chciałam pochwalić moimi zakupami z drogerii DM, które
poczyniłam na stronie www.drogeriajoanna.bazarek.pl
–którą osobiście serdecznie polecam .
Do
zakupów skłoniła mnie oczywiście na pierwszym miejscu chęć przetestowania oraz
to, że podczas dwóch ostatnich miesięcy przeszłam potworne męki z moją skórą. Otóż w całym swoim ponad 30-dziesto kilku letnim życiu nie miałam ani trądziku najmniejszej krosteczki, wulkany na mojej buzi pojawiały się z częstotliwością jeden na rok. A od końca czerwca przeżyłam masakrę nabawiłam się potwornego uczulenia zwanego –pokrzywką, która w pierwszej fazie zaatakowała twarz a następnie przeniosła się na całe nogi i brzuch. Jest to coś potwornego swędzące małe krostki. Ale po serii leków, zastrzyków i wizycie w szpitalu jest już prawie ok. W chwili obecnej staram się staranniej dobierać kosmetyki do pielęgnacji mojej skóry, ponieważ zwykłe balsamy typu Nivea itp. powodują uczucie pieczenia gojących się ran po wysypce. Dlatego też zdecydowałam się na Alverde .
wtorek, 4 września 2012
Międzynarodowy Dzień Czekolady.
Witam,
Czy wiecie, że w dniu dzisiejszym obchodzimy Międzynarodowy Dzień Czekolady.
Gdy rano usłyszałam tę wieść w radiu do mojej głowy natychmiast wpadła myśl, że muszę to uczcić.
I tak też zrobiłam po pracy kupiłam trzy ulubione czekolady ( dla każdego z domowników po jednej ) oraz przepyszne lody Grycan o smaku białej czekolady.
Pokazuję tylko moja czekoladę.
Na obiadek zaserwowałam cukinie z mielonym mięskiem ( troszkę lżejszy obiadek ).
A po obżerać się bananami w cieście z lodami i zajadać pyszną czekoladę.
Jestem pełna i czuję, że moje boczki zaczynają pękać w szwach.
Pozdrawiam
Czy wiecie, że w dniu dzisiejszym obchodzimy Międzynarodowy Dzień Czekolady.
Gdy rano usłyszałam tę wieść w radiu do mojej głowy natychmiast wpadła myśl, że muszę to uczcić.
I tak też zrobiłam po pracy kupiłam trzy ulubione czekolady ( dla każdego z domowników po jednej ) oraz przepyszne lody Grycan o smaku białej czekolady.
Pokazuję tylko moja czekoladę.
Na obiadek zaserwowałam cukinie z mielonym mięskiem ( troszkę lżejszy obiadek ).
A po obżerać się bananami w cieście z lodami i zajadać pyszną czekoladę.
Jestem pełna i czuję, że moje boczki zaczynają pękać w szwach.
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)