Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lioele. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lioele. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 listopada 2011

Lioele Pore Clean & Tightening Pack- azjatycka maseczka oczyszczająco-zwężająca dla cery tłustej i mieszanej

Dzisiaj recenzja maseczki oczyszczająco zwężającej pory firmy Lioele dostępnej u dystrybutora azjatyckich kosmetyków Asian Store.Ma ona na celu oczyścić nam pory,zwęzić je i usunąć zrogowaciałą  warstwę naskórka.Czy działa?

Zapraszam również na firmowego bloga Asian Store,gdzie możecie pooglądać różne swatche i poczytać o BB kremach,a także innych azjatyckich kosmetykach.
Recenzję kremu BB Lioele Beyond The Solution  przeczytacie również na moim blogu [klik]

Jak działa?
 Oczyszcza i zwęża pory rozszerzone przez nadmierne wydzielanie sebum. Zawiera węgiel drzewny, wyciąg orzechowy oraz ekstrakt z grejpfruta, które pomagają oczyścić twarz i usunąć martwe komórki naskórka. Stosować nie częściej niż 1-2 razy w tygodniu.
Sposób użycia:
Rozprowadź maseczkę na twarzy omijając okolice oczu i ust. Po 10-15 minutach spłucz letnią wodą.
Mój typ cery:
 Tłusta, ze skłonnością do powstawania zaskórników, rozszerzone pory, lekkie zaczerwienienia i wypryski, jednym słowem trudna w pielęgnacji i do ideału jej daleko..;-)
Opakowanie:
Maseczka znajduje się w tubce o pojemności 150ml,jest to duża pojemność maseczki.Opakowanie jak inne produkty Lioele jest bardzo sympatyczne i dziewczęce,miłe dla oka.Tubka ma wygodny aplikator,przez który wyciskamy maseczkę.

Kolor:
Maska wygląda jak szara glinka.

Wszystko widać na zdjęciu:-)

Zapach:
Zapach hmm,jest trudny do opisania,jest taki drzewny,nie potrafię go opisać,taki leczniczy lekko ziołowy,podoba mi się,to pierwszy kosmetyk o takim zapachu,dlatego nie przyrównam go do niczego innego.

Konsystencja: 
Konsystencja maski to takie połączenie kremowo-żelowej konsystencji,jest jakby zbita,ale nie sucha,bardzo gładka,na twarzy rozprowadza się świetnie,nic nam napewno nie spłynie.
 Działanie: 
Kiedy rozprowadzimy maskę na twarzy,po chwili czujemy jakby chłodzenie,lekkie mrowienie.Maskę nakładamy pędzlem lub poprostu palcem,bo jest to wygodne,omijamy okolice oczu i ust.Z czasem maska wysycha na twarzy,robi się sucha,a ściągniecie twarzy jest bardzo odczuwalne.Powiedziałabym,że czujemy pewien dyskomfort,jednak maska ma przecież ściągnąć pory,wiec bez obawy;-)

Wszystko co niemiłe mija wraz ze zmyciem maski.Po upływie 15 min moczę swoją ściereczkę w ciepłej wodzie i poprostu zmywam maskę.Jest to niezwykle łatwe,maska doskonale się zmywa,a ściereczka doskonale wydobywa zanieczyszczenia pozostałe na powierzchni porów,ponieważ maska tak jakby wypycha i wyciąga nam zalegające sebum w porach.Nie spodziewałam się tutaj cudów,ale ta maska naprawdę bardzo dobrze oczyszcza pory,świetnie je zwęża, a po zmyciu twarz jest zmatowiona,rozjaśniona i nie jest wysuszona,wręcz przeciwnie,jest gładka,miękka i odżywiona,dodatkowo wszelkie skórki są usunięte tak jak po peelingu.Jedna z moich ulubionych maseczek,stosujemy ją nie częściej niż 2 razy w tygodniu.Po zmyciu maski nakładam na twarz hydrolat oczarowy z Fitomedu.
Cena i dostępność:
79 zł- no właśnie to chyba jedyny minus tej maseczki,moim zdaniem mogłaby być mniejsza tubka i wtedy byłaby tańsza.Zawsze można zakupić na połowę z kimś,albo zrobić rozbiórkę,bo to duża tuba maski,a maska jest bardzo wydajna.
Ocena 4/5

Dla kogo:
Dla posiadaczek cery tłustej i mieszanej, można stosować np na sam nos w razie potrzeby.


Dostępna w sklepie Asian Store

UWAGA!
Sklep Asian Store bierze udział w akcji Dzień Darmowej Dostawy przypadającej na dzień
30 listopada 2011 roku.
Oznacza to,że do zamówień w tym dniu nie zostanie doliczona przesyłka.
info TU


Po nałożeniu
Po 15 min

A Wy macie swoją ulubioną maseczkę oczyszczającą lub ściągającą pory?
Do moich ulubionych należą:

Opisywana wyżej Lioele Pore Clean & Tightening Pack
APIS Maska Ściągająco- wygładzająca z białą glinką i cynkiem
Glinka Multani Mati z helfy.pl
Glinka Marokańska 
Wszystkie lubię:DKocham wszelkie maski,glinki,algowe:D
P.s O glince z helfy.pl i masce Apisu poczytacie niedługo na moim blogu.




piątek, 16 września 2011

Lioele Beyond The Solution BB Cream 30ml - azjatycki sposób na piękną i promienną cerę,czy dla mnie?

Witam was serdecznie:-) Dzisiaj recenzja pierwszego produktu, który otrzymałam w ramach współpracy od sklepu Asian Store, a mianowicie mojego pierwszego BB kremu.Ostatnimi czasy BB krem i azjatyckie kosmetyki, robią wielką furorę.I ja miałam okazje w końcu spróbować BB krem,co o nim sądzę,przekonacie się czytając dalszy ciąg recenzji,zapraszam.

Na początku wspomnę,jeśli ktoś jeszcze nie wie, co to jest BB krem ?

BB- Blemish Balm to wynalazek firmy farmaceutycznej, którego początkowo używały osoby po operacjach plastycznych, następnie gwiazdy estrady. Później firmy kosmetyczne na azjatyckim rynku, wprowadziły jego sprzedaż.Polecany jest do stosowania przy różnego rodzaju skazach i anomaliach skóry,przebarwieniach,niedoskonałościach.Odpowiedni dla każdego rodzaju skóry, idealny dla uzyskania jednolitej cery, bardzo wszechstronny kosmetyk, łączący w sobie zalety kremu , korektora i jednocześnie podkładu,który pomaga leczyć i pielęgnować skórę, gdyż zawiera wiele składników odżywczych, a przy tym pięknie ją rozświetla, kryje niedoskonałości i ujednolica koloryt cery bez efektu maski.
 BB Kremów jest w tej chwili wiele na rynku i można dobrać dla siebie odpowiedni w zależności od potrzeb,czy to nawilżający, przeciwzmarszczkowy, wybielający, z filtrem lub bez, dający matowe lub satynowe wykończenie.

 Zapraszam również na firmowego bloga,gdzie możecie pooglądać różne swatche i poczytać o BB kremach,a także innych azjatyckich kosmetykach.

http://asianstorepl.blogspot.com/

Recenzowanym kosmetykiem jest

Lioele Beyond The Solution BB Cream 30ml 

Pojemność 30 ml 
Cena 43zł 

Dostępny u dystrybutora azjatyckich kosmetyków

Swatche



 Składniki aktywne: skwalen,pochodna kwasu hialuronowego,lukrecja,bisabolol,olej jojoba,alantoina,olej z orzechów makadamia,kolagen morski,wit E

 Mój typ cery:
Tłusta, ze skłonnością do powstawania zaskórników, rozszerzone pory, lekkie zaczerwienienia i wypryski, jednym słowem trudna w pielegnacji i do ideału jej daleko..;-)

Opakowanie: 
Krem w tubce, zawiera 30 ml kosmetyku,nie posiada pompki,wyciskamy go,jest poręczne i wygodne.Wzór opakowania jest uroczy,bardzo mi się podoba.

Kolor: 
Ładny beż z żółtawymi podtonami, jednak po godzinie noszenia ciut zmienia się na chłodniejszy,generalnie bardzo fajny odcień,świetnie dopasował się do mojej cery.

Zapach:
Pachnie przyjemnie,kojarzy mi się z zapachem oliwki dla dzieci:-)

 Konsystencja: 
Lioele BB Cream ma bardzo przyjemną konsystencję,jest dosyć kremowa, lekko oleista,nie ma problemu z rozprowadzeniem go na twarzy.

 Trwałość:
Krem średnio utrzymuje się na twarzy,po nałożeniu go,jestem zmuszona przypudrować go sypkim pudrem mineralnym z Jadwigi,bo inaczej po 2 godz. moja cera strasznie się błyszczy i krem lubi się zważyć.Po przypudrowaniu,trwałość jest zadowalająca.

Wykończenie: 
Bardzo ładnie kryje niedoskonałości i wyrównuje koloryt cery.Natomiast trzeba uważać,aby nie nałożyć go za dużo,bo będzie wyglądać sztucznie.Twarz jest promienna,delikatnie rozświetlona, nie daje on wykończenia na mat, nad czym ubolewam.Nie wymaga stosowania dodatkowo bazy czy podkładu.

 Działanie: 
 Skóra jest przyjemna w dotyku, miękka i nawilżona, wygląda bardzo ładnie i zdrowo.Troszkę podkreśla rozszerzone pory. Fajnie maskuje cienie pod oczami.Nie posiada filtra.

Cena:
43 zł, jeden z najtańszych BB kremów,a do tego wydajny,więc cena nie jest straszna 

   
PODSUMOWUJĄC

Jest to mój pierwszy krem BB,ale chyba nie do końca trafiony, a miałam związaną z nim wielką nadzieję..
.Z jednej strony same zalety: dobre krycie, super konsystencja, gładko się rozprowadza,zaraz po nałożeniu skóra wygląda fantastycznie,na zdrową i promienną,uwielbiam ten efekt,ale tylko na początku.Po 2 godzinach muszę przypudrowywać go pudrem sypkim,bo błyszczę się okropnie, a wtedy skóra już nie jest tak promienna,jednak wolę efekt zmatowienia, niż oleju na twarzy.BB Crem Lioele jest świetny,ale nie dla mojej tłustej cery,myślę, że pokochają go osoby z cera suchą i normalną.Chociaż każdy ma inne odczucia.Z ciekawostek dodam, iż dałam kuzynce go wypróbować,która ma cerę mieszana, tak ją zauroczył, że zamówiła pełny wymiar i jest bardzo zadowolona.

A tak wygląda Lioele BB Cream na mojej twarzy,możecie odrazu zobaczyć jak straszę bez makijażu,przeważnie tak chodzę po domu;-):D 


Miałyście już styczność z BB kremami? Może któraś trafiła na perełkę,która sprawdza się przy cerze tłustej?
chętnie poczytam:-)













sobota, 27 sierpnia 2011

Nowa paczka od Oli :*+ zapowiedź Asian Store

Dzień Dobry:-) Dzisiaj chciałam Wam się pochwalić nową paczką, którą dostałam od Oli:* ( SheWoman) z bloga
Jest to już druga paczka od Oli i ja też wysłałam jej paczkę z moimi smakołykami dla niej:-) Fajne takie niespodzianki, zaznaczam, że nie wiedziałam jaka będzie zawartość, ale Ola doskonale trafia w mój gust bo mamy bardzo podobny.Chciałam napisać, że zakładając bloga, nie sadziłam, że poznam tu  tak fantastycznych ludzi.Ola jest wyjątkowa, od początku złapałyśmy dobry kontakt,a teraz piszemy do siebie codziennie.Jesteś mi bardzo bliska,ale to wiesz:*


Paczuszka od Oli sprawiła mi wielką radość, ponieważ zawierała kosmetyki z Niemiec, które kiedyś chciałam,ale nie zamówiłam, dostałam je od Oli, min. szampon i odżywka z kokosem Balea oraz brązer z P2. Dodatkowo dwa piękne błyszczyki i cudny fuksjowy lakier.Kredki Vipera uwielbiam, dwa dodatkowe kolory Ocean i  Orchid- śliczne. Ola jeszcze raz Ci dziękuję:*




I jeszcze zapowiedź:


Przy okazji posta o paczce z BIKOR, pisałam o jeszcze jednej współpracy:-)Tym razem dostałam paczuszkę od sklepu Asian Store


 Jeśli jesteście ciekawi oferty sklepu to zapraszam na stronę sklepu




Asian Store 


Bardzo dziękuję pani Karolinie za bardzo fajny wybór kosmetyków i miły kontakt,oraz szybką realizację wysyłki:-)Produkty Lioele mają urocze opakowania.

Co testuję:




 Lioele Perfect Pore Control Essence Mask
Maseczka ściągająca pory i kontrolująca wydzielanie serum.Nie zawiera alkoholu i barwników
Najlepiej zastosować po użyciu kosmetyku oczyszczającego pory. 

Lioele Beyond The Solution BB Cream 30ml

Skóra absorbuje krem, staje się miękka, koloryt jest naturalnie wyrównany.Lioele Beyond The Solution umożliwia szybki makijaż, ponieważ nie wymaga stosowania dodatkowo bazy czy podkładu

Lioele Pore Clean & Tightening Pack
Oczyszcza i zwęża pory rozszerzone przez nadmierne wydzielanie sebum. Zawiera węgiel drzewny, wyciąg orzechowy oraz ekstrakt z grejpfruta, które pomagają oczyszcić twarz i usunąć martwe komórki naskórka. Stosować nie częściej niż 1-2 razy w tygodniu. 

Dodatkowo próbka 
 BB kremu Lioele. 

Testy rozpoczęte, bardzo dziękuję  Asian Store za możliwość testowania azjatyckich kosmetyków, najbardziej cieszy mnie fakt, iż mogę wypróbować tak sławny już BB krem.

A czy Wy miały ście już kontakt z azjatyckimi kosmetykami,może macie już swoich ulubieńców wśród BB kremów?

Pozdrawiam i życze Miłego weekendu:-)
Basia