Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Delia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Delia. Pokaż wszystkie posty

piątek, 15 maja 2015

Kokon

Albo skrzydła motyla - na upartego :)
Ciekawe z czym Wam się kojarzy to zdobienie?
Zachciało mi się innego gradientu. Nie w tych samych odcieniach, tylko różnych kolorach.
Wybrałam pastele. Stemple to odpowiedniki w intensywnych barwach.
solo gradient-bałagan :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki Golden Rose Black Diamond
1 warstwa Indigo "mr. white"
Gradient:
Golden Rose Rich Color nr44
Golden Rose Rich Color nr74
Golden Rose Rich Color nr1o3
Wzorek:
Płytka: 
VL-3
Lakiery:
Golden Rose Rich Color nr131
Golden Rose Rich Color nr16
Golden Rose Rich Color nr27
1 warstwa DeliaNo1 nr4
1 warstwa Poshe

Strasznie podoba mi się to zdobienie.
Jakby zaraz z tych barwnych kokonów miały wykluć się wróżki. LOL, ale wymyśliłam >.<

Buziaki!

niedziela, 8 czerwca 2014

Gdy się nie ma co się lubi...

... to się ma, czego się nie lubi :/
Czyli recenzja zmywacza.
Trafiłam na niego w Rossmannie, bo moje ukochane Silcare zrobiło mi psikusa i było otwarte tylko do 15 (kiedy ja właśnie do 15 pracowałam). Sięgnęłam po niego wiedząc, że wszystko zmywaczowe co z Rossa to złe.
I się nie pomyliłam.
Po pierwsze: wydajność. Cieniutko, użyłam go raptem kilka razy i jest na końcówce. W sumie to dobrze, bo szybko się go pozbędę.
Po drugie: nalot. Zostawia na paznokciach biały nalot. Nie wiem od czego jest to zależne, raz jest intensywny, raz tylko delikatny, ale jest. Identycznie mam ze zmywaczami Isana oraz paskudami z Biedry. NIENAWIDZĘ!
Po trzecie: słaby. Jasne kremy to pikuś (zresztą dla większości zmywaczy), ale już mocniejszy kolor to nie lada wyzwanie i ilość płynu oraz wacików potrzebna do usunięcia lakieru jest zdecydowanie za duża.
Na brokatach nie odważę się go użyć.
Ze względu na szybkość zużycia nie jestem w stanie powiedzieć, czy zmywacz działa dobrze na moje paznokcie. I czy ekstrakt z korzenia lukrecji oraz witaminy A, E, F mi pomogły. Ostatnio borykam się ze złym stanem moich paznokci, dlatego przemilczę tę kwestię.
Szału nie ma, tyłka nie urywa. Z radością powracam do pasujących mi zmywaczy Silcare.
Krótka, niezobowiązująca przygoda kończy się rozstaniem na zawsze.

Buziaki!

poniedziałek, 31 marca 2014

Zielona trawa... zielony i piasek :)

Tak, tak, dawno tu piasków nie było.
A czy może być lepsze połączenie (dla K.O.T.a) niż piasek i zieleń?
Tak oto w moje łapki trafiło maleństwo od Delii.
Baza to soczysta, mocna i żywa zieleń napakowana drobno zmielonym brokatem, małymi zielonymi heksami i zielonymi piegami.
Nakłada się dość ciężko ponieważ ma bardzo gęstą konsystencję. Nie potrafiłam nałożyć cienkich warstw.
Pędzelek szeroki i dość wygodny - pozwalał pomalować paznokieć w 3 ruchach.
Przez grubość warstw musiałam troszkę poczekać na ich utwardzenie i pojawienie się chropowatej tekstury ale strasznej tragedii nie było.
Pierwsza kryje praktycznie w 1oo%, jednak dodałam drugą, która to pogłębiła kolor.
Jak każdy piasek - nie bąbelkuje i nie zauważyłam smużenia.
UWAGA! Zauważyłam, że lekko zafarbował mi paznokcie mimo użytej bazy.
Zmywa się jak brokat - ciężko.
Mimo to uwielbiam ten lakier, jest piękny i fantastycznie się w nim czuję. Żałuję jedynie, że tak brzydko wyszedł w sztucznym oświetleniu, normalnie skrzy się i czaruje pięknym brokatem. :(
Mimo to jest super i polecam go fankom zieleni i piasków. :)
Przed zmyciem postanowiłam jeszcze się nim pobawić więc zobaczycie go pokrytego dwoma grubaśnymi warstwami topu i tak wygląda ślicznie :)
 A także w macie, gdzie wygląda "tak se" :)

Użyłam:
1 warstwa odżywki LOVELY Nail Growth
2 warstwy Delia Coral Efekt Piasku nrS08
2 warstwy Poshe
1 warstwa Wibo Celebrity Nails Matte Top Coat

Co o nim sądzicie?
Miałyście? Używałyście?
Buziaki!

piątek, 27 września 2013

Projekt Tęcza tydzień 6 - "granatowy"


Na FB pisałam jak to pozazdrościłam Nails Revolutions matowego granatu -> TUTAJ. Postanowiłam bezczelnie odgapić.
Nie posiadam jednak My Secret. Wygrzebałam Delię, która mnie zachwyciła -> Tutaj recenzja
Na to top matujący od Lovely, który też bardzo chciałam wykorzystać i wreszcie nadarzyła się okazja.
Uważam, że to połączenie jest genialne, jednak czegoś mi brakowało... TA DAM!
prawa dłoń/światło naturalne





Granat wygląda jak wieczorne niebo :)
Do pełni szczęścia brakowało mi tylko ćwieków, które rozświetlą całość. :D

Użyłam:
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
1 warstwa Delia No.1 nr48
1 warstwa Lovely Matte Top Coat
ćwieki srebrne kwadratowe
Narzędzia:
sonda

Jak myślicie, może być? Skromne ale eleganckie, prawda?
Mam nadzieję, że na Projekt się nada?
Buziaki!

czwartek, 26 września 2013

Wygrzebałam staruszka, którego kupiłam dokładnie 22/11/2o12 (O.o)
I dopiero teraz gości pierwszy raz na moich paznokciach.
 Lakier ten to piękny granat z niebieskim pyłkiem. Na paznokciach daje wg mnie metaliczny efekt, choć jeśli się mylę, proszę, poprawcie mnie :)
Pędzelek wąski, dość trudno mi się nim operowało, choć aż tak strasznie nie pozalewałam sobie skórek. Wprawna ręka nie będzie miała żadnych problemów. Lakier nie smuży, nie zauważyłam również bąbelkowania. Na moich paznokciach widzicie 1 warstwę - krycie mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło, szczególnie, że pojemność jest mała. Na paznokciach widać delikatne pociągnięcia pędzelka.
Lakier też dłuższy czas pozostaje plastyczny. Ale pięknie błyszczy - zdjęcia bez topu.
Jeśli zmywamy go trąc wacikiem na boki - zafarbujemy skórki. Jeśli przyłożymy wacik i ściągniemy ruchem w dól, skórki będą ocalone :)
prawa dłoń/światło naturalne/pochmurno

wygląda jakby miał bąbelki, ale to tylko paproszki mi się wkradły

 Oczywiście aparacik wyciągnął niedociągnięcia, których w rzeczywistości nie widać i wygląda na to, że druga warstwa by się przydała.

Użyłam:
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
1 warstwa Delia No. 1 nr48

Co sądzicie o tym kolorku?

Buziaki!

poniedziałek, 26 listopada 2012

Zakupy

Wybrałam się do miasta w zupełnie innym celu. Ale oczywiście wróciłam z lakierami.
Zakupy chodziły parami. I tak je pokażę:
Ten jasny ma jeszcze lekki fioletowy połysk, ale aparat go nie mógł złapać.
Carrefour

Rossmann

Drogeria Aster


chińczyk

Cała gromadka :)