czwartek, 20 grudnia 2012

Moje pierwsze denko

Grudniowy projekt denko.

Post ten miałam napisać 1,5 tygodnia temu, ale ostatnimi czasy byłam mocno zabiegana, a co za tym idzie zaniedbałam bloga- wybaczcie mi.

Przedstawiam Wam moje zdenkowane produkty :)






Troszkę się tego nazbierało, ale nie tak dużo jak myślałam. Niestety drogerie  nie pozwalają za bardzo podejść do tematu poważnie, ale ''broniłam się rekami i nogami''  i ... wytrwałam :) 



1. Soraya, mleczko silnie ujędrniające- formuła anti-ageing zapewnia zachowanie zdrowej i młodej skóry przez wiele lat.
Mleczko zawiera model slim complex (bioelastol + kofeina), który zapewnia niepowtarzalne właściwości ujędrniające, nawilżające oraz antycellulitowe.  Ujędrnia, szybko się wchłania, nawilża.
2. Lirene, stop cellulit na noc - cudów sam nie zdziała (wiadomo) ale cellulit zmniejszył się widocznie. 
3. Palmolive, żel pod prysznic, migdał i mleczko nawilżające - moja miłość od wielu, wielu lat
4. Joanna, Rzepa do włosów cienkich i wypadających - niestety wielkie rozczarowanie
5. Dove, Beauty Blossom, odżywczy balsam do ciała , edycja limitowana- pachnie kwiatem lotosu, dobrze nawilża skórę. Jedynym minusem było uczucie chłodu, które towarzyszyło po nałożeniu balsamu zaraz po kąpieli.


  
1. Avon Naturals, maseczka typu pell-off , ogórek i zielona herbata - ładnie odświeża skórę.
2. Isana, odżywka olejek Babassu - nie mogłam doczekać się końca (wolałabym gdyby była w wersji 
150 ml.). Nie oznacza to oczywiście, ze jest zła, bo nie jest. 
3. Next,  Mi Amor- woda toaletowa
4. Olay, żel do twarzy klik
5. Garnier, antyperspirant- dla mnie rewelacja, chociaż znam osoby którym on nie służy.
6. Boots, Jaśminowy puder do ciała.
7. Paris Hilton, Just Me, mleczko do ciała - zapach nie do końca do mnie przemawia,
8. Isana, rumiankowy krem do rąk- dobrze nawilża.
9. Rival de Loop, kremowy peeling - dobrze oczyszcza i nawilża skórę.

I takim oto sposobem dobrnełam do końca zdenkowanej listy.

Dziękuję Wszystkim, którzy też dali radę dobrnąć do końca :) 

Pozdrawiam
AnKa 



11 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ciesze się że nareszcie wykończyłam, a łazienka zyskała na przestrzeni ;)

      Usuń
  2. Bardzo dużo zużyłaś, mi ostatnio zużywanie nie idzie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo spore zużycie, jak Ty to zrobiłaś?;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Duzo zdenkowałaś , gratulacje! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też miałam tę maseczkę z Avonu.:P Zapraszam na małe rozdanie:
    http://czytamysobie.blogspot.com/2013/01/pierwsze-rozdanie.html

    Obserwuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawie Ci to wyszło :)
    zapraszam również do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szampon z rzepą miałam kupować. Już chyba tego nie zrobię :) Krem z Isany polecam, bo jest tani i dobry. Dużo jak na denko :) Ja bym zbierała chyba z kilka miesięcy :))

    OdpowiedzUsuń
  8. szukam czegoś do ujędrnienia skóry, skoro piszesz,że Lirene jest taki cudowny to spróbuję, nic nie tracę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. U mnie jest tak- jak sie kończy to wszystko. Czasami niestety nie jest mi to na rękę.

      Usuń


Dziękuję za każdy komentarz - jest to dla mnie bardzo miłe :)
Komentarze zawierające autoreklamę będą usuwane.