Cisza...
Spokój...
aktywny dzień się powoli kończy,
a ja nadrabiam zaległości :)
----
Dawno nie lepiłam "donutsów"
przyszła pora i na nie.
Już zdobią bransoletkę pewnej M.
polubiłam je...
baaardzo
po tulipanach drugie naj
:)
Spokojnego wieczoru
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za komentarze :-) zapraszam częściej :)