Dzisiaj przychodzę do was z recenzją balsamu do ciała Frutto Fresco, energia pomarańcza + guarana firmy Barwa. Balsam dostałam na ostatnim spotkaniu blogerskim w Lublinie i jestem z niego bardzo zadowolona. Balsam jest zamknięty w poręczniej, stojącej "butli" dzięki czemu mamy pewność, że nic się nie zmarnuje (u mnie zresztą jest to pewne, ponieważ ja zawsze tego typu opakowania na zakończenie przecinam na pół, aby wydobyć ostatnie krople kosmetyku:P) Balsam ma białą barwę i średnio gęsto konsystencję,zresztą dla mnie jest ona w sam raz. Producent nam obiecuje, że "Energetyzujący balsam o pomarańczowym orzeźwiającym zapachu, doskonale nawilża sprawiając, że skóra staje się jedwabiście gładka i elastyczna." Jak zawsze sceptycznie jestem nastawiona do takich opisów na opakowaniach, tak tu zgadzam się z nim w pełni. Balsam szybko się wchłania nie zostawiając na skórze tłustej powłoki, dobrze nawilża i przede wszystkim przepięknie pachnie pomarańczą, i coś w tym jest, że po posmarowaniu się nim czuć dopływ pozytywnej energii:D Ostatnimi czasy bardzo lubię takie świeżę zapachy cytrusowe a ten balsam jest idealny na tę porę roku:) Smarując się nim przyciągam wiosnę i lato :P Bardzo go lubię a w kolejce czeka jego brat z żurawiną i imbirem, który równie pachnie obłędnie:) Fajny produkt za niską cenę!!!
Cena: około 10 zł za 200mlA wy lubicie owocowe mazidła do ciała???
Buziaki:*