Dzisiaj chciałam wam pokazać jak wyglądałam w dniu ślubu tzn. jak my wyglądaliśmy :)
Dla każdej z nas jest to najpiękniejsze dzień w życiu w którym powinnyśmy czuć się najpiękniejsze i ja właśnie tak się czułam:P Między innymi dzięki mojemu makijażowi, który był cudny pierwszy raz byłam umalowana przez profesjonalistkę, dzięki czemu moja twarz wyglądała zupełnie inaczej.
Nasz ślub był w tamtym roku 23 lipca.
Moja suknia była dość nietypowa i na pewno nie przypadła do gustu wszystkim ale najważniejsze że mi się podobała i tego trzeba się trzymać :P
Przymierzałam inne modele ale w tej sukni najlepiej się prezentowałam i czułam.
O.K. to zapraszam do oglądania :P
Makijaż wykonywała Pani Aleksandra Szymanek, pracuje ona przy ul. Krakowskie Przedmieście 56 w Lublinie polecam ten zakład zwłaszcza że w jednym miejscu jest fryzjer i makijażystka.
A o to i moja suknia :P
Mój bukiet oraz buty, które dalej są w użytku
I żeby nie było że nie chwalę się małżonkiem ...:P
A to już sesja zdjęciowa
A tak wyglądał nas samochód po składaniu życzeń :) Wymyśliłam sobie że zamiast kwiatów chcielibyśmy książki i prawie każdy przyniósł jakąś książkę i dzięki temu mam całą biblioteczkę uzupełnioną od książek kucharskich po trzy różne kamasutry :)
A na zakończenie nasze najzabawniejsze zdjęcie z sesji.....:P
Ależ was wymęczyłam .....pozdrawiam wszystkie panny młode :P