Z miejsca ucinamy wszystkie wywody o potencjale prokreacyjnym bohatera pierwszego zdjęcia.
To nie to co myślicie!
Poza tą kontrowersją na zdjęciu jest jeszcze wór na zabawki, który szyłyśmy dla małej Inez.
Już nawet nie pamiętam jaki miał być, ale chyba na dole miały być gwiazdki, a na górze paski.
Tymczasem doprawdy nie wiem jak to się stało, że ten wór ma jakąś nieskończoną ilość odsłon połączeń materiałów, których użyłyśmy całe dwa.
Gdyby ktoś chciał się zmierzyć z samodzielnym uszyciem podobnego polecamy instrukcję, którą znalazłam TU.